Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[michalpan]

Witam,

pozna jesienia 2006 wymienilem rozrzad.

Po wymianie spalanie wzroslo (przy okazji wymienilem opony na zimowe, obnizyla sie temperatura).
Spalanie wzroslo z:
ok 7.5-8.5l po miescie latem (Warszawa)

do 10l po miescie (przy obecnych temperaturach ok 7C)
lub do 12l po miescie (przy temp ponizej zera - styczen/luty 2007)

czy moze byc cos nie tak po wymianie rozrzadu czy to tylko kwestia zimnego silnika/ zimowych opon?

Michal

Witam,

pozna jesienia 2006 wymienilem rozrzad.

Po wymianie spalanie wzroslo (przy okazji wymienilem opony na zimowe, obnizyla sie temperatura).
Spalanie wzroslo z:
ok 7.5-8.5l po miescie latem (Warszawa)

do 10l po miescie (przy obecnych temperaturach ok 7C)
lub do 12l po miescie (przy temp ponizej zera - styczen/luty 2007)

czy moze byc cos nie tak po wymianie rozrzadu czy to tylko kwestia zimnego silnika/ zimowych opon?

Michal

[leser]

jeżeli nie odczuwasz spadków mocy albo silnik nie pracuje 'inaczej' to rozrzadu nie powinni Ci przestawić nawet o 1 ząbek...

Carisma 1.6 potrafi spalić, na krótkich odcinakach po mieście i często na ssaniu potrafi do 12L po mieście łyknąć jak da się kilka razy w obroty...

natomiast w dużym mieście w lato 10L to normalne spalanie a 7 po tasie

jeżeli nie odczuwasz spadków mocy albo silnik nie pracuje 'inaczej' to rozrzadu nie powinni Ci przestawić nawet o 1 ząbek...

Carisma 1.6 potrafi spalić, na krótkich odcinakach po mieście i często na ssaniu potrafi do 12L po mieście łyknąć jak da się kilka razy w obroty...

natomiast w dużym mieście w lato 10L to normalne spalanie a 7 po tasie

[fajter]

No powiem sczerze, że 12L po mieście to chyba ciut za dużo jak na 1,6 Pb. Moja pali ok 12 - 12.5 gazu (z aut. skrzynką), i to bez znaczenia jak spokojnie (lub nie spokojnie ) jeżdżę.. Ale tak jak pisze leser może Ci przestawili rozrząd??

No powiem sczerze, że 12L po mieście to chyba ciut za dużo jak na 1,6 Pb. Moja pali ok 12 - 12.5 gazu (z aut. skrzynką), i to bez znaczenia jak spokojnie (lub nie spokojnie ) jeżdżę.. Ale tak jak pisze leser może Ci przestawili rozrząd??

[ptysiek7]

jak czytam ile to Wasze miśki palą, to myślę, że ja chyba za wolno jeżdę, bo mój na trasie nad morze - pełny bagaznik, w środku dwie dorosłe sztuki i dwie małoletnie i pali mi 6,3l. Wtedy gdzie można 90/h jadę 110/h, a gdzie można 100/h, jadę 140-160/h. A na blacie mam przejechane 298000km. W mieście nie litrażowałem bo mam małe miasto.

jak czytam ile to Wasze miśki palą, to myślę, że ja chyba za wolno jeżdę, bo mój na trasie nad morze - pełny bagaznik, w środku dwie dorosłe sztuki i dwie małoletnie i pali mi 6,3l. Wtedy gdzie można 90/h jadę 110/h, a gdzie można 100/h, jadę 140-160/h. A na blacie mam przejechane 298000km. W mieście nie litrażowałem bo mam małe miasto.

[maxwell61]

hehe...ja kiedyś jak wyruszyłem z domu (dolny śląsk) do Szczecina podjechałem na stację benzynową...okazało się że mam tylko 70 zł!!!!... nic, zalałem...wyszło 18 litrów...na stację wjechałem ze świecącą się lampką od rezerwy... i co??...dojechałem do Szczecina ze śednia prędkościa 100km/h - nuuuuuuuuuuuuda!!! i jeszcze troche po Szczecinie pojeździłem...średnio wyszło 5,7 litra na 100!!! wiec twoje

[Matejko]

[saphire]

Moje norma u mnie po mieście mój automat to 11 a w trasie 7 mniej więcej