Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
ASX 2019 - problem z obrotami
Autor Wiadomość
MANCY 
Forumowicz


Auto: ASX MY2019
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2019
Posty: 32
Skąd: Konin
Wysłany: 26-09-2019, 18:53   ASX 2019 - problem z obrotami

Witam Wszystkich

Jestem nowym użytkownikiem ASX-a - 1.6 benzyna, zakupiony miesiąc temu w salonie w Kaliszu.
Długo rozpatrywałem zakup tego samochodu analizując wszystkie za i przeciw. Ogólnie pod względem użytkowym jestem z niego bardzo zadowolony ;) Jednakże pojawił się pewien problem z obrotami silnika, objawiający się w dwóch postaciach, mianowicie:
1.) Samochód na zimnym silniku (zwłaszcza rano, gdy długo postoi) zaraz po odpaleniu, utrzymuje obroty biegu jałowego na poziomie 1500-1800 przez jakieś ok. 3 minuty, zanim się nie rozgrzeje i zanim spadną do normalnego poziomu ok. 750-800 obr/min. Poza irytującym lekkim "wyciem", rozpoczynając jazdę jakakolwiek próba hamowania silnikiem jadąc na niskich biegach kończy się tym, że samochód zaczyna przyspieszać zamiast hamować (następuje takie niekontrolowane przyspieszanie).
2.) Podczas jazdy i zmiany biegów obroty znaczną chwilę pozostają na pewnym poziomie lub też wręcz wzrastają (nawet o 500 obr) powodując nadmierne “buczenie/wycie” samochodu (mimo już puszczonego pedału gazu i wciśniętego sprzęgła). I nie mogę “wyczuć” momentu, w którym puszczam gaz i wciskam sprzęgło – próbuję zmienić swoje przyzwyczajenia i zdecydowanie szybciej puszczać gaz (niż wciskam sprzęgło), ale spowalnia to ogólnie rzecz biorąc całą jazdę i niekoniecznie te obroty od razu spadają, chwilę zazwyczaj jednak się utrzymują na określonym, ostatnim poziomie, przy którym następuje puszczenie pedału gazu... Znalazłem taki wątek i chyba nie jestem osamotnionym z takim problemem:
https://www.autocentrum.p...byt-wolno-3817/
W powyższym wątku występuje ta sama sytuacja, choć dotyczy Lancera, i pojawia się wśród komentarzy pojęcie źle działającego wariatora faz lub stycznika pedału sprzęgła...

Czy ktoś spotkał się z takimi problemami? Po mojej reklamacji, konsultacjach i sprawdzeniu ASO stwierdziło, że tak musi być, i że zwłaszcza obroty na zimnym silniku zachowują się prawidłowo (dopóki silnik się nie rozgrzeje), a podczas zmiany biegów też może lekko podbijać... Dla mnie nie jest to normalne, tym bardziej, że jeździłem wieloma samochodami i tylko raz, w peugeocie 307 przy właśnie uszkodzonym styczniku pedału sprzęgła występowało takie podbijanie obrotów podczas zmiany biegów... ASO stwierdziło, że przy uszkodzonym styczniku pedału sprzęgła samochód w ogóle by nie jechał... Zaczynam się coraz bardziej irytować tymi obrotami... Proszę o pomoc!

Pozdrawiam
Mancy
 
 
bob1969 
Forumowicz


Auto: ASX MY'19 [4A92]
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Maj 2019
Posty: 123
Skąd: BL
Wysłany: 26-09-2019, 19:37   

Też mam MY19. Na zimnym, obroty biegu jałowego też są bardzo wysokie przez kilka minut. Co do pozostałych zjawisk, poobserwuję i dam znać, bo jeździ mi się jakoś inaczej niż poprzednimi benzynami.
 
 
adek 
Forumowicz
adek

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 137
Skąd: Warszawa
Wysłany: 27-09-2019, 12:50   

1). Też mam obroty około 1500 i faktycznie przez około 3 minuty a potem wracają do normy. Dawno nie miałem benzyny ale to chyba ssanie i tak raczej musi być.

2). Rozumiem, że te obroty to zaraz po ruszeniu na ssaniu ? jeśli tak to mam to samo a jeśli nie to obadam u siebie i napiszę.
 
