Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[2.5 TD] Wskaźnik ciśnienia oleju
Autor Wiadomość
velmafia 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero Sport '99 2.5TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Mar 2019
Posty: 2
Skąd: Wrocek
Wysłany: 28-10-2019, 23:26   [2.5 TD] Wskaźnik ciśnienia oleju

Witam wszystkich,
od pół roku jestem posiadaczem Sporta z '99 w dieslu (2.5TD, 99 KM). Aktualnie zastanawiają/niepokoją mnie wskazania czujnika ciśnienia oleju:
- zaraz po odpaleniu silnika wskazówka podnosi się do poziomu prawie 2.0;
- podczas nagrzewania pomału spada do poziomu pomiędzy 0,2-0,7 (na wolnych obrotach);
- podczas jazdy do 2k obrotów wynosi ok 0,3-1;
- podczas jazdy od 2 do 3k obrotów wynosi ok 0,7-1,2;
- gdy mu depnę powyżej 3-3,5k obrotów, to wskaźnik po jakiejś chwili pokazuje 8 - koniec skali (nawet jeśli obroty są już niższe), trzyma takie ciśnienie przez kilka minut i potem pomału spada do wartości takich jak opisane powyżej;
- ostatnio zauważyłem że w trasie pokazywał ciśnienie 0,5, musiałem na chwilę się zatrzymać (jakieś 1-2 min), po odpaleniu i spokojnym ruszeniu (obroty max 1,5k) ciśnienie wskoczyło na 8, żeby po kilku minutach pomału spaść do 0,5;

Po zakupie auta okazało się że są wycieki z większości uszczelniaczy (okolice rozrządu, wał korbowy przy sprzęgle, przewód pompy vacum, ...), teraz podejrzewam ze to przez te skaczące ciśnienie do końca skali (8 bar). Wszystko zostało wymienione, olej i filtry wymienione i tak jeździłem podejrzewając problemy z czujnikiem oleju, po wymianie czujnika wskazania lekko wzrosły (przynajmniej tak mi sięwydaje), ale teraz z powrotem pokazuje jak na początku.

Czujnik reaguje na zmiany obrotów, ale wskazania są bardzo niskie (jak opisałem wyżej), chyba że przekroczęte 3-3,5k obrotów, to leci na 8 bar, smarowanie na pewno jakieś jest bo przejechałem tak już ok 5 tys km i jeszcze go nie zatarłem, silnik dalej ładnie i równo pracuje (jak na 20 letniego diesla). Olej zalany taki jaki zaleca producent (przynajmniej tak twierdzi mechanik do którego mam zaufanie, nie pamiętam jaki dokłanie to olej).

Zastanawiam się czy nie jest to przytkany ssak oleju jakimś syfem, zweryfikuje to w najbliższym czasie, bo uszczelnienie miski olejowej się poci, więc sprawdzę to podczas naprawy, ale może Wy macie jakieś doświadczenia, lub pomysł co to jeszcze może być? A może pompa olejowa już się kończy? A może jeszcze coś innego?

Za wszelkie rady i sugestie z góry dzięki!
Kamil

[ Dodano: 10-11-2019, 22:52 ]
Witam,

mała aktualizacja.
Zacząłem podejrzewać zatkaną odmę jako przyczynę takiego zachowania, tak trafiłem na ten temat: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=90837
Odma jest drożna, ale nie wiem czy separator oleju jest drożny (jeśli dobrze kojarzę to znajduje się pod pokrywą zaworów?)

Moje nowe obserwacje:
- na zimnym silniku (gdy ciśnienie oleju ~2 atmosfery), nie wypluwa oleju po wyjęciu bagnetu;
- na gorącym silniku (gdy ciśnienie oleju ~0,5 atm), wypluwa olej gdy wyjmę bagnet oleju;
- po odpięciu odmy czuć lekkie dmuchanie, ale dużo mniejsze niż przez korek wlewu oleju;
- na zimnym silniku nie widać żadnego dymu po zdjęciu korka wlewu oleju;
- na gorącym silniku widać lekki dymek (lub parę?) spod korka, ale jest to na tyle słabe że trzeba się dobrze przyglądać (lepiej widać w nocy przy świetle latarki);
- silnik odpala ładnie zarówno na zimno jak i rozgrzany, chodzi równo, nie stwierdziłem braku mocy, poziom oleju cały czas taki sam;

Olej: 10W/40 mobil,
przebieg: 237 tys.

Zaczynam się zastanawiać czy mam przedmuchy w silniku i jeśli tak, to czy mogą one powodować takie zmiany ciśnienia oleju. Dopóki olej jest zimny i gęsty to lepiej uszczelnia, więc nic nie chlapie z bagnetu, gdy się zagrzeje to dmucha do skrzyni korbowej i dalej na bagnet. Tylko czy może to wpływać na ciśnienie które pokazuje czujnik? Wersja z przedmuchami potwierdzają cieknące uszczelki po zakupie, ale za bardzo nie widzę związku ze spadkiem ciśnienia po zagrzaniu i tymi skokami ciśnienia do końca skali przy większych obrotach, (a czasami też na niskich - dzisiaj tak miałem).

Postaram się najbliższym czasie sprawdzić kompresje cylindrów (z tego co widzę jest dobry dostęp do świec żarowych), chociaż pomału oswajam sięz myślą o kapitalce silnika...

Pozdro
Kamik
 
 
KrzysiekC 
Forumowicz

Auto: Pajero
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Paź 2018
Posty: 75
Skąd: Gdynia
Wysłany: 12-11-2019, 10:55   

Najlepiej by było sprawdzić fizycznie ciśnienie oleju poprzez podłączenie manometru.
Jeśli okazało by się, że ciśnienie faktycznie tak skacze są dwie możliwości:
Uszkodzona pompa olejowa lub zawór regulujący ciśnienie oleju w pompie oleju.
_________________
Krzysiek CarMitsu
 
 
 
kocoor 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero Sport 2,5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Gru 2013
Posty: 24
Skąd: Namysłów
Wysłany: 12-11-2019, 12:38   

velmafia, U mnie wskaźnik działa podobnie. Wskazania też chyba podobne. Ja winę zwaliłem na wymieniony czujnik ciśnienia. Poprzedni pracował prawidłowo (stabilnie), po wymianie zaczęły się falowania.
Nic więcej nie było robione, żadnych dziwnych wycieków nie mam więc mam nadzieję, że to wina nieoryginalnego czujnika.
 
 
velmafia 
Nowy Forumowicz

Auto: Pajero Sport '99 2.5TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Mar 2019
Posty: 2
Skąd: Wrocek
Wysłany: 20-11-2019, 01:34   

Dzięki za odpowiedzi!

Byłem u mechanika na "wstępnej diagnozie" i według niego to wina czujnika lub zegara/elektryki, nie mniej jednak umówiłem się na następny tydzień na manualną weryfikacje rzeczywistego ciśnienia i szukanie przyczyn takich wskazań zegara.

Jak coś się wyjaśni, będę kontynuował wątek.

Pozdrawiam,
Kamil

[ Dodano: 12-01-2020, 02:14 ]
Witam,
trochę to trwało, ale już znam przyczynę.

Po mechanicznym zmierzeniu ciśnienia okazało się że wszystko jest w porządku, zarówno na zimnym jak i na gorącym silniku, zawór regulujący ciśnienie również działa.

Przypadkiem okazało się że po włączeniu świateł "długich", gasną światła tylne. Po sprawdzeniu tego dokładniej okazało sięże przełącznik świateł nie łączy przy dotykaniu go i jest to skorelowane również z ciśnieniem które pokazuje zegar. Po rozebraniu przełącznika i przeczyszczeniu go problem z światłami ustąpił, a problem skaczącego ciśnienia do końca skali niemal ustąpił - a więc problem w instalacji elektrycznej. W związku z tym że czasami ciśnienie dalej skacze na maksa, to coś jeszcze "nie styka" w instalacji więc szukam dalej.

Pozostaje jeszcze kwestia tego że pokazuje za niskie ciśnienie względem rzeczywistego, ale teraz przynajmniej wiem że te ciśnienie "troszkę powyżej zera" w rzeczywistości jest OK.

Jeśli znajdę przyczynę zaniżania ciśnienia i gdzie jeszcze "nie styka", to dam znać.

Pozdrawiam
Kamil
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.