[EA5A/W 2.5] Dławienie/szarpanie przy przyspieszaniu |
Autor |
Wiadomość |
icemanevo
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2018 Posty: 2 Skąd: DDZ
|
Wysłany: 04-04-2018, 21:28 [EA5A/W 2.5] Dławienie/szarpanie przy przyspieszaniu
|
|
|
Witam,
jestem początkującym użytkownikiem Galanta i aktualnie mam jeden problem, dosyć irytujący. Mianowicie przy przyspieszaniu lub jeździe ze stałymi obrotami potrafi szarpać trochę samochodem. Gdzie najlepiej szukać przyczyny? Kopułka? Świece?
Z góry dziękuję za pomoc, która bardzo się przyda, pozdrawiam. |
Ostatnio zmieniony przez icemanevo 18-04-2018, 19:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Martinsson
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 99' 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Gru 2017 Posty: 40 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
 |
icemanevo
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2018 Posty: 2 Skąd: DDZ
|
Wysłany: 18-04-2018, 19:30
|
|
|
Przewody sprawdzałem aktualnie metodą "nocną", czyli obserwowałem przebicia czy żadnego nie widać i multimetrem mierzyłem i wygląda czysto. Ktoś doradziłby od czego zacząć, by nie skończyć z całym nowym układem zapłonowym niepotrzebnie?
Chciałbym jeszcze zaznaczyć. że na jałowym trzyma równiutko obroty, nic nie faluje. Przy spadaniu obrotów też zatrzymuje się niemal idealnie.
Byłbym wdzięczny za wskazówki. |
|
|
|
 |
kurak80
Forumowicz
Auto: brak
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 106 Skąd: Strzegom
|
Wysłany: 23-04-2018, 15:39
|
|
|
Witam, ostatnio w czasie jazdy ale tylko w czasie przyspieszania auto szarpie i przerywa...poza tymi objawami wszystko jest ok...odpala idealnie, obroty nie falują itd...na pokładzie jest gaz...byłem ostatnio u gazownika, który go montował...podpiął się pod komputer i stwierdził że wszystko jest ok...mówi że winne są świece...na benzynie takich objawów nie ma...świece mam Denso irydowe z mniejszą szczeliną, nalatałem na nich ok 60 tys...wydaje mi się że winna może być instalacja gazowa...wtryskiwacze...reduktor...co Wy na to??...proszę o jakieś sugestię ...będę wdzięczny! |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 23-04-2018, 18:36
|
|
|
Sprawdź kopułke z palcem |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-04-2018, 18:41
|
|
|
60 tysięcy na LPG to dość sporo, można na próbę zmienić na zwykłe K20TT (z przerwą 0.8mm) i będzie wiadomo |
|
|
|
 |
piotrkor1
Forumowicz piotrkor1

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 TT typ S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 601 Skąd: OSIEK NAD NOTECIĄ
|
Wysłany: 23-04-2018, 18:55
|
|
|
robertdg napisał/a: | Sprawdź kopułke z palcem |
Ma rację też tak miałem.Oczyszczenie styków w kopułce pomogło ale w planach wymiana kopułki i palca.Palec lekko nadpalony,grafit w kopułce się kończy.Odpala normalnie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
kurak80
Forumowicz
Auto: brak
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 106 Skąd: Strzegom
|
Wysłany: 23-04-2018, 19:29
|
|
|
Ok sprawdzę kopułkę tylko czy gdyby niedomagała to byłby chyba problemy z odpalaniem?...a odpala od strzała...no i na benzynie chyba też byłby problem w czasie jazdy...tak mi się wydaję... |
|
|
|
 |
mitsupower
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant '97 GLS 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Maj 2018 Posty: 10 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 07-05-2018, 16:54
|
|
|
Być może wina reduktora. Świece raczej na benzynie też by przerywały. Trzeba też zaglądnąć do mieszanki. Może odłącz akumulator i naucz go(silnika) od nowa pracy. Ja tak zrobiłem i był spokój, ale okazało się, że był problem z mieszanką. Najlepiej sprawdzić wszystko jak leci niż tak gdybać. |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
Wysłany: 08-05-2018, 14:20
|
|
|
podepnę się pod temat, jak bardzo skomplikowana jest wymiana świec w V6 ? wiadomo, że trzeba odkręcać kolektor ale jak za to się zabrać najbezpieczniej żeby nic nie zepsuć?