 
MANCY 
Forumowicz


Auto: ASX MY2019
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2019
Posty: 32
Skąd: Konin
Wysłany: 27-09-2019, 13:51   

Niestety, podbijanie obrotów podczas zmiany biegów występuje nie tylko po ruszeniu na ssaniu, ale praktycznie niezależnie, czy silnik jest zimny, czy rozgrzany. Nie raz mi się uda tak zsynchronizować obie nogi :) , że nie podbije tych obrotów (ale to zazwyczaj tak, jak pisałem, wcześniej muszę puścić gaz i chwilę potem wcisnąć sprzęgło), jednak w większości przypadków, przy szybszej zmianie biegów podbija obroty...

Dzięki za zainteresowanie... tymi obrotami na zimnym silniku to mnie zmartwiliście, że ten typ tak ma...Ja rozumiem, że ssanie, ale żeby aż takie skaczące do 1500-1800 obr? Przecież silnik "wyje" i ludzie się patrzą, co za kierowca ze mnie :) A co ja wtedy na to mogę? ;)
 
 
Amiga 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 80
Skąd: wawa
Wysłany: 27-09-2019, 14:34   

Mam model zakupiony z salony 2014 - nie było takich objawowo od nowowsci jak wyżej opisane u was.
Być może to inna wersja oprogramowania powoduje takie "cuda na kiju"
 
 
adek 
Forumowicz
adek

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 17 Wrz 2019
Posty: 137
Skąd: Warszawa
  Wysłany: 27-09-2019, 16:09   

Tak z ciekawości, przy ilu obrotach zmieniasz biegi ? i czy na każdym tak jest ?

ps. muszę poszukać po necie bo coś mi lata po głowie, że jakiś producent w swoich autach specjalnie zastosował podbicie obrotów przy zmianie biegu aby rekompensować stratę czasu albo mi się przyśniło :mrgreen:
 
 
MANCY 
Forumowicz


Auto: ASX MY2019
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2019
Posty: 32
Skąd: Konin
Wysłany: 27-09-2019, 17:28   

Adek, różnie, ale staram się jeździć raczej oszczędnie, więc nie przeciągam zbyt wysoko biegów... tak pomiędzy 1500-2500 obr, nie więcej...
 
 
JanG 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.6 SB 2013
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lip 2019
Posty: 44
Skąd: Kraków
Wysłany: 28-09-2019, 00:06   

Ten silnik po prostu tak ma. Moim zdaniem. Tak samo odbieram jazdę Lancerem (mam od 2tyg 1.6 SB) to kwestia nauczenia się auta. Moja Honda chodziła całkiem inaczej ( też benzyna wolnossący).
_________________

 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 28-09-2019, 11:20   

MANCY, pierwsze to ssanie i tak być musi.
Co do drugiego - musisz zacząć jeździć nieco dynamiczniej... Utrzymywanie obrotów nieco ponad obrotami na biegu jałowym nie jest zbyt zdrowe.

Tak jak napisał JanG - musisz "nauczyć się " jeździć tym autem.
 
 
MANCY 
Forumowicz


Auto: ASX MY2019
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2019
Posty: 32
Skąd: Konin
Wysłany: 28-09-2019, 14:48   

Mkm, ok, ssanie też miałem w benzynie poprzedniej (peugeot 307) i w żaden sposób nie było to tak "uciążliwe"...
Nie wiem, co rozumiesz przez bardziej dynamiczną jazdę... właśnie przy znacznie dynamicznej jeździe te obroty skaczą bardziej do góry, tzn. im szybciej zmieniam bieg (w sensie szybkie puszczenie gazu i błyskawiczne wciśnięcie sprzęgła, zmiana biegu i znów gaz) tym jakby bardziej podbija te obroty gdy wciskam sprzęgło!... Natomiast jak zmieniam biegi wolno (tzn. puszczam gaz i dopiero po krótkiej chwili, wręcz 2s wciskam sprzęgło i zmieniam bieg) to prawie wcale nie podbija... ;)
A spójrzcie na to wszystko jeszcze z punktu widzenia "strzałek", które informują o zmianie biegów na wyższy - gdybym tego "słuchał", to jeździłbym przy obrotach rzędu 1300-1500 i 5-ty bieg miałbym już przy prędkości 40-50km/h... :)
Właśnie moja jazda bardziej dynamiczna jakby wpływa na to podbijanie obrotów, więc mam jeździć jeszcze bardziej dynamicznie? Ja wiem, ten silnik lubi obroty, ale na dotarciu ASO ostrzegało, aby nie piłować wyżej niż 3000-4000 obr...
Sam już nie wiem o co chodzi...oczywiście uczę się cały czas nowego sposobu jazdy, aby dopasować się do ASX-a........ bo i tak jest fajny ;)
Ostatnio zmieniony przez MANCY 28-09-2019, 14:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 28-09-2019, 14:53   

