Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[deejay]

Witajcie mam taki problem w Galu E33 silnik 2.0 8V przebieg 331 tyś.Więc zaczne od tego : robiłem remont silnika przy przebiegu 298 tyś jak go kupiłem , a kupiłem go z przegżanym silnikiem czyli uszczelka pod głowicą a co za tym idzie także pierścienie bo powiginały się jak" makaron" i także zrobiłem kompletnie głowice zawory, uszczelniacze prowadnice docieranie tzn. komplet pojeżdziłem jakieś 12 tyś i zaczeły się problemy z odpalaniem zaczeło go zalewać wiec sprawdziłem kompresje a tu padaka 1 cyl. 7,2 bar , 2 cyl. 8,4 bar , 3 cyl 9 bar , 4 cyl 8,5 bar { a norma jest w granicach 13 bar } . Więc głowica w góre i znowu zmieniłem pierścienie i zaczełem obserwować co się dzieje i jak to wszystko sie dociera i kontrolowałem kompresje co 1000 km i cały czas powoli rosła z przebiegiem aż doszła do stanu ok. 11,5 bar w miare równo na 4 cylindrach więc nie jest tak żle pomyślałem . Ale z czasem znowu zaczeły się probłemy z odpalaniem , i właśnie dzisiaj znowu zmierzyłem ciśnienie a tam jeszcze gorzej niż ostatnio czyli 1 cyl. 6,5 bar 2 cyl. 8,2 bar 3 cyl. 11 bar i 4 cyl. 8 bar. i sie załamałem już niewiem co może być przyczyną podejrzewam jeszcze że od tego przegrzania mogły sie porobić "jajowate" cylindry?. Czy ktoś z was ma jakies porady lub pomysł gdzie szukać objawów tego problemu , dodam że silnik był docierany bardzo spokojnie nie przekraczając 3 tyś obr/min

[Matejko]

a skad czesci brales ?? i jakich firm ??

[deejay]

Jesli chodzi o pierścienie to mam zaufany sklep tylko z częściami do Japońców pierścienie Amerykańskiej firmy Hastings bo z JC nie polecam a innych w ofercie jak narazie nie ma, a na orginał mnie nie stać nawet niewiem ile kosztuje ? Tak na marginesie jestem mechanikiem z zawodu i wiem co kupuje w tym sklepie i że lipy mi nie sprzedadzą. A głowice daje też sprawdzonej firmie która także lipy nie odstawia.

[ Dodano: 07-05-2007, 18:57 ]
dodam jeszcze że oleju to ani grama nie bierze od wymiany do wymiany pełny stan tylko te cholerne sprężanie co może być nie tak ????

[Krzyzak]

a proba olejowa co dala? bo moze to nie pierscienie, ale wlasnie cos z glowica (jak zawory podparte, to tez ucieka kompresja)
i faktycznie - ponizej 8-9 atm. w tym silniku to juz smierc...
a pierscienie polecane byly Goetze, ponadto dobrze zauwazyles - trzeba bylo sprawdzic tuleje w cylindrach (gladz, jajowatosc)

a co do oleju - to przeciez od niego jest pierscien olejowy a nie te od kompresji

[deejay]

Próbe olejową robiłem i cisnienie wzrosło o 90% czyli pierścienie niestety
A jeśli chodzi o pierścienie firmy Goetze to szczerze powiem nie słyszałem i mam pytanie do Krzyżaka ile kosztują ? A z tymi gładziami to po tym przegrzaniu to gładzie były minimalnie porysowane po bokach , czyli tłoki lekko złapały, ale tego to nie ruszmałem chociarz mogłem papierem 2000 przeszlifować na mokro na oleju to mój błąd ! Ale co sadzisz pytanie do Krzyżaka czy wina jest po stronie gładzi i bez szlifu i nowych tłoków się nie obejdzie ? czekam na odp. dzieki

[Simones]

[Krzyzak]

czyli wskazuje to jednak na pierscienie...
odpowiadajac na pytania, to skoro sa wzery, to widze niestety szlif (chociaz naprawde cylindry w tych silnikach sa pancerne i nie wiem jak bedzie po ich lekkim rozhartowaniu) i nadwymiarowe pierscienie (nowych tlokow bym nie dawal) - tylko trzeba wszystko dokladnie pomierzyc
a pierscienie Goetze to koszt jakies 250 zl

[gondoljerzy]

Jeśli po drugiej naprawie potrafiło dojść do 11,5 kompresji to raczej wielkich rys na cylindrach nie ma, ale dla porównania mój silnik, prawie taki sam, po tulejowaniu pod stare tłoki i 40tyś przejechanych na tym miał ponad 13 na wszystkich garach (muszę sprawdzić jak jest teraz, przejechane ponad dwa razy tyle ale osłabienia nie czuję).
Ciekawe jakie jest ogólne zużycie cylindrów i tłoków? Przy 300tyś przebiegu i używaniu dobrego oleju powinny być dobre, przy lichym oleju to już będzie blado.
Czy nowe pierścienie były wyższe niż nominały i czy przetaczano rowki w tłokach pod pieścienie? Jak wyglądały pierścienie z drugiego kompletu przy wymianie?

Jeśli po drugiej naprawie potrafiło dojść do 11,5 kompresji to raczej wielkich rys na cylindrach nie ma, ale dla porównania mój silnik, prawie taki sam, po tulejowaniu pod stare tłoki i 40tyś przejechanych na tym miał ponad 13 na wszystkich garach (muszę sprawdzić jak jest teraz, przejechane ponad dwa razy tyle ale osłabienia nie czuję).
Ciekawe jakie jest ogólne zużycie cylindrów i tłoków? Przy 300tyś przebiegu i używaniu dobrego oleju powinny być dobre, przy lichym oleju to już będzie blado.
Czy nowe pierścienie były wyższe niż nominały i czy przetaczano rowki w tłokach pod pieścienie? Jak wyglądały pierścienie z drugiego kompletu przy wymianie?

[deejay]

Dzięki za odpowiedzi , ale mam jeszcze pytanie czy może byc to wadą materiału z którego sa zrobieone pierscienie ? dodam jeszcze że takiej samej firmy pierścienie zakładałem do Nissana Praire 2.0 i niebyło z nim żadnych problemów i jeżdzi do dziś bez zarzutu i to na LPG ! a jeśli chodzi o rowki w tłokach to ich nie przetaczałem tylko wszystko zostało dobrze wyczyszczone i zostały załorzone nominalne pierścienie . Jak narazie to spróbuje zalać ceramizer tak jak Simones poleca i zobaczymy co pomorze oby coś dało

[ Dodano: 10-08-2007, 23:31 ]
Witajcie i wkońcu chodzi silniczek tak jak trzeba zrobiłem pełną kapitalkę razem ze szlifami motor chodzi idealnie a oto kilka fotek z tego http://www.fotosik.pl/moje_obrazki.php