Wypadanie zapłonów |
Autor |
Wiadomość |
ozi546
Forumowicz
Auto: Lancer VII 1.6 98KM 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2020 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-07-2021, 18:58 Wypadanie zapłonów
|
|
|
Witam.
Mój samochód (Lancer VII 1.6 98Km 2003r PB+LPG) coraz bardziej mnie zaskakuje. Tydzień temu jechałem i żeby przegonić go trochę na benzynie wyłączyłem gaz, samochód od razu zaczął tracić moc i nie reagował na pedał gazu. Po ponownym włączeniu gazu wszystko wróciło do normy. Ponowne wyłączenie gazu spowodowało, że znowu silnik zaczął zwalniać, aż całkowicie zgasł. Uruchomienie nie stanowiło problemu, ale podczas jazdy czuć było szarpanie, a powyżej 100km/h znowu pojawił się brak mocy i zgaśnięcie samochodu. Wszystkie problemy pojawiały się tylko i wyłącznie na benzynie. Podłączałem ELMa i wskazywał raz błąd P0304 raz P0301, a innym razem P0303, wszystkie błędy pojawiały się pojedynczo po skasowaniu poprzedniego. Dwa dni temu problem również zaczął się pojawiać na gazie, a mianowicie podczas dojeżdżania do skrzyżowania rzucało silnikiem i obroty spadały do około 200RPM. Dzisiaj pojawił się błąd P0300i obroty spadają do około 300 RPM i czasami gaśnie, a czasami po chwili wzrastają do wartości 1000RPM.
Byłem z tym u mechanika, to nie mógł się połączyć żadnym testerem pod OBD, jedynie łączył się tani ELM na bluetooh. Gniazdo mitsubishi również nie umożliwiało połączenia się z samochodem.
Niestety nie udało mi się dodzwonić do mechanika, którego polecono mi tutaj na forum, jutro będę próbował się umówić.
Mam pytanie, czy ktoś może ma jakieś podejrzenia co za czujnik mógł zacząć szwankować?
Dwa miesiące temu wymieniłem świece, cewki zapłonowe, pompkę paliwa oraz filtr paliwa. Przewody zapłonowe są w dobrym stanie (wieczorem nie widać przeskoku iskier, ani nie noszą śladów uszkodzeń mechanicznych). |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 20986 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-07-2021, 20:33
|
|
|
A przy wymianie świec nie było w gniazdach świec oleju |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
ozi546
Forumowicz
Auto: Lancer VII 1.6 98KM 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2020 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-07-2021, 20:55
|
|
|
Bizi78 napisał/a: | A przy wymianie świec nie było w gniazdach świec oleju |
Teraz nie było, sucho jest.
Jakiś czas temu wymieniałem uszczelniacze gniazd świec, bo zbierał się olej. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 20986 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-07-2021, 21:00
|
|
|
A fajki dobrze siedzą na świecach bo jak napiją się oleju to potrafią spuchnąć. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
ozi546
Forumowicz
Auto: Lancer VII 1.6 98KM 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2020 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-07-2021, 22:07
|
|
|
Bizi78 napisał/a: | A fajki dobrze siedzą na świecach bo jak napiją się oleju to potrafią spuchnąć. |
Siedzą bardzo dobrze, sprawdzałem kilka razy, nawet zmieniałem miejscami cewki zapłonowe.
Tutaj masz rację, wymieniałem przewody zapłonowe właśnie ze względu na to, że spuchły jak był olej w gnieździe.
Tak więc cały układ zapłonowy jest w bardzo dobrym stanie (tzn na moje oko) i druga kwestia jest taka, że gdyby coś tam niedomagało to czy na benzynie i na gazie nie było by tak samo? Podejrzewam, że mogą siadać wtryski (przy wymianie pompki paliwa filtr był w opłakanym stanie, a w samym baku było dość dużo wilgoci i wody). Zapobiegawczo wlałem do baku środek do wiązania wody i czyszczenia układu benzynowego (TEC 2000), ale to nic nie dało, chyba, że zaczyna działać dopiero po przejechaniu setek km, do tej pory na tym specyfiku wyjeździłem około 1/4 zbiornika benzyny.
Ewentualnie czy czujnik temperatury wody lub czujnik spalania stukowego mógłby powodować takie objawy? Bo możliwe jest to, że jakiś czujnik zaczyna padać.
Już rozważam wszystkie opcje i nie mam pojęcia co robić, bo gdzie nie zajadę do mechanika to albo nie może się połączyć z samochodem, albo rozkłada ręce i nie wie gdzie szukać przyczyny. A jednak nie uśmiecha mi się "jeździć i obserwować" albo wymieniać wszystko jak leci.
Tutaj jest filmik z dzisiejszego dnia, jak obroty się zachowują: https://youtu.be/nDhZweSOU6c |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 23-07-2021, 09:29
|
|
|
A czyściłeś silniczek krokowy, przepustnicę? ewentualnie jeszcze egr. napisz jakiej firmy masz cewki i kable. Możesz podjechać jeszcze do gazownika niech sprawdzi mapy LPG i czy reduktor nie puszcza. Napisz ile ma już ta instalacja lpg |
|
|
|
 |
ozi546
Forumowicz
Auto: Lancer VII 1.6 98KM 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2020 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-07-2021, 11:48
|
|
|
kuba!!! napisał/a: | A czyściłeś silniczek krokowy, przepustnicę? |
Przepustnicę czyściłem tylko tak pobieżnie, a z silniczkiem nic nie robiłem.
