Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mp1602 · Wysłany: 21-04-2018, 17:33

Witam mam mokre dywaniki od strony kierowcy i pasazera. Pod dywanikami kaluza. Woda ma slony posmak co by wskazywalo na plyn chlodniczy ale plynu nie ubylo na tyle by taka kaluze spowodowac. Kanaliki na podszybiu drozne bo woda swobodnie nimi przeplywa.. gdzie szukac nagrzewnicy by sprawdzic czy tamtedy leci? Tylko skad tyle wody jak w zbiorniczku niewiele ubylo. Dodam ze wygluszalem podloge w zeszle wakacje. Tyle ze wcześniej mokro nie bylo i skad ta slona woda

czarny.marcin · Wysłany: 22-04-2018, 03:57

Krzyzak · Wysłany: 22-04-2018, 18:39

jak dla mnie to tradycyjnie ściana grodziowa puszcza albo nalało się przez jakieś dziury w podwoziu - wszystko zależy od stanu blacharki

Qrius · Wysłany: 13-01-2019, 21:51

Panowie,

czy któryś z Was może mnie naprowadzić w którym miejscu są odpływy na podszybiu? Może ktoś dysponuje zdjęciem, bardzo by mi takowe pomogło. Namierzyć nie mogę, pogoda nie sprzyja a garażu brak. Moknie mi pod dywanikiem kierowcy, bliżej siedzenia się zbiera. Szkoda galancika i trzeba się uporać

robertdg · Wysłany: 14-01-2019, 07:57

Nie namierzysz bop schowane sa ppod błotnikami, dojscia praktyxznie zadnego do nich nie ma, ewentualnie jako-tako po zdemonowowaniu mechanizmu wycieraczek po stronie kierowcy można wymacac

Krzyzak · Wysłany: 14-01-2019, 10:14

Przegnity kominek od powietrza dmuchanego do kabiny. Uszczelniałem w swoim. Dostęp po zdemontowaniu podszybia.

Qrius · Wysłany: 15-01-2019, 18:33

Krzyzak · Wysłany: 16-01-2019, 09:20

oj tak, musiałem coś przeoczyć - jest u pasażera i tam moknie
przy kierowcy to może coś z szybą nie halo - nie ma wyjścia, trzeba rozebrać i patrzeć skąd cieknie

Faza · Wysłany: 16-01-2019, 09:30

Krzyzak · Wysłany: 16-01-2019, 13:47

Ja bym jeszcze obejrzał zgrzewy blach w podszybiu, bo tam jest kilka warstw ze sobą złączonych i jak puści uszczelnienie (bo do rdzy się nie trzyma) to zacznie przeciekać aż napotka jakąś śrubkę i się przesączy do wnętrza.

BartWiksa · Wysłany: 22-06-2019, 23:25

U mnie woda jest u pasażera z przodu i z tyłu. Dziś rozebrałem wnętrze. Jutro będę lał wodę żeby znaleźć stróżkę. Zniszczenia są ogromne

Będzie szlifowanko, spawanko i mastykowanko. Oprócz tego zalewane są dwie tylne komory w błotnikach. Masakra. Chyba żaden odpływ nie działa poprawnie.

jacek11 · Wysłany: 22-06-2019, 23:49

Normalne galantowskie widoki. Progi do ratowania natychmiast.

karino · Wysłany: 23-06-2019, 09:13

na drugim zdjęciu masz piękny odpływ....

BartWiksa · Wysłany: 23-06-2019, 10:47

jacek11, Wcześniej tego nie składam zanim nie uratuję

karino, Heeh tyle że do profilu zamkniętego nie na ulicę.

karino · Wysłany: 23-06-2019, 10:51

ale w podłodze gdzieś są odpływy na zewnątrz...przynajmniej z przodu...