Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[spooner25]

Panowie, na tym forum w zdecydowanej większości piszemy o różnych problemach z Outlanderami. Wypowiedzcie się co Was irytuje i denerwuje w Waszych O1.

Ja powiem, że miałem już sporo samochodów. Idealny nie był żaden. Outlander też nie jest Wybitnie w moim egzemplarzu drażnią mnie 2 sprawy:

Po pierwsze, dość głośnie zawieszenie, przy szybszym ruszaniu i gwałtowniejszych zmianach biegów pukanie z tyłu oraz skrzypienie w zawieszeniu jakby było z drewna

Po drugie, rudy... Karoseria jest w miarę ok ale to co dzieje się pod maską doprowadza mnie do szału ! Zresztą co tu pisać, sami popatrzcie.

[Bzyk_R1]

Hehe fajny temat Michał, może być ciekawie przeniosę to do forum ogólnego, bo techniczny nie za bardzo do tego się nadaje.

A co do Twoich drażliwych spraw to rzeczywiście zawieszenie pozostawia wiele do życzenia, jest twarde i jeździ się jak wozem drabiniastym, co do stukania przy zmianie biegów to skutecznie leczą to poliuretanowe tuleje, rudy pod maską no cóż...każdy egzemplarz jest inny. U Ciebie dosyć dużo tego ale wszystko można ładnie wyleczyć. Osłonę możesz pomalować farbą odporną na wysokie temperatury, mocowanie amortyzatorów wyciągnąć otruć rudego, i pomalować potem konserwację na to, łapy i inne rzeczy możesz potraktować jakimś reaktywnym i komora cacy.

Mnie i pewnie innych denerwują małe tarcze z przodu, brak tempomatu, słabe wyciszenie, brak reperaturek tylnich nadkoli, przesadzone ceny części tylko dlatego że pasuje do turbo i jeszcze pewnie parę innych rzeczy. Jak sobie przypomnę to dopiszę.

[nahar]

Dostępność części - w szczególności w ASO. Nie mają drobiazgów od ręki a zamówienie czegoś to jakiś koszmar. Sprzedawcy mają do dyspozycji program napisany przez jakiegoś oszołoma. Nic z niego nie wynika, nie są w stanie odpowiedzieć na najprostsze pytania - ile i jakie spinki mam kupić aby zamocować osłonę dolną lewą silnika. Nie wiedzą i w programie nie mają takich informacji.

Schowki - mało i jakieś takie niezbyt ergonomiczne. Brak schowków w drzwiach, a schowek w kolumnie centralnej jest bezużytecznych bo przy hamowaniu wszystko wylatuje.

Długie - zamiast mrugać włączają się. Jakoś nie mogę załapać jak to robić. A często mrugam....jak wpuszczam kogoś.

Rdzę w komorze częściowo zwalczyłem, jeszcze muszę pozdejmować nakładki na progi i zobaczyć co tam jest. Moja komora podobnie wyglądała jak kolegi spoonera25. Trochę to przesada poprzednio miałem Toyotę i było o niebo lepiej.

U mnie jeszcze ciężko wchodzą 1 i 2, co mnie trochę irytuje. Wybierak był wymieniany w ASO mniej więcej po 5 latach od daty produkcji (teraz auto ma 10 lat - jakieś ostatki O1 z 2007 mi się trafiły).

Z mniej irytujących spraw, a takich które mogłyby być lepiej ogarnięte ale są do przeżycia.

6 bieg, przy tej mocy przydałby się, szczególnie w Turbo. Ja mam 4000 rpm przy 160 na liczniku - skrzynia chyba jest zestrojona wysoko.
Lepszy nawiew klimy na tył.

[spooner25]

Bzyk_R1 masz rację z tym 6 biegiem i tempomatem. Tego na prawdę brakuje na dłuższych trasach.

nahar u mnie 1 i 2 też wchodzą z lekkim oporem. Nie wymieniałem jeszcze wybieraków więc nie wiem czy będzie poprawa.