...... Cytat: |
60 tysięcy na LPG to dość sporo, można na próbę zmienić na zwykłe K20TT (z przerwą 0.8mm) i będzie wiadomo | ja 85 tys. w swoich rękach i nie wiem ile tomek na nich zrobił ale podejrzewam, że grubo ponad 100tys. w sumie.......jaka przerwa najlepsza 0.8 / 1.1 ? |
_________________ http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-05-2018, 10:27
|
|
|
do lpg 0.8
zdjęcie kolektora w V6 to u mnie jakieś 20 minut, cała zmiana świec w godzinkę max |
|
|
|
 |
kurak80
Forumowicz
Auto: brak
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 106 Skąd: Strzegom
|
Wysłany: 16-05-2018, 17:46
|
|
|
....kopułkę wraz z palcem sprawdziłem...nie wyglądało to dobrze wiec nie bawiłem się w żadne skrobanie tylko kupiłem nową kopułkę z palcem...poprzednia była jeszcze oryginalna..kable przebić też nie mają...na gazie jak szarpało tak dalej szarpie...na benzynie wszystko ok...gazownik dalej twierdzi że to wina układu zapłonowego!..cewka?...ale przecież skoro na gazie jest taka jazda to musiałoby coś dziać się na benzynie!?...a auto na wolnych pracuje idealnie...odpala też pięknie... |
|
|
|
 |
bialyjayz
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 Avance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 1376 Skąd: Ścinawa
|
Wysłany: 10-07-2018, 22:24
|
|
|
witam postaram się pokrótce wyjaśnić moją sytuację, proszę o podpowiedzi
jest kilka mankamentów, być może przyczyna jedna więć tak;
1. auto zimne długo trzeba kręcić ok. 4-5 sekund by zaskoczyło, wymieniłem kable i świece dalej to samo....co może być przyczyną? Przepuszczające wtryski lpg? kopułka, palec rozdzielacza? Jak ciepłe auto odpala rzec można że od kopa
2. przy pierwszej jeździe autem w ciągu dniu gdy przerwa między jazdami jest niedłuższa niż ok. 30minut auto sprawuje się normalnie, jednak gdy auto postoi 1 godzine max.2(chodzi mi o to, że auto nie do końca ostygło) to zaczynają się problemy....i tak zaczyna się szarpanie, nie często ale jednak i tutaj jeszcze to można przeżyć, jednak przy każdym możliwym dojeździe dohamowaniu itp. auto nie potrafi utrzymać obrotów i poprostu gaśnie wrzucam na luz gaśnie, jadę na drugim biegu dojeżdżam do świateł obroty dochodzą do ok. 1000obr/min gaśnie, odpalam dosłownie chwilę spokoju gaśnie....nie potrafi trzymać swoich niskich obrotów, tylko dlaczego dzieje się to nie przy pierwszej jeździe a dopiero w kolejnej...jedynym sposobem by temu zapobiec jest odstawienie auta na kilka godzin aż całkowicie ostygnie i jak ręką odjął...
Jakieś pomysły gdzie mam szukać problemu?
[ Dodano: 11-07-2018, 08:44 ]
cytat : " Najczęściej jednak zawór blokuje się w pozycji otwartej, a to wiąże się już z mocno odczuwalnymi objawami, takimi jak nierównomierna praca silnika na biegu jałowym, trudności z płynnym przyspieszaniem i utrudniony rozruch zimnego silnika. " ?? |
_________________ http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=84457
 |
|
|
|
 |
adm78
Forumowicz
Auto: galant 2,5v6 Avance 99r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 173 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 10-08-2018, 08:34
|
|
|
bialyjayz napisał/a: | Jakieś pomysły gdzie mam szukać problemu? |
bialyjayz napisał/a: | Jakieś pomysły gdzie mam szukać problemu? |
szfankuje czujnik temp silnika zwany czujnikiem temp cieczy chłodzącej, masz wzorcowe objawy, miałem to samo i pojechałem na kompa, od razu wywaliło błąd czujnika. |
_________________ rafal
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-08-2018, 09:49
|
|
|
ja akurat bym czujnika temp nie winił, bo to nie wygląda na niego
prędzej leją wtryskiwacze i jest jakiś problem z przepustnicą/silnikiem krokowym |
|
|
|
 |
|