Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Aleksander1965

Panowie już mi ręce opadają.Przy obrotach ok 1000 brzęczy coś od strony grodzi silnika Sprawdziłem dolot i to nie to .Objawia się to tylko przy pewnych obrotach na wyższych nic nie słychać.Miał ktoś może przy silniku 2,2 156 km coś podobnego.Po otwarciu maski brzęczenia od strony silnika nie słychac natomiast wewnątrz samochodu masakra.Jest to gtaki rezonans metaliczny podobny do drżącej blachy.

Bizi78 · Wysłany: 20-12-2017, 19:36

U mnie brzęczalo połączeniem kolektora wydechowego z wydechem.
Uszczelka poszła i zrobił się luz na łączeniu.

Aleksander1965 · Wysłany: 20-12-2017, 19:43

Bzyk_R1 · Wysłany: 20-12-2017, 20:24

Po zakupie outlandera przy pierwszym spadku temperatury też zaczęło się u mnie coś odzywać w komorze silnika. Na początku strasznie mnie to niepokoiło bo dźwięk był taki metaliczny jak piszesz i tylko w pewnym zakresie obrotów i przy niskiej temperaturze. Na szczęście szybko udało się zdiagnozować że metalowa obudowa intercoolera wpada w rezonans jak jest mróz i stąd ten dźwięk. Co ciekawe w ciepłe dni nie występuje i po kilku kilkunastu kilometrach ustaje jak w komorze zrobi się ciepło a gumowe tuleje nabiorą plastycznych właściwości ;-)

Reasumując sprawdź związek brzęczenia z temperaturą i poszukaj elementów blaszanych które mogą przenosić wibracje.

Bizi78 · Wysłany: 20-12-2017, 20:34

U mnie występowało pzy ruszaniu i zmianie biegów na wyższe.
Przeważnie to było na niskich obrotach.

Aleksander1965 · Wysłany: 20-12-2017, 21:08

Sprawdzę to wszystko po świętach teraz warsztaty obłożone i nikt nie ma czasu..Powoli mam chęć sprzedać to moje cacko wiecznie cos...jak nie tarcze to gumy jak nie piasta to cos i tak wiecznie..

michalsiak · Wysłany: 08-01-2018, 12:05

u mnie też tak brzęczy - tylko na niskich obrotach

podejrzewam że to filtr powietrza wpada w rezonans przy pewnych obrotach ale sprawdzę też przy okazji te elementy o których pisali przedmówcy.
Napisz czy się udało zlokalizować przyczynę

michalsiak

lexus · Wysłany: 08-01-2018, 15:17

U mnie brzęczała obudowa filtra która mocowana jest do pasa przedniego między światłami ale słychać było już na postoju

Aleksander1965 · Wysłany: 08-01-2018, 19:02

Zdemontowałem tzwn łapacz powietrza i zrobiłem test na samej obudowie filtra i cisza
Po zamontowaniu "łapacza" brzęczy.
Jednak brzęczenie zaczyna sie po przejechaniu kilku kilometrów.
Kurcze może to osłona kolektora? zaczyna pierdzieć po rozgrzaniu?jak dostanie wibracji z łapacza?

lexus · Wysłany: 08-01-2018, 22:15

Nie, złap opaskami w 2 miejscach na łączeniu tej kwadratowej rury,z przodu(łapacza powietrza) po obu stronach tam gdzie ona jest orginalnie łączona nitami ,i nastanie cisza :biggrin:

Aleksander1965 · Wysłany: 09-01-2018, 19:41