Przewody zapłonowe NGK, a cewki Magneti Marelli
Instalacja jest już stara, ma 9 lat i liczę się z tym, że coś tam może być nie tak, ale czy wadliwie działająca instalacja LPG miałaby wpływ na jazdę na benzynie? Bo zanim wezmę się za remont/wymianę instalacji gazowej chciałbym mieć pewność, że samochód będzie dobrze się sprawował na benzynie.
Dzisiaj trochę jeździłem i przy około 3.5 tyś obrotach samochód traci moc i zaczyna zwalniać, ale po chwili ją odzyskuje i przyspiesza. Jest takie szarpanie. Dodam, że jeździłem z wyłączoną instalacją gazową. |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 23-07-2021, 12:23
|
|
|
Gazownik za podpięcie do kompa weźmie grosze a będzie wiadomo czy mapy ok. Zawór LPG zakrec w bagażniku przy butli i jeździj na benzynie wtedy będziesz wiedział czy jest nieszczelność |
|
|
|
 |
ozi546
Forumowicz
Auto: Lancer VII 1.6 98KM 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2020 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-07-2021, 13:23
|
|
|
Może i masz rację i podjadę do gazownika na sprawdzenie map i ogólnie podpięcie kompa. Właśnie tam mam zakręconą instalację LPG |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 23-07-2021, 14:37
|
|
|
Ogarnięty gość od LPG jest przy ul łodygowej warsztat nazywa się auto Dakar. Jeszcze przychodzi mi do głowy rdza z baku która przytyka wtryski, skoro pompa już wymieniona . Wyjęcie i sprawdzenie wtrysków może więc pomóc. |
|
|
|
 |
ozi546
Forumowicz
Auto: Lancer VII 1.6 98KM 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2020 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-07-2021, 19:05
|
|
|
Tez właśnie podejrzewam wtryski, bo wiadomo w jakim stanie jest bak i rury wlewowe w lancerku z tego roku.
Widzę, że znasz dobrych mechaników i dziękuję za polecenie kogoś od gazu.
Mam już dość jeżdżenia do "mechanikow" którzy jak się nie mogą połączyć z komputerem samochodu to rozkładają ręce, albo każą wymieniać wszystko po kolei 😡 |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 23-07-2021, 20:57
|
|
|
Też jeździłem po mechanikach aż znalazłem tego w Markach i tylko tam oddaje auto jak coś jest nie tak, a sam tego nie ogarniam. Wcześniej jak jeździłem to aż ręce opadały jak zabierali się do colta jak pies za jeża.
A wtryski przepłucz w jakiejś płukankę do silnika, podobno brudex też czyści znakomicie |
|
|
|
 |
ozi546
Forumowicz
Auto: Lancer VII 1.6 98KM 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2020 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-07-2021, 22:56
|
|
|
Ostatnio też przerobiłem wielu mechaników w okolicy i stwierdziłem, że bez sensu jest tam jeździć. Sam z własną wiedza popartą o instrukcje jak i Wasze porady na forum zrobię więcej i lepiej. Bo mechanicy w mojej okolicy to jest porażka, przerobiłem już chyba większość zakładów mechanicznych jak i "speców" od gazu. Za każdym razem było: "Remont całej góry silnika", "Na pewno układ zapłonowy jest do wymiany", "Nie mogę się połączyć z komputerem to nie pomogę Panu", "To na pewno wina instalacji gazowej", itp. Nikt nie zagłębił się i nawet nie sprawdził co może być przyczyną nieprawidłowej pracy silnika. Nawet spotkałem się z tym, iż mechanik stwierdził, że wszystko jest dobrze (mimo pojawiającego się błędu silnika) i trzeba jeździć i obserwować, no dramat.
A nie wiesz może czy tą płukankę się dolewa do benzyny, czy podłącza się pod pompkę paliwa? Bo stosowałem już specyfik do czyszczenia układu benzynowego (TEC2000), ale nie był on stricte przeznaczony pod wtryski, tylko do wiązania wody w zbiorniku i czyszczenia instalacji |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 24-07-2021, 09:16
|
|
|
Chodziło mi o wyjęcie wtrysków sprawdzenie jak działają (masz filmiki w necie jak sprawdzić wtryski) i wymoczyć w plukance. |
|
|
|
 |
ozi546
Forumowicz
Auto: Lancer VII 1.6 98KM 2003r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2020 Posty: 60 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-07-2021, 00:09
|
|
|
Dzisiaj po długiej walce z lancerkiem chyba ogarnąłem temat. Zabiegi jakie wykonałem:
Wymoczyłem wtryski paliwa (wymontowane na zewnątrz i moczone przez dłuższy czas)
Wyczyściłem silniczek krokowy i przepustnicę
Naprawiłem przewód czujnika temperatury wody (okazało się, że przewód był przetarty)
Sprawdziłem wszystkie świece zapłonowe (posiadały lekki brązowawy nalot)
Nie wiem dokładnie który zabieg wpłynął na prace silnika, ale poprawiło się i nie pojawia się check, podczas jazdy testowej wszystko było w normie. Niestety nie sprawdziłem działania wtrysków przed moczeniem. |
|
|
|
 |
|