Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Marcino]

Cytat:

Panowie - szybkie pytanie - czy po odpaleniu silnika jest opcja jazdy "od razu" na prądzie czy dopiero po jakimś czasie?

Nie mam ale myśle ze tak jest jak jest naładowany

[Rander]

[nemmooo]

[łuk4sz]

Ok, dziękuję wszystkim za odpowiedź, już mniej więcej rozumiem ocb. Zapytam jeszcze - na jakie wartości zwracać uwagę przy odczycie stanu baterii phevWatchdogiem (oprócz batery capacity oczywiście, chociaż z tego co wyczytałem można i tę wartość posiadając tajemna wiedzę podnieść

[waran73]

Tam na aplikacji watchdog jest mapka baterii co pokazuje temperature kazdej celi-tych jest 80..i druga,wazniejsza-która pokazuje napiecie na kazdej. dzieki temu bedzie wiadomo,w razie czego,która cela niedomaga..Ale bez przesady i nadwrazliwosci..jesli kilka z nich bedzie na mapce na czerwono i napiecie nizsze o 0,04v..to nie znaczy ze cela jest do wymiany..

[łuk4sz]

[kingpin22]

Witam,
z góry przepraszam za kilka pytań które pewnie padły ze 100 razy.
Otóż mam zamiar przesiąść się na Outlandera PEHV.
Szukam od kilku dni i wyselekcjonowałem dwa, pierwszy to rocznik 2016 PHEV z silnikiem
2.0 wersja Instyle, drugi 2018 PHEV z silnikiem 2.4 wersja Diamond czyli chyba najbogatsza.
Oba auta z przebiegiem ok.72.000.
Trochę już poczytałem, pooglądałem kilka testów ale oprócz tego wolałbym jeszcze
zasięgnąć waszej opinii czyli użytkowników a nie tylko ludzi którzy testowali auta przez kilka dni lub tylko godzin.
Auto będzie użytkowane głownie w mieście, od czasu do czasu na autostradzie.
Nie mam możliwości podpięcia pod domowe gniazdko, ale w mieście w którym mieszkam jest ponad 2000 stacji lądowania wiec problemu z tym nie będzie żadnego.
Kwestia kosztów lądowania, nic więcej.
Podobno ten nowszy i mocniejszy ciut lepiej przyspiesza i mniej wyje, co byłoby logiczne.
Podobno pomimo większej mocy baterii, niekoniecznie przekłada się to na zwiększenie zasięgu na samym silniku elektrycznym.
W zasadzie pytania mam takie :

Ktory z tych silnikow jest lepszy podczas uzytkowania poza miastem, czyli auto zasilane głównie silnikiem spalinowym?
Ile wtedy pala?
Czy te silniki nie są zbyt słabe jak na tak duże i ciężkie auto?
Zaznaczę, ze raczej nie jestem demonem szos, lubię jazdę w miarę spokojna ale tez nie lubię autostrada jechać 120km/h skoro można 140.
Czy opłaca się tuning ( chip ) takich silników a jeśli tak , to jaki i co on daje?
Znalazłem kilka firm które się tym zajmują i oczywiście każda chwali swoje.
Skupiam się właściwie w pytaniach o jazdę poza miastem, bo tryb miejski właściwie w tych autach się chyba niewiele rożni i zależy od stopnia naładowania baterii.
I ostatnie pytanie, jakim trybem najlepiej jeździć po autostradzie?
Powyżej 120-130 km/h wyboru podobno nie ma i auto zasilane jest silnikiem spalinowym.
Z góry dziękuje za odpowiedzi i jeśli nie zadałem jakiegoś ważnego pytania odnośnie eksploatacji tych aut to również prosiłbym o informacje.

Pozdrawiam

[waran73]

Witam. Mam pheva z 2013 juz czwarty rok. Z tego co mi wiadomo ten polift z silnikiem 2.4 jest ,,bardziej słuszny" na autostradach z tej prostej przyczyny że silnik jest większy i się mniej męczy, i w cyklu Atkinsona-zorientowanym na oszczednośc. I tak wogóle to jesli ma się pieniądze to lepiej kupić --jesli chodzi o ten sam model-- egzemplarz młodszy i bardziej przemyślany. Odnośnie ładowania--jesli kolega nie ma gdzie z własnego gniazdka, to przynajmniej ja-nie napinałbym się częste na ładowanie w publicznych ładowarach--raz że się słabo opłaca,dwa że się szybko znudzi-Ale naładowałbym takkie auto raz na te dwa trzy tygodnie coby się ,,prąd dobrze poukładał" w baterii. Na zachodzie sporo ich jezdziło wogóle bez ładowania i też nikt nie zgłaszał tragedii. Jezdzenie na prądzie na pełnej na starcie baterii ma najwiekszy sens po miescie i dookoła komina-wtedy jest najwydajniej. Szybka jazda-lepiej włączyć /save/ i trzymać prąd na pózniej. Bo przy 80+km/h to silnik spalinowy jest w zakresie optymalnej wydajności a wydajność/ekonomia elektryków znacznie maleje ! W phevach przedliftowych optymalnie na autostradzie/latem/ to tak do 130km/h. Wtedy pije koło 9,5l/100. Szybciej= drożej. po wiejskich drogach obstawionych przez bociany pali poniżej 6l/100..

[ Dodano: 21-01-2024, 11:12 ]
Jeszcze dodam- mój na długiej trasie,3 tygodnie temu 1600 km na tempomacie ok 20% trasy przejechał na zrobionym przez siebie prądzie, Warunki bardzo złe-bardzo silny wiatr w czoło i silne opady deszczu były, załadowany do bólu, 120km/h pochłonął 12,5 lpg/100km czyli koło 10,5l/100 benzyny. W tym modelu z 2.4 to czipowanie nie ma senu żadnego bo tam jest fabryczne wymuszenie jazdy na prądzie,a z tymi czipami to była sprawa głownie o to by nie włączał się silnik spalinowy przy mocniejszym wdepnięciu podczas miejskiej jazdy na prądzie.

[kingpin22]

Dzieki za informacje.
Czyli tak jak przypuszczalem, jesli juz to jak najmlodszy.
Znalazlem tez takiego z 2018 ktory ma na grzbiecie
nieco ponad 10.000 przebiegu ale skoro czesciej stal niz jezdzil, to raczej
baterie nie beda w najlepszym stanie.

[waran73]

Ja bym podszedł do takiego egzemplarza-jak się normalnie włączy i nic się nie świeci z tzw choinki..to już jest spoko...zawsze można spróbować połączyć się z takim gadem i za pomocą phev watchdog sprawdzić napięcie wszystkich cel-jak nie rozjechane-będzie jeżdził... w moim-227 000 przebiegu-ok 2500 cykli ładowań-rozbiezność wynosi zazwyczaj 0,06 V- czyli jest pięknie..

[plecho1]

Witam wszystkich po dość długiej przerwie
Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad kolejnym autkiem. Laguna jeszcze dobrze się sprawuje ale z racji wieku, bardziej profilaktycznie, zacząłem rozglądać się za czymś z rocznika 2016 - 2020. Autem głównie jeździ żona i w sumie Outek 3 jej się spodobał więc może bym znów wrócił do Miśka
Ostatnio poznałem człowieka sprowadzającego autka ze stanów i w związku z tym pojawił się mały dylemat, Czy szukać auta w Polsce czy sprowadzać z USA. czy ktoś z Was jeździ takim autem w hybrydzie sprowadzanym z USA? Czy lepiej szukać takiego z rynku europejskiego?