[3.2 DID] Korozj nadkoli tylnych po otwarciu drzwi |
Autor |
Wiadomość |
robsongdansk
Nowy Forumowicz
Auto: PAJERO III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2017 Posty: 9 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 15-01-2017, 12:24 [3.2 DID] Korozj nadkoli tylnych po otwarciu drzwi
|
|
|
Witam szanownych użytkowników jak w temacie,jestem nowym i szukam pomocy czy ktoś ma jakiś pomysł ? To wyglada jakby zewnętrzna cześć nadkola była skorodowana pod spodem jest jeszcze jakaś warstwa blachy ?
Jakie macie doświadczenia i spostrzeżenia wtyk temacie,ogólnie nadwozie jest wolne od śladów korozji poza punktem na tylnej klapie trochę to dziwne.
Pajero rok 2006
[ Dodano: 15-01-2017, 14:19 ]
robsongdansk napisał/a: | Witam szanownych użytkowników jak w temacie,jestem nowym i szukam pomocy czy ktoś ma jakiś pomysł ? To wyglada jakby zewnętrzna cześć nadkola była skorodowana pod spodem jest jeszcze jakaś warstwa blachy ?
Jakie macie doświadczenia i spostrzeżenia wtyk temacie,ogólnie nadwozie jest wolne od śladów korozji poza punktem na tylnej klapie trochę to dziwne.
Pajero rok 2006 |
[ Dodano: 15-01-2017, 17:34 ]
robsongdansk napisał/a: | Witam szanownych użytkowników jak w temacie,jestem nowym i szukam pomocy czy ktoś ma jakiś pomysł ? To wyglada jakby zewnętrzna cześć nadkola była skorodowana pod spodem jest jeszcze jakaś warstwa blachy ?
Jakie macie doświadczenia i spostrzeżenia wtyk temacie,ogólnie nadwozie jest wolne od śladów korozji poza punktem na tylnej klapie trochę to dziwne.
Pajero rok 2006
[ Dodano: 15-01-2017, 14:19 ]
robsongdansk napisał/a: | Witam szanownych użytkowników jak w temacie,jestem nowym i szukam pomocy czy ktoś ma jakiś pomysł ? To wyglada jakby zewnętrzna cześć nadkola była skorodowana pod spodem jest jeszcze jakaś warstwa blachy ?
Jakie macie doświadczenia i spostrzeżenia wtyk temacie,ogólnie nadwozie jest wolne od śladów korozji poza punktem na tylnej klapie trochę to dziwne.
Pajero rok 2006 |
|
|
_________________ Pozdrawiam Robert |
|
|
|
 |
Madiek
Nowy Forumowicz
Auto: Montero 3.8 2004
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Mar 2017 Posty: 7 Skąd: Julianów
|
Wysłany: 06-03-2017, 19:45
|
|
|
To koroduje w prawie każdym pajero, od dołu, zajrzyj pod spód, jak korozja to blachasz / spawacz. W moim to samo, co roku to trzeba bardzo dokładnie zabezpieczać, polecam brunox na rdzę, na to nigrin albo podobny środek do zabezpieczenia podwozia.... |
_________________ Maciej |
|
|
|
 |
piotras78
Forumowicz
Auto: Kilka, ale nie Mitsu
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Sty 2017 Posty: 147 Skąd: Mazo
|
Wysłany: 06-03-2017, 22:27
|
|
|
Madiek napisał/a: | W moim to samo, co roku to trzeba bardzo dokładnie zabezpieczać |
Znaczy się masz coś nie tak. Dobrze zabezpieczona blacha to kilka lat spokoju. |
|
|
|
 |
Mike87
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Pajero 3.2 DiD 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 68 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-03-2017, 17:38
|
|
|
W moim Pajero nadkola są tak mocno zjedzone że pomoże tylko odcięcie elementów i dospawanie nowych. Póki co nie ruszam tego, w tym roku zabezpieczę chociaż podwozie bo zaczyna się dość mocno łuszczyć farba antykorozyjna fabryczna. Jak na razie mam wydatki na inne części w tym aucie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Born
Forumowicz
Auto: Pajero III
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sie 2016 Posty: 48 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-03-2017, 11:53
|
|
|
U mnie w zeszłym roku zabezpieczałem odrdzewiaczem, potem podkładem antykorozyjnym i lakierem, ale teraz znowu wylazło, na wiosnę chyba replay, może poszukam lepszych podkładów. Może jakąś folię ochronną potem na to, żeby nie łapało wilgoci od tej gumy na drzwiach... |
|
|
|
 |
Georg
Mitsumaniak

Auto: Z trwałym motorem 3.2 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 771 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 09-03-2017, 20:33
|
|
|
Born napisał/a: | U mnie w zeszłym roku zabezpieczałem odrdzewiaczem, potem podkładem antykorozyjnym i lakierem, ale teraz znowu wylazło [...] |
Warunkiem powodzenia naprawy jest rzetelne usunięcie i zneutralizowanie resztek żrącego odrdzewiacza. |
_________________ Nie karmić trolli.
 |
|
|
|
 |
piotras78
Forumowicz
Auto: Kilka, ale nie Mitsu
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Sty 2017 Posty: 147 Skąd: Mazo
|
Wysłany: 09-03-2017, 20:44
|
|
|
Jak pisze Georg- słabo usuwałeś rdzę, wobec czego szybko wyszła. |
|
|
|
 |
Mike87
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Pajero 3.2 DiD 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 68 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-03-2017, 18:50
|
|
|
W ostatnim czasie sporządziłem dokładne oględziny miejsc które wymagają natychmiastowej ingerencji ze strony lakiernika.
