Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

dm17 · Wysłany: 06-05-2007, 21:03 **[CK1A 1.3] Hamulce.........**

Przyszedł czas na zajęcie sie układem hamulcowym jakoże od kupienia auta ( 9 miesięcy jeszcze sie tym nie zajmowałem-okres zimowy a hamulce działają dobrze )
Niedawno wymieniałem ukręconą szpilke i przy okazji obejrzałem jak wszystko wygląda......

Na początku :

1. Jakie klocki hamulcowe polecacie do tego auta - firma

2. Jakie tarcze - firma ( dodam ze sprawdziłem te co mam i mają 15,4 mm a w manualu przeczytałem ze powinny mieć wiecej :wink:

)

3. Jak dobrać klocki do tarcz :?:

ta sama firma klocków i tarcz gwarantuje "dopasowanie" :?:

4. Klocki hamulcowe od strony wewn są bardziej wytarte niż po stronie zewn. - co to może oznaczać???? nierówną prace układu??? tłoczek sie nie cofa???

5. Czy można gdzies dokupić zamieszczone na zdjęciu niżej gumki :?:

Czy to jest wymienialne :?:

6. Czy przy okazji jest coś jeszcze na co zwrócić uwage-przetrzeć,przesmarować itd.... (Wiem ze polecany płyn hamulcowy to DOT3 lub DOT4 - na dniach podjadę i sprawdze ten co mam jakiej jest jakości.)

BUBU · Wysłany: 06-05-2007, 21:16

dm17 · Wysłany: 06-05-2007, 21:33

Cytat:

dm17 sprawdź grubość tarcz które są zamontowane , jeżeli nie są wyjechane to bardziej się opłaca przetoczyć (ale na autku , bez demontażu)niż kupić nowe.

Cytat:

dodam ze sprawdziłem te co mam i mają 15,4 mm

Mają juz rowki, kanty i nie sądze ze coś efektywnego da sie z nimi zrobić.......... :doubt:

Krzyzak · Wysłany: 06-05-2007, 21:37

tarcze ATE, klocki Lucas - mam w Galancie, jest super
ta gumka sie zdejmuje i wymienia

leser · Wysłany: 06-05-2007, 21:45 **Re: Hamulce.........**

Krzyzak · Wysłany: 06-05-2007, 21:48

w Colcie mam klocki Ferodo Premier - piszcza
juz ich nigdy nie kupie (nawet Kashiyama nie piszczala...)

dm17 · Wysłany: 06-05-2007, 22:47

Martwi mnie jeszcze "zardzewienie" tych części - czy wyczyścić tą całą rdzę :?:

Pomalować

jak tak to co polecacie na malowanie tego typu części :?:

Wyglądają jak na zdjęciu wyżej oraz.........................

Na ostatnim zdjęciu widać trochę tarcze i jak jest "wyjechana"

wichura1 · Wysłany: 06-05-2007, 22:57

Tarcza minimum 16,4mm w CK1, a co do zacisku chcesz wyglądać jak dres? :mrgreen:

Z przodu czerwone zaciski z tyłu bębny? Ja też mam zardzewiałe, ale oskrobane z nalotu.

dm17 · Wysłany: 06-05-2007, 23:08

Wichura- zwariowałeś :badgrin:

poprostu chciałem to jakoś zabezpieczyć i sie pytam czy ma sens (ewentualnie myślałem o jakiejs czarnej farbie

)
Ale jak nie trzeba to ładnie wyklepie i bedzie dobrze :wink:

Cytat:

Tarcza minimum 16,4mm

No właśnie wiem a ja mam 15,4 :doubt:

, dlatego nie ma zmiłuj trzeba wymienić :!:

Bastek · Wysłany: 06-05-2007, 23:14

No tarcze masz zjechane ostro, co do klocków to ostatnio wymieniłem na Kashayama czy coś takiego i dla mnie jest ok, hamują równo i nic nie piszczy, do tego są tanie i podobno japońskie:)

Hugo · Wysłany: 06-05-2007, 23:40

dm17 · Wysłany: 07-05-2007, 00:24

Cytat:

dm17, tarcze masz w tragicznym stanie. Ja bałbym się na takich jeździć. Widać to na pierwszej fotce, którą zamieściłeś. Od wewnątrz cienka jak żyletka

Jak pisałem niecały rok temu kupiłem auto-hamowało dobrze, była zima wiec sie nie bawiłem-ale teraz chce to zrobić :!:

Cytat:

To całkiem normalne zużycie. We wszystkich autach jakie miałem okazję "serwisowac" tak wyglądało zużycie klocków.

I to mnie bardzo cieszy :wink:

Cytat:

U mnie wyglądały tak samo

I to również cieszy........... :wink:

Cytat:

Bez przesady kolego. Ja w ramach nazwijmy to "przesadnej dbałości o auto" wyczyściłem zaciski i bębny z rdzy przy użyciu szczotki drucianej na wiertarce oraz papieru ściernego

Dokładnie tak wyczyszcze i myśle ze to starczy-zreszta mozna zauwazyc na wielu autach ze po jakims czasie farba zaczyna wyglądać badziewiaście-mozliwe ze to zalezy od wykonania.

Wkleje fotki jak zrobie :wink:

Myśle ze najwiecej bede miał zabawy z szukaniem tych gumek :doubt:

Optic · Wysłany: 07-05-2007, 12:48

I tu, tradycyjnie, pojawia sie moje pytanie:

tarcze okala metalowa oslona w ksztalcie litery C. Coz, u mnie przerdzewiala i pewnego popoludnia odpadla i zagrzechotala wewnatrz felgi. Zjechalem na pobocze, wydlubalem ja , wrzucilem do bagaznika i odjechalem. Potem o niej zapomnialem...
Oslona jak oslona - wiadomo do czego sluzy, ale uwazacie, ze konieczne jest zalozenie nowej?

PS: Swietnie widac ja na przedostatnim zdjeciu dm17.
PS2: A, pytam, bo mnie sie akurat druga obrywa.

leser · Wysłany: 07-05-2007, 13:51

Optic,
tak, wypadałoby, jako tymczasowe rozwiązanie można
jeździć krótko bez osłony, ale radzę poszukać na jakimś
szrocie za grosze i zamontować żeby potem nie było niespodzianek.

dm17,
z tego co widzę w katalogu to masz ten sam
model tarcz przednich w Lancerze co ja w Carismie

średnica 236
grubość 18
śruby 4x100
tylko inne klocki, prawie o połowę tańsze :doubt:

dm17 · Wysłany: 07-05-2007, 14:18

Tarcze i wszystko zostało juz namierzone - znam ceny itd........................problem jest (jak słusznie przewidywałem) w owych gumkach zaznaczonych na zdjeciu w pierwszym wpisie.

Obdzwoniłem dzis mase miejsc -- na koncu zadzwoniłem tez do Mitsubishi w Gdansku i pan wklepał wszystkie dane, numer nadwozie itd...........................i usłyszałem " przykro mi ale do tego modelu juz sie ich nie robi" :shock:

Wiec chyba będę musiał poprzestać na wymianie tarcz i klocków a reszta musi zostać tak jak jest........ :doubt: