Czerwony Fuks |
Autor |
Wiadomość |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 05-12-2019, 16:22
|
|
|
Speszyl for ju
Nie zmienia to faktu, że podłogą trzeba się zająć
Odkładałem, przekładałem, kombinowałem, ale kiedyś musiał nadejść ten dzień.
Bak w dół...
Niepotrzebnie obawiałem się tego co zobaczymy pod bakiem - to było dziewicze odkręcanie tego elementu
Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze
No i zaczęła się zabawa z czyszczeniem układu...
Najpierw bak i resztki starej rury wlewowej
Zabieg ponad godzinny - najpierw ruchy niczym przy płukaniu złota, a potem magnes i odsysanie. A wszystko przez "pińset" komór wewnątrz baku.
Nie spodziewałem się, że aż tak duży kawałek tej rury wpadł do baku
Po konsylium lekarskim doszliśmy do wniosku, że to nie mogło być jedyną przyczyną przytykania i poszliśmy dalej.
Przewody paliwowe do listwy wtryskowej.
Pompa paliwowa, która już podciągała syf.
No i przy oględzinach pompy czepiłem się siatki na smoku pompy, która była dziwnie "zassana". Okazało się, że siatka była pełna syfu który zakleił oczka.
Niestety od środka.
Pędzelkowanie, ropy, nafty nic nie przetykało tego materiału, więc poszliśmy w chemię kosmetyczną i siatka zanurkowała w APC.
Już po kilku minutach było widać, że to był strzał w dziesiątkę
Siateczka wyprostowana, oczka drożne.
Poczyściłem łączenia, przewody, węże, pływak, odpowietrzenia.
Zerknąłem do przepustnicy wykręconej od Svenssona.
Srubki pociągnięte miedzianką
Wymieniony został filtr paliwa, wlana świeża 98-ka.
Akcja zakończona pełnym sukcesem. Jest moc przy poziomach paliwa przy których wcześniej zaczynał mulić.
Dużo chętniej wkręca się na obroty.
Wreszcie idzie płynnie do odcinki.
Ogólnie mam dość mimo, że ja tylko czyściłem, płukałem, odsysałem i odławiałem
Mój imiennik, który wykonywał pracę ze strony warsztatu wykazał się anielską cierpliwością, a uwierzcie, że pary razy mu nerwy napiąłem
Czas akcji: 5 godzin. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11168 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 05-12-2019, 20:21
|
|
|
Widać nie ma stresu z rudą jeszcze Zmyłeś tą konserwację ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-12-2019, 20:21
|
|
|
Panie, ale jak on "kopci" - wczoraj żem widzioł |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
Fragu
Mitsumaniak Łukasz

Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 6077 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 05-12-2019, 20:30
|
|
|
I u mnie W Protonie i u Kamila w Colcie nad bakiem blacha była w super stanie
Generalnie ściąganie i zakładanie baku samemu, bez podnośnika, bez kanału to koszmar....najgorsza robota jaka robiłem |
_________________ Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________
FIESTA ST150 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 05-12-2019, 20:45
|
|
|
Nawet w Galantach EA tak wygląda podłoga po zdjęciu zbiornika paliwa
Fragu, bak bez paliwa zakłada się łatwiej, sorry nie mogłem się powstrzymać Zgadzam się, parszywa to robota, zdejmowałem i montowałem w 2 Galantach zbiorniki paliwa mając auto 30 cm nad ziemią na kołkach i to jest masakra. |
|
|
|
 |
Fragu
Mitsumaniak Łukasz

Auto: jest
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 6077 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 05-12-2019, 21:15
|
|
|
Hugo, się śmiej...ściągnąłem niby pusty, a w środku jak się okazało było jeszcze prawie 20litrow paliwa |
_________________ Zdania są jak tyłek - podzielone.
_______________________________________
FIESTA ST150 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 06-12-2019, 16:56
|
|
|
Fragu napisał/a: | ściągnąłem niby pusty, a w środku jak się okazało było jeszcze prawie 20litrow paliwa | |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 07-12-2019, 21:33
|
|
|
Fuks w zimowym obuwiu.
Felgi, które do tej pory były letnie teraz będą zimowe. |
|
|
|
 |
BigTomala
Mitsumaniak MOD Black Dragon

Auto: GALANT Sport Edition EA5A V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 01 Cze 2006 Posty: 309 Skąd: GDAŃSK/Pruszcz Gd
|
Wysłany: 07-12-2019, 21:37
|
|
|
Pirelli... funkiel nówka, na bogato |
_________________ To, że akurat milczę nie oznacza, że nie mam nic do powiedzenia... Kiedy rozum śpi budzą się upiory...
 |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11168 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 08-12-2019, 11:10
|
|
|
Czyli oponki dotarły Jeszcze pasuje nakrętki dopieścić |
_________________
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 08-12-2019, 19:02
|
|
|
Jak Colty opuszczały fabrykę to wypasione wersję lub doposażanie auta w wypasione felgi w salonie, skutkowało posiadaniem wypasionych OEM-owych nakrętek
Problem z tymi nakrętkami w XXI wieku jest taki (pomijając dostępność ), że z kompletu da się odzyskać od dwóch do czterech nakrętek. Mam już czternaście w tym dopiero osiem gotowych do założenia |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11168 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 08-12-2019, 22:51
|
|
|
Jakaś fotka takiej nakrętki ? czasem jestem z szrocie, to może coś znajdę |
_________________
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10719 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 09-12-2019, 08:29
|
|
|
Hugo napisał/a: | Nawet w Galantach EA tak wygląda podłoga po zdjęciu zbiornika paliwa
Fragu, bak bez paliwa zakłada się łatwiej, sorry nie mogłem się powstrzymać Zgadzam się, parszywa to robota, zdejmowałem i montowałem w 2 Galantach zbiorniki paliwa mając auto 30 cm nad ziemią na kołkach i to jest masakra. |
Mając kanał zrobiłem to sam bez podnośnika... tzn zarówno tylny wózek, bak, skrzynie biegów. Zakladałęm też sam, jedynie Krzyżak skrzynie pomógł wpasować... |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-12-2019, 08:49
|
|
|
Marcino, ja to zrobiłem 2 razy bez kanału i podnośnika |
|
|
|
 |
|