Korozja nadkoli po otwarciu drzwi:
nadkola wyglądają najgorzej, jaki macie pomysł na ich naprawę? blacha jest dość mocno skorodowana, odpadają płaty blachy, z obu stron zagięta blacha jest pofałdowana i pewnie nadaje się część elementu do cięcia. Jak wygląda sprawa ze znalezieniem nadkoli? i dospawaniem elementów Czy jest możliwość u blacharza dorobienie i wyprofilowanie nowych elementów?
W serwisie powiedziano mi że te nadkola nie powinny być w tym roczniku aż tak mocno skorodowane, że auto mogło być powypadkowe (?).
Korozja na klapie bagażnika:
tutaj stan blacharski ma się nieco lepiej, a mianowicie ogniska korozji wychodzą z pod plastiku na którym mocowana jest tablica rejestracyjna - apropo tego plastiku w jaki sposób można go zdemontować? trzeba zdejmować plastiki wewnątrz klapy? jak jest z dojściem? i najważniejsze czy trzeba demontować zamek z klamką? ten plastik jest zamocowany na kołkach rozporowych?
Co do samych progów po zdjęciu plastików przód oraz tył sądziłem że będzie znacznie gorzej, a jest blacha prawie zdrowa, drobna korozja do naprawy.
Zdjęć podwozia nie mam, ale po oglądaniu auta na podnośniku lewa oraz prawa strona ma znaczne ogniska korozji - na pewno podwozie do mycia i czyszczenia z rdzy + konserwacja. |
_________________
 |
|
|
|
 |
PiotrKw
Forumowicz
Auto: nie Pajero3.2 Touareg3.0 Q74.2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 843 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 27-03-2017, 19:08
|
|
|
Mój był młodszy bo z 2005 , i też w takim razie "powypadkowy" te same miejsca "wypadku"
Wypadek to wystąpił w fabryce Mitsu , bo tak rdzewiejącego pojazdu to po Fiacie 126P nie miałem .
Podwozie w 5 letnim samochodzie nie cioranym po terenie wymagało konserwacji. Pod uszczelkami tylnych drzwi rdzewiało , progi tak jak i u Ciebie. |
|
|
|
 |
Mike87
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Pajero 3.2 DiD 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 68 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-03-2017, 18:48
|
|
|
Byłem dziś u blacharza i podejmie się wykonania nowych wstawek nadkoli z blachy.
Ale czy na pewno nie ma na rynku żadnych w sprzedaży nowych reperaturek tylnych błotników? ewentualnie jeśli nie ma może z innego auta w takim profilu znajdzie się? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10731 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 28-03-2017, 19:31
|
|
|
PiotrKw napisał/a: | Mój był młodszy bo z 2005 , i też w takim razie "powypadkowy" te same miejsca "wypadku"
Wypadek to wystąpił w fabryce Mitsu , bo tak rdzewiejącego pojazdu to po Fiacie 126P nie miałem .
Podwozie w 5 letnim samochodzie nie cioranym po terenie wymagało konserwacji. Pod uszczelkami tylnych drzwi rdzewiało , progi tak jak i u Ciebie. |
Podobnie rdzewieją galanty na nadkolach |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Mike87
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Pajero 3.2 DiD 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 68 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-03-2017, 20:41
|
|
|
Tyle że do Galanta są reperaturki, a do Pajero co najwyżej II generacji z przed 25 lat
Że nikt o tym dzisiaj nie pomyślał, dopiero nabił by kabzę.
Ewentualnie nabył bym pas tylny i wyciął elementy ale nawet i tego nie ma
Chyba jednak blacharz będzie musiał się wykazać, nie wiem jak to zrobi ale na pewno nie będą nadkola wyglądać jak w oryginale. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21018 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 28-03-2017, 21:19
|
|
|
Mike87 napisał/a: | Tyle że do Galanta są reperaturki, a do Pajero co najwyżej II generacji z przed 25 lat
Że nikt o tym dzisiaj nie pomyślał, dopiero nabił by kabzę. |
O tym samym tylko do outka 1 rozmawialiśmy ostatnio na spocie . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
H_A_L_T_I
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero 2002 3.2 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Gru 2016 Posty: 3 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 14-10-2017, 22:56
|
|
|
Ja u mnie zrobiłem ostatnio całe nadkola zewnętrzne z blachy aisi 304 1,5mm - wewnętrzne były od środka zabezpieczyłem podkładem epoxydowym i woskiem z braku czasu zewnątrz jest pryśnięte tylko epoxydem - na pewno nie zgnije Czas naprawy jakieś 6 h 2 nadkola - spawałem tig-iem do czołowo szczelnie
Moim zdaniem winą za korozję tylnych sierpów jest gąbka która się znajduje w środku pomiędzy wewnętrznym a zewnętrznym nadkolem. |
_________________ Spawanie
aluminium
stal nierdzewna |
|
|
|
 |
neryng
Nowy Forumowicz
Auto: 3.2 Dakar
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sty 2019 Posty: 4 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 22-01-2019, 15:42
|
|
|
Panowie czy coś się zmieniło w sprawie zgnitych nadkoli ? Można coś kupić czy trzeba wykonać samemu ? |
|
|
|
 |
|