Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[luk94]

I tak jak na filmie. Ogrzewanie wyłączone jest, ogrzewanie załączone obroty spadają i znowu się podnoszą.
Efekt jest taki, że przy jeździe auto dławi się. W momencie jak silnik zagrzeje się - zjawisko jakby znika.

Macie jakies pomysły?


FILM NA YT

I teraz wymieniłem:
EGR
Czujnik doładowania
Czujnik temp paliwa
Wymienione oringi na pompowtryskach
Sprzęgiełko alternatora.
Wyczyszczona przepustnica
filtr paliwa ok

[kajos]

ale to ty tak przygazowywujesz czy on tak sam ?

[luk94]

To ja gazuje tylko zobaczcie jak obroty spadają.

[m4rud3r]

A przypadkiem nie ma dogrzewania ? Bo mi się kojarzy, że jak miałem w dieslu to dopóki nie osiągnął temp. to obroty też były wyższe gdy było włączone ogrzewanie.

[luk94]

Nie nie ma drzewania tylko tutaj chodzi o to co dzieje się jak obroty spadają przy załączonym i wyłączonym ogrzewaniu. Zaczynają z 1100obr dasz gazu slinik wchodzi na obroty, zdejmujesz nogę z gazu i obroty spadają na 900 *(wtedy silnik sie zamula) i znowu wracają na 1100. Taki dziwny zamół silnika.

[m4rud3r]

No mi się wydaje, że u mnie było tak samo jak był zimny. Aż sprawdzę jutro w benzyniaku czy jest tak samo

Sam napisałeś: "W momencie jak silnik zagrzeje się - zjawisko jakby znika." czyli przy osiągnięciu temp. roboczej obroty schodzą do ~800 i tak zostają, bo zostaje odłączone obciążenie odpowiedzialne za dogrzanie - ale mogę się mylić. Takie coś mi tylko świta po głowie z miśkiem w dieslu Miałem tylko jedną zimę, więc za wiele nie testowałem go w niższych temp.

[kajos]

jest tak jak piszesz

podwyzszenie obrotow na zimnym silniku przy wlaczonym wentylatorze jest sterowane ECU silnika

[potentator]

Outlander ma dwie grzałki w wodzie, silnik podnosi obroty bo zapotrzebowanie na prąd jest większe i żeby alternator uciagnal to wszystko. Dasz na off to silnik będzie tylko na ssaniu i zwiększonej dawce paliwa bez obrotów w okolicy 1100...

[luk94]

Ok wszystko się zgadza, obroty większe, tylko jak zrobisz przegaz to obroty pójdą z poziomu 1100 do góry, zdejmiesz nogę z gazu to nie wrócą na 1100 tylko na 900, a dopiero potem na 1100... wtedy auto się zamula- nie powinno się tak moim zdaniem zamulać.

[kajos]

pompe w zbiorniku sprawdz
moze walnieta i nie ma tyle cisnienia

[luk94]

zastanawia mnie fakt chłodnicy EGR, czy ona może mieć tutaj jakiś wpływ na to zachowanie.

[kajos]

nie ma wplywu
zreszta mozesz sprawdzic odlaczajac gruszke,zaslepiajac wezyk i recznie otwierac przepystnice

[luk94]

Po roku walki z tematem chyba się poddam... Zmieniłem wentylator nagrzewnicy czujnik doładowania, temp paliwa egr, przepustnice, końcówki pompowtryskiwaczy. Łożysko altka. Pompę vacum. Myślałem że może wentylator nagrzewnicy tak obciąża Albo że pompa nie zasysa paliwa odpowiednio. I dalej na zimnym silniku to auto nie chce jechać żwawi.

[gifek]

film już nie jest dostępny więc odnoszę się tylko do wypowiedzi.
Tak jak już padło to stwierdzenie powyżej - za podniesione obroty odpowiadają grzałki w nagrzewnicy po 2k W każda. Alternator dla zaspokojenia zapotrzebowania na wysoki pobór musi mieć większe obroty.

Do listy rzeczy które już wymieniłeś (a widzę, że strzelałeś na oślep) sprawdził bym sitko w baku.