Jeżeli chodzi o rdzę to powiem tak. Wcześniej miałem Hondę Prelude 1997 r z jedynym słusznym motorem Outlandera mam z 2007 roku. Między autami było 10 lat różnicy a z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić że Honda blachy zewnętrzne ma gorsze od Mitsubishi ale podwozie jest na znacznie lepszym poziomie a komora silnika na trochę lepszym.

[Pawel1988]

Również brak tempomatu
Słabe zabezpieczenie antykorozyjne podwozia
Za słabe hamulce - przynajmniej do wersji turbo mogli dam coś większego
I jak dla mnie przełożenia skrzyni - ciut dłuższa dwójka, tak aby do osiągnięcia 100 nie trzeba było zapinac 3 biegu. 6 też by się przydała.

[Bzyk_R1]

U mnie denerwuje zwłaszcza 2 bieg ale to tylko przy niskich temperaturach. Zwyczajnie w O1 wchodzi topornie. Jeździłem paroma sztukami i po prostu ten typ tak ma. Sprawy nie rozwiązuje nowe sprzęgło, nowe oleje ani jak czytam nowe wybieraki. Objaw całkowicie zanika u mnie po kilku kilkunastu kilometrach, kiedy olej nieco się nagrzeje wtedy wchodzi płynnie. Radzę sobie z tym tak że dwójkę wbijam po nieco większym rozpędzeniu na jedynce. Sprawdźcie to u siebie, lepiej wchodzi jak bujniecie.

Fotel kierowcy jest wygodny ale boczne poduszki są tak wykonane że szybko skóra się na nich marszczy od wsiadania/wysiadania.

Brakuje otworów rewizyjnych do tylnych nadkoli. Żeby tam zakonserwować trzeba rozebrać wnętrze bagażnika.

Bagażnik mógłby być głębszy.

Nikt nie produkuje gotowych kitów do modyfikacji. Trzeba rzeźbić FMIC, adaptery do zacisków hamulcowych, wieloklin do kierownicy EVO.

[W@sio]

Ależ skrzynię 6b można sobie założyć bez problemu. Mnie kiedyś taką oferował Mariusz Stec - skrzynia za skrzynię i montaż w gratisie. A skrzynia z E9 mniej trwała niż nasze. Co do dostępności części - niestety nie było to popularne auto jak każdy VW nie wiem jak Wam, ale mnie ASO wszystko w ciągu 3 dni jest w stanie ogarnąc - oczywiście jeśli nie mają na miejscu

[turek61]

Będę Was powtarzał:
Brak tempomatu, dwójka ciężko wbija, twarde zawieszenie (w moim egzemplarzu szczególnie), przyspieszona korozja

[nahar]

Twarde zawieszenie ma swoje zalety. Na trasie mój się trzyma drogi jak przyklejony. Ale w mieście - racja tyłek może odpaść.

[mkm]

[Bzyk_R1]

Dodajmy pękające kolektory wydechowe.

[Fragu]

1) Fatalne zawieszenie! Zbyt twarde, łomoczące, głośne (!!!!!!)
2) Korozja
3) Zbyt krótka skrzynia i/lub brak 6 biegu.
4) Hamulce

[radek79]

ja tylko dodam że auto jest bardzo przewidywalne,psuje się to samo we wszystkich i brak systemów wspomagających takich jak asc i tym podobnych to dla mnie też zaleta

[kabe30]

Podnoszenie/ opuszczanie szyby kierowcy, mam wrażenie, że całe drzwi się odkształcają:evil:

[Bzyk_R1]

kabe30, rozmawiamy tutaj o outlanderze I generacji. Wiesz ten taki prawdziwy z Japonii nie to co teraz robią

[ Komentarz dodany przez: Bizi78: 27-10-2017, 15:37 ]
Może warto dodać w temacie, że chodzi o OI .