Problem z odpaleniem po naprawie skrzyni. |
Autor |
Wiadomość |
Puchacz
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2017 Posty: 10 Skąd: Twardogóra
|
Wysłany: 24-08-2017, 05:47 Problem z odpaleniem po naprawie skrzyni.
|
|
|
Witam, mam problem z odpaleniem Galanta 2.5 98r. Po naprawie skrzyni. Zacznę odpoczątku i opiszę wszystko, bo nie wiem co może być istotne.
Miesiąc temu padły łożyska w skrzyni rozebrałem to, wymieniłem łożyska wrzuciłem skrzynie na miejsce. Poskładałem wszystko, probuje odpalić i... Przygasają kontrolki dalej nic... Pomyślałem, że przez miesiąc padlo aku. Wsadziłem drugie i nadal bez zmian. Nie jest jeszcze dokręcona tylna łapa nad belką, i prawa rozpórka ta przy łapie od silnika, którą też wymieniłem. Pomyślałem że problemem jest masa, ale podłączyłem kabel rozruchowy do kielicha i do silnika, nic się nie zmieniło. Pukałem w rozrusznik ale nadal nic. Przy demontażu rozrusznika wcześniej zetknąłem plus z minusem przypadkowo i poszły iskry. Czy to może mieć jakiś wpływ?
Nie działa central z pilota, mrugają kierunki ale auto nie zamyka się. Na kluczyk central rowniez nie dziala, ale nie wiem czy z kluczyka działał wcześniej. Pomocy!!! |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 24-08-2017, 07:53
|
|
|
Jeżeli jestes pewien sprawnego akumulatora, to zdemontuj rozrusznik i sprawdź go na stole, jak będzie sprawny to gdzieś coś w instalacji albo jest nie podłaczone albo uszkodzone |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11149 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 24-08-2017, 20:41
|
|
|
Skoro zrobiłeś zwarcie,to poszukaj przepalonych bezpieczników.Na początek sprawdź te pod maską. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Puchacz
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Maj 2017 Posty: 10 Skąd: Twardogóra
|
Wysłany: 26-08-2017, 10:36
|
|
|
Więc, jest jak myślałem...
Rozrusznik słabo kręcił na stole, zmieniłem aku kręci jak oszalały.
Wsadziłem do fury, nadal nic... Kontrolki przygasają, nie może ruszyć zamachem.
Próbowalem lekko poruszyć zamach jakoś śrubokrętem, ale nic, stoi w miejscu.
Furę mogę poruszyć na luzie przód tył, jak wrzucę bieg to już nie.
Ale jak wcisnę sprzęgło na biegu, to nadal nie mogę ruszyć autem. Sprzęgło odpowietrzone...
Czyli zamach stoi w miejscu, tylko dlaczego? Przy składaniu półosie się kręciły.
Źle złożyłem sprzęgło? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 26-08-2017, 22:34
|
|
|
Wypukła strona tarczy w stronę skrzyni |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 27-08-2017, 08:48
|
|
|
Puchacz napisał/a: | Wsadziłem do fury, nadal nic... Kontrolki przygasają, nie może ruszyć zamachem. |
Podłącz na krótko od wtyku elektromagnesu rozrusznika do plusa czy zakręci i wbije bendix ,mozliwe też że rozrusznik moze być zblokowany lub nie trafia w wieniec |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-08-2017, 10:08
|
|
|
milo napisał/a: | Puchacz napisał/a: | Wsadziłem do fury, nadal nic... Kontrolki przygasają, nie może ruszyć zamachem. |
Podłącz na krótko od wtyku elektromagnesu rozrusznika do plusa czy zakręci i wbije bendix ,mozliwe też że rozrusznik moze być zblokowany lub nie trafia w wieniec |
Skoro próbował ruszyć koło zamoachowe śrubokretem i nie dało rady:
Puchacz napisał/a: | Próbowalem lekko poruszyć zamach jakoś śrubokrętem, ale nic, stoi w miejscu. |
gdzieś coś zblokowało silnik,skrzynie?
skoro Puchacz napisał/a: | Furę mogę poruszyć na luzie przód tył, jak wrzucę bieg to już nie.
Ale jak wcisnę sprzęgło na biegu, to nadal nie mogę ruszyć autem. |
|
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 27-08-2017, 10:24
|
|
|
robertdg napisał/a: | Skoro próbował ruszyć koło zamoachowe śrubokretem i nie dało rady: |
Śrubokrętem to już lepiej z drugiej strony pokręcić kluczem od strony koła pasowego wału |
_________________ Jest ryzyko jest zabawa
三菱ギャラン
Yamaha FZ 750
Lancer 1,8 d
Galant 1,8 td
Galant 2,0 td
 |
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 02-09-2017, 20:33
|
|
|
milo napisał/a: | Śrubokrętem to już lepiej z drugiej strony pokręcić kluczem od strony koła pasowego wału |
Litości. Co dziwnego, że śrubokrętem...
Na pewno dobrze poskręcałeś? nie zamieniłeś czasem śrubek od wysprzęglika na dłuższe, które trzymają zamach? (o ile to manual)
Temat rozwiązany? bo widzę, że już kilka dni minęło od początku tematu... |
|
|
|
 |
xon
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi space wagon 2,4gdi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 16 Skąd: rzeszów
|
Wysłany: 28-03-2018, 19:10
|
|
|
Mi jak kiedyś padł silnik kupiłem od manualna ( miałem automat ) i goście dali śruby z małą do automatu były dłuższe o 4mm i też nie zakręcił . Okazało się że te 4 mm było na tyle dużo że śruba dotykała obudowy skrzyni i w efekcie myśleliśmy że nowy( używany nowo zakupiony ) silnik jest zatarty okazało się że to zwykła pomyłka . Sprawdź czy wszystko jest dobrze poskręcane czy śruby nie są pomieszane i postaraj się zakręcić wałem od strony koła pasowego ( tak się robi przy wymianę rozrządu klucz grzechotka jest to mniej problematyczne i bardziej efektywne) |
_________________ LANCER AUTOMAT PO NIEWIELKIM TUNINGU OK150KM:D
Lancer poszedł w zapomnienie teraz Space Wagon 2,4 GDI 110 kW 150 Km |
|
|
|
 |
|