Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[szofer33]

Witam kolegów.
Niedawno regenerowałem pompę wtryskową i troszkę gorzej mi odpala na ciepłym niż przed remontem (muszę przetrzymać dłużej kluczyk i jak odpali to trochę trzęsie dopóki nie przygazuję). Na zimnym jest super. Stąd moje podejrzenia czy czasami nie założyli mi pompy na oznaczenie N zamiast T lub czy nie jest coś przesunięte i 1 ząbek.
Czy to może być taka oznaka gdy jest pompa źle włożona czy raczej te objawy byłyby inne??
Przypominam że na zimnym pali super, na ciepłym gorzej ale nie kopci, nie dymi i moc ma fajną tylko z tym odpalaniem się coś popsuło trochę.

Jeszcze jedno pytanie czy jak rozkręcę obudowę rozrządu bo zamierzam go wymienić to zobaczę czy pompa jest właściwie włożona??
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.

[maauroo50]

Witam, a w trakcie jazdy zachowuje sie tak samo jak przed regeneracja? Może wystarczy podkręcić go ciut na dawce, a moze podnieść minimalnie obroty? Tez miałem małe problemy po regeneracji pompy, trzeba pokombinować różnymi ustawieniami

[szofer33]

Witam
W trakcie jazdy jest super, fajnie przyśpiesza, nie muli go, nie dymi, jest na moje oko dobrze tak jak wcześniej, tylko z tym paleniem trochę się popsuło. Obroty mu podniosłem lekko ale nie dało to efektu.
Nie jest tak że palę go 5 sekund no ale od strzała jak dawniej to nie pali.
Myślałem i czytałem też gdzieś o kącie ustawienia pompy no ale ja się na tym nie znam.
Muszę chyba do pompiarza gdzieś pojechać niech zobaczą a najlepiej tego co w Pajero coś grzebał i wie gdzie są śruby od dawki itd.
Pan Zbyszek (moderator) mi mówił że w Pajero II rozruszniki siadają pod 200 tyś a ja nie wiem ile mój ma przelatanie ale pewno dawno to przekroczył i że tu może być problem.
Stwierdził, że nie ma powodów innych aby Pajero II na zimnym paliło fajnie a na ciepłym gorzej jak tylko rozrusznik sprawdzić.
Może i tu droga do celu ale nie przekonuje mnie to do końca bo przed remontem pompy było cacy.
Hej.

[FilipPajeroII]

Hej czy udało Ci się rozwiązać problem ? Mam to samo Pajero paliło od strzała na zimnym i ciepłym posypał się simering na pompie został wymieniony i od tego czasu na zimnym pali idealnie na ciepłym kręci chwilę zanim odpali. Rozrusznik oddałem do regeneracji oraz wymieniłem akumulator i nadal to samo. Ma może ktoś jakiś pomysł. A dodam, że pompę kazałem jeszcze raz sprawdzić ustawienie i na pewno jest ok .

[szofer33]

Witaj, ja dalej z tym tak jeżdżę i nic nie zrobiłem. Czekam do jesieni bo teraz nie mam trochę na to czasu. Czyli rozrusznik zostawić w spokoju piszesz, więc kilka stówek w kieszeni a czeka mnie jeszcze wymiana amorów bo jeden z tych ustawianych na twardość mi padł i chyba już zmienię wszystkie na normalne.
Nie wiem kolego co z tą pompą a robiłem naprawdę u najlepszych w Mitsubishi Pajero w Polsce.
Moim zdaniem to coś z dawką paliwa chyba i trzeba by się tym może pobawić. Jak dzwoniłem do pompiarzy co mi to robili to kazali zobaczyć czy ktoś źle jej nie założył no ale jak to sprawdzić jak nie inaczej jak znowu ją wyjmować?
No chyba że są inne jakieś sposoby bo ja laik trochę jestem.
Ten co mi pompę zakładał (uszczelniał kto inny) mówił że nie ma szans że się pomylił przy zakładaniu.
Już zgłupiałem i sam nie wiem co dalej z tym robić.
Acha, ten od regeneracji pompy mówił, że mogli zakładając do silnika ustawić na znaku N zamiast T i tu może jest problem.
Daj znać kolego jak dojdziesz do sedna problemu co było u Ciebie.
Pozdrawiam.

[FilipPajeroII]

A jak pompę ustawiali Ci na 1mm to ile stopni miałeś na kole pasowym ?
Czy ustawienie źle znaku T/N miało by wpływ na odpalanie ?

[szofer33]

Witaj, nie mam pojęcia o tym jak ustawili mi pompę po regeneracji. To czy 1mm i czy na znaku T/N też nie wiele mi mówi bo nie za wiele się na tym znam.
Pytałem na forum bo się oczytałem o tym sporo i stąd moje podejrzenia że mechanicy coś mogli popierdzielić np ze znakiem T/N.
Na tym forum wyczytałem także że kąt ustawienia pompy może mieć na to wpływ lub jak pisał w tym temacie kolega wyżej dawka paliwa.
Ogólnie zasada w dieslach jest taka, że na zimnym super a na ciepłym gorzej ma palić bo tak wszyscy o tym piszą. Pompa ma przyśpieszacz zapłonu na "wosku" gdy jest ciepły silnik i wadliwie działa przyśpieszacz, też może spowalniać rozruch.
Poza tym przyczyną może być czujnik temperatury który ma pompa (nie wiem który to) i on może to powodować. Kolega w Patrolu tak miał i wymiana pomogła z ciężkim rozruchem na ciepłym.
W poniedziałek będę ale innym autem bo mam daleko w serwisie Boscha co robi pompy to podejdę i zapytam czy coś więdzą w temacie i napiszę jak się czegoś dowiem.

