 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EAxx] Górne mocowanie amortyzatora |
Autor |
Wiadomość |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 20-07-2017, 09:44
|
|
|
bialyjayz napisał/a: | a coś do sedana V6 ? Bo to akurat kombi 2.0 | Kombi, sedan, zwykłe amorki czy Nivomaty, wszystkie wersje silnikowe, wszystkie miały ten element taki sam. |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
|
|
|
 |
Night95
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lis 2016 Posty: 26 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 12-09-2017, 12:27
|
|
|
Panowie zabrałem się za wymianę mocowania z tyłu, pytanko jak ściągnąć amortyzator? Odkręciłem mocowanie na górze, na dole no i niestety nie chce na dole zeskoczyć, wydaje mi się że tłoczysko trzyma, a odkręcić tłoczyska od gornego mocowania nie mogę bo jest zardzewiałe, macie na to jakiś patent, jakieś wskazówki?:) |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 12-09-2017, 19:19
|
|
|
Na górze odkrecasz 2 nakretki, na dole srube i wypychasz amortyzator z dolnego mocowania, amortyzator wychodzi w dól z lekkimi manewrami |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 12-09-2017, 21:49
|
|
|
Jak nie chce się zsunąć na dole z tego bolca w zwrotnicy to jest tam zapieczony (dość częsty problem). Wtedy jak nie chcesz odcinać tulei mocującej i spalić tulei gumowej amortyzatora (jest niewymienna, więc amortyzator do wymiany) to musisz wyjąć całą zwrotnicę z auta i kręcąc całym amortyzatorem odkręcić go razem z tulejką |
|
|
|
 |
Night95
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lis 2016 Posty: 26 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 13-09-2017, 07:53
|
|
|
Próbowałem różne kombinacje ale było za bardzo zapieczone, ostatecznie pomogła mi przyjaciółka szlifierka, odciąłem amortyzator potem wykręciłem ten bolec i zbiłem resztę, bo i tak wymieniałem caly amortyzayor, stary był na górze zardzewiały tak że nie dało się go już odkręcić mam nadzieję że z drugiej strony pójdzie to nieco łatwiej |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 13-09-2017, 08:00
|
|
|
Jest szansa, że z drugiej strony pójdzie bez problemu. Nie ma reguły. |
|
|
|
 |
|
|