MANCY, niestety nie mam ASX.
W nowym Aurisie przy dynamicznej (nie spuszczania obrotów poniżej 2tys) jeżdzie nie czuć podbicia - przy spokojnej jest to irytujące.
Na strzałki nie zwracaj uwagi - podejrzewam, że ten wymysł jest tylko po to, żeby móc twierdzić, że auto pali tyle co w ulotce. :wink:
Toyota ma jeszcze bardziej irracjonalne "podpowiedzi strzałkowe" :wink:
 
 
MANCY 
Forumowicz


Auto: ASX MY2019
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2019
Posty: 32
Skąd: Konin
Wysłany: 28-09-2019, 15:02   

OK, Panowie, dziękuję za podjęcie rozmowy i pomoc w tym problemie... Widzę, że współczesna motoryzacja zmierza w dość dziwnym kierunku, którego ja osobiście nie bardzo jestem w stanie zrozumieć...I widzę, że "ten Typ tak ma"... Jeżeli coś uda Wam się jeszcze zauważyć podobnego w Waszych ASX-ach, bardzo proszę o wpisy i informacje.

Mam jeszcze jedno pytanie (nie chcę zakładać osobnego wątku) - czy wiadomo, jaki olej silnikowy leją w nowe salonowe ASX-y, bo w książeczce serwisowej nie podali tej informacji (?) - przegląd dopiero za niecały rok, pewnie wtedy się wszystkie dowiem, ale dobrze byłoby w razie czego wiedzieć, co jest wlane do silnika...
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 28-09-2019, 15:13   

MANCY napisał/a:
OK, Panowie, dziękuję za podjęcie rozmowy i pomoc w tym problemie... Widzę, że współczesna motoryzacja zmierza w dość dziwnym kierunku, którego ja osobiście nie bardzo jestem w stanie zrozumieć...I widzę, że "ten Typ tak ma"...

Bo nie mogą się przyznać dlaczego "ten typ tak ma" - nie powiedzą - przycięliśmy koszty na materiale, oprogramowaniu to jakoś musieliśmy ratować sytuację.

To podbicie obrotów może być spowodowane sprzęgłem - ochrona dwumasy, zapobieganie wytworzeniu się niebezpiecznej siły podczas spadku obrotów i ponownym ich wzroście.
Tam, gdzie nie ma dwumasy jest znów mocno odchudzone koło zamachowe, a to powoduje "zerojedynkowa" reakcję na gaz - bez elektronicznego wspomagania jazda byłaby mocno niekomfortowa - "szarpana".
 
 
bob1969 
Forumowicz


Auto: ASX MY'19 [4A92]
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Maj 2019
Posty: 123
Skąd: BL
Wysłany: 28-09-2019, 17:28   

--> MANCY
Co do oleju to poszukaj dobrze. Str. 1.15 książki serwisowej dla rocznika MY19: silniki benzynowe (oprócz 4B4) - ACEA A1/B1, A3/B3, A3/B4, A5/B5, API - SM lub wyższa (czyli SN). W tych klasach jest bardzo duży wybór olejów w różnych lepkościach. A co leją w salonach? Pewnie co innego w każdym, bo w głębokim poważaniu mają zalecenia producenta, a silniki chyba mają sporą tolerancję co do jakości oleju.
 
 
JanG 
Forumowicz

Auto: Lancer 1.6 SB 2013
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lip 2019
Posty: 44
Skąd: Kraków
Wysłany: 28-09-2019, 20:50   

Też się dołączę właśnie a propos "strzałki". Powiedzmy że jak się nie śpieszę to mogę jechać tak jak sugeruje mój Lancer. Pytanko tylko czy jazda z 1300-1500 obrotów nie jest szkodliwa dla silnika, skrzyni?
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.