[bandegras]

Witam,
u mnie mam podobnie, na zimnym pali dobrze a na ciepłym trzeba trochę pokręcić. W manualu wyczytałem że jeśli temperatura silnika przekracza 40 st C to nie włącza się grzanie (dogrzewanie) świec. Może problem leży po stronie kompresji a nie ustawieniach pompy?
Z doświadczenia na moim aucie wiem, że jeśli przy odpalaniu przekaźnik od świec "pyknie" to pali dużo lepiej niż jak przekroczy barierę tych iluś tam stopni kiedy nie załącza grzania świec.

[szofer33]

Witam. Wczoraj odwiedziłem Servis Boscha od pomp i zapytałem o całą sytuację z gorszym paleniem na ciepłym. Pierwsze info od nich to takie, że w pompie jest zła głowica i trzeba remontować za 1600 zł. Ja już to zrobiłem i mam pompę po tym zabiegu i dalej to samo im mówię a oni, że nigdy nie ma pewności co przy regeneracji pompy mechanik zrobił. No dobra mówię, ale co z wtedy gdy jest ta głowica dobra i dalej jest ten problem?
Jak w grę wchodzi czynnik temperatury czyli na zimnym dobrze na ciepłym gorzej to kolejna sprawa na jaką zwrócili uwagę to albo minimalnie przyśpieszyć zapłon albo ciut zwiększyć dawkę.
Z dawką powiedzieli, że zabawa może być troszkę bardziej skomplikowana bo może powodować falowanie wolnych obrotów ale spróbować można.
I taka to panowie cała zabawa z pompami. Ja zakładam że mam dobą pompę a faktycznie trzeba jak pisał kolega wcześniej trochę pogrzebać w kątem lub minimalnie z dawką. To zadanie na jesień muszę odłożyć

Pozdrawiam i jak ktoś coś u siebie zrobi to koniecznie napisać trzeba.

[FilipPajeroII]

Ale widzisz ja byłem cały czas przy wymianie simeringu i pompa została wyjęta na stół, ściągnięte koło wymieniony simering pompa została wsadzona z powrotem koło pasowe ustawione według książki na 12 stopni i wtedy pompa na 1 mm zegarkiem i Pajero przestało dobrze palić na ciepłym a nic więcej nie było robione z pompą .

[szofer33]

Czyli idąc Twoim tropem coś z ustawieniem pompy a dokładnie kątem jest problem bo co innego u ciebie można wykluczyć.
Ustawioną miałeś na T przy składaniu i masz pewność że weszła na stare ustawienie czy nie do końca masz pewność??

Musiałbym jeszcze zapytać tych od pomp czy jak się przestawi o 1 ząbek to czy takie objawy mogą być oraz drugie pytanie czy jak ktoś pomyli znaki i ustawi na N to czy też takie objawy mogą być?

Ja już zgłupiałem powiem szczerze ale zauważyłem u siebie że przed zmianą tego simeringu to tak bardziej miękko pracował silnik a teraz tak trochę twardziej pracuje (wyraziście) bo nie wiem jak to nazwać.

[ Dodano: 27-08-2019, 21:50 ]
Kolego FilipPajeroII dla ciebie moze to byc wazna informacja bo tam jest napisane ze 12 stopni to 6 mm ale nie znam sie na tym tylko wyczytatałem.

https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=86536

[FilipPajeroII]

Hej nie tam ktoś głupoty piszę już dzwoniłem do kolegi i te stopnie nie mają nic wspólnego z przeliczaniem zegarka jest tak ,że zegarkiem pompę zawsze ustawiasz na 1 mm a na kole pasowym w zależności od kraju i czy z turbo czy bez od 4 do 12 stopni. Myślę ,że gdyby pompa była przestawiona o jeden ząb to silnik w ogóle by nie pracował ale mogę się mylić nie wiem jak z przestawienie tych znaków t/n jak możesz podpytaj u pompiarzy może coś powiedzą ciekawego .

[maauroo50]

Szofer33 jeśli przed demontażem pompy chodził bardziej miękko, to znaczy ze kąt wtrysku minimalnie teraz przyspieszony. Ogólnie im bardziej w tył, tym łagodniej chodzi (oczywiscie bez przesady) ale kosztem mocy, Przyspieszając kąt wtrysku silnik nam chodzi twardo, ale teoretycznie powinien być bardziej żwawy (również bez przesady, co za dużo to nie zdrowo). Ostatecznie u siebie ustawiłem metodą prób i błędów do momentu az silnik chodził równo, stosunkowo miękko, dawkę ustawiłem do granicy dymienia, tj. dosłownie nawet nie całe 1/4 obrotu śrubki w lewo (wykręciłem) w momencie gdy przy wciśnięciu pełnego gazu pojawiał się czarny dym z wydechu, czyli niespalone paliwo. Obecnie chmurka z wydechu pojawia się tylko przy odpalaniu oraz na zimnym silniku. Trochę zabawy i bedzie git

[szofer33]

Dziekuje kolego za porady ale czy te regulacje poprawic moga odpalanie na cieplym? Czy u ciebie taka regulacja to poprawiło temat odpalania?
Troche pytałem fachowcow od pomp jeszcze co to moze byc i powiedziano mi zeby sprawdzic elektryke przy pompie, kompem skasować błedy i zobaczyć co jest we filtrze paliwa. Czy nie ma wody, śmieci lub powietrza.
Ja zmieniałem wszystko wraz z podstawa filtra przy regeneracji pompy i powietrza tez na wezykach nie widac. Moze faktycznie z tym zapłonem lekko pogrzebać trzeba.

[MarcinKK]