Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Jaro1974]

Stało się.
Podobno człowiek cieszy się dwa razy: jak sprzeda lub jak kupi samochód. U mnie jest akuratnie ta druga sytuacja. W sobotę zagościł na posesji czarny avance w wagonie w jedynej słusznej konfiguracji: 2.5V6 z A/T z 2002 roku.
Z wyposażenia które posiada ma m.in.:
- czarna skóra;
- siedzenia regulowane elektrycznie;
- standardowo wszystkie cztery szyby elektryczne;
- duży szyberdach.
Zdjęć na razie nie mam ale porobię i się pochwalę. Póki co wrażenia z jazdy pozytywne, prowadzi się dobrze, zawieszenie sprawdzone podczas kupna i nie stwierdzono żadnych uchybień, i najważniejsze - nie jest zakażony rudzielcem, przynajmniej nie w takiej ilości żeby go zdyskwalifikowało z użytkowania. Ze trzy popołudnia i śladu po niej nie będzie.
C.D.N.

[Bizi78]

No to gratulacje nabytku i czekamy na foto .

[jacek11]

[Bzyk_R1]

A spróbuj przestać być Outlanderowcem ja już gratulowałem

[Jaro1974]

[Juiceman]

Gratulejszyn! Fotki prosimy!

[tomasek]

No bez fotek się nie liczy

[Marcino]

Nie miał co robić i Galanta są kupił

[Jaro1974]

No to poleciały foty, powinno działać
https://drive.google.com/drive/folders/1Op0T7HRatI7P1YL7Xn39iYEcd62wXSY7?usp=sharing

[Bizi78]

Ładnie się prezentuje .

[Jaro1974]

Jest parę rzeczy do zrobienia ale to głównie kosmetyka jeśli chodzi o nadwozie, spód trzeba wyczyścić i zabezpieczyć i powinno być dobrze.

[Bizi78]

Grunt to wygonić rudzielca i będzie służył .

[jacek11]

Marzył mi się kiedyś taki

[grzesiopol]

Wg mnie jedyny słuszny Galant - 2.5 V6 w kombi a nie jakieś tam wybrakowańce bez bagażnika co sobie lotki na bagażnik przyklejają aby dorównać kombi.

[Hugo]

grzesiopol, gdybym z tego powodu miał spojler w sedanie to bym Galanta nigdy nie kupił