Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Hugo]

Tak samo robiłem, ale bez prześcieradła. Wrzucałem w środek do nasadki mały mocny magnes neodymowy, przeważnie złapał oba zamki

[jacek11]

Oczywiście, że uważać trzeba. Jak kogoś poniosą nerwy, to może sobie bałaganu narobić. Dobrze jest też przed zdjęciem sprężyny obstukać delikatnie talerzyk. Tylko nie za mocno, bo będzie tak jak Krzyzak, pisał

[Hugo]

Zgadza się, trzeba dużo cierpliwości i spokoju przy tej robocie.

[bart2888]

Panowie, prośba o diagnozę albo wskazanie co to może być:

Outlander II, 3.0 V6, bez gazu. Po wymianie rozrządu wraz z napinaczem przy 102 tys, teraz ma 118 tys.

Olej 5w-40. W zimne dni po całej nocy zaraz po odpaleniu słychać warkot przez 1-2 sekundy z okolic silnika. Podejrzewałem że napinacz, ale skoro był wymieniany ti chyba odpada. Czy to mogą być popychacze, szklanki ? Co z tym robić ? tylko w zimne dni....

Z góry dzięki za pomoc, jak będę miał chwile to podjadę do Wojtka Adamusa z Mikołowa speca od mitsubishi ale póki co autko się konserwuje na zimę Dajcie pomysł co to może być, jak rozwiąże zagadkę to Was poinformuje

[Marcino]

Może być ze popychacz cyknie

[bart2888]

Tak obstawiam ale pewności nie mam . Robić to czy olać skoro to jest sporadycznie ?

[Hugo]

To, że napinacz rozrządu jest nowy to nie znaczy, że nie padł. Zamienniki są dramatycznej jakości. W Galantach napinacze nowe niby oryginalne padają jak muchy.