Odmrażacze do szyb |
Autor |
Wiadomość |
Uwex
The Hitman :-)

Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 3269 Skąd: okolice W-wia Śl.
|
Wysłany: 08-01-2024, 17:04 Odmrażacze do szyb
|
|
|
Aż dziwne, że nie ma takiego tematu - sezon na odmrażacze w pełni.
Ktoś może sprawdzał to ? Opis ciekawy, ciekawe jak naprawdę działa. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24299 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-01-2024, 07:16
|
|
|
Chętnie też posłucham opinii. W domu mam ogrzewany garaż i jeszcze wiatę, ale nie zawsze zostawia się auto na posesji i są warunku, gdzie chce się użyć takiego preparatu.
Jak używałem produktów K2 czy Moje auto to co prawda od skrobania uchroniło i łatwo było zedrzeć powłokę, ale za chwilę szyba robiła się ekstremalnie nieprzejrzysta i trzeba było czekać aż nawiew to usunie przez podgrzanie szyby. |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 09-01-2024, 08:42
|
|
|
Ja używam Tenzi na forach o detailingu były oceniane bardzo wysoko. Nie śmierdzi, nie uszkadza uszczelek czy lakieru, działa o ile nie ma grubej warstwy lodu (na to nie działa żaden środek). Tak jak wspomniał Krzyżak jeśli odmrożoną warstwę nieściągnięcie się z szyby to przy mrozach ponownie zamarznie. |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 09-01-2024, 08:54
|
|
|
Używałem Autolandu, w tym roku używam Plaka. Szyba, szczególnie przednia, musi być już trochę ogrzana z nawiewów, bo zaparuje mocno i trzeba będzie czekać aż nawiewy się uporają.
Nie ma to sensu przy grubszej warstwie lodu. Tak jak ostatnio u mnie popadał deszcz, który w nocy ściął mróz i stworzył litą lodową skorupę na całym aucie. To się wtedy psika kilka razy, zanim się dobijesz do szyby, a potem czekasz długo aż para z szyby zejdzie.
Przy takich mrozach jak teraz (u mnie rano -12) też tak sobie, bo przez to, że długo się szyba ogrzewa, to mamy parowanie i przymarzanie.
Natomiast przy lekkich mrozach nie mam zastrzeżeń, odpalam auto, oblatuję tym spryskiwaczem i gumową ściągaczką boczne i tył, a potem przednią i jest git. Dużo szybciej niż skrobanie wszystkiego. |
|
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10690 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 09-01-2024, 09:43
|
|
|
Kupiłem coś za 10zł wczoraj w Bricomarche. Auta w garazu co prawda ale czasem po pracy jest lekki szron to pomaga. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
To masz
Forumowicz
Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2022 Posty: 555 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-01-2024, 11:09
|
|
|
Odmrażam szyby w służbowym aucie za pomocą preparatu W5 z Lidla i przy lekkim szronie sprawdza się właściwie. Jednak przed użyciem uruchamiam silnik i ustawiam nadmuch na przednią szybę, by uniknąć gwałtownego zaparowania zaraz po ruszeniu. Odniosłem wrażenie, że chwilę po użyciu preparatu parowanie jest znacznie większe z powodu spływania cieczy w podszybie skąd dmuchawa zaciąga powietrze do kabiny.
Drugi minus to pozostałość preparatu na bocznych szybach w formie lekkiej mazi ograniczającej widoczność, ale nie utrudnia to jazdy w stopniu wpływającym na zmniejszenie bezpieczeństwa.
Preparat leży stale w aucie i dzisiaj po nocy w temperaturze -12 stopni odmówiła współpracy pompka, która nie wracała w pozycję startową i skończyło się na tradycyjnej skrobaczace. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24299 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-01-2024, 12:39
|
|
|
sampler napisał/a: | jeśli odmrożoną warstwę nieściągnięcie się z szyby to przy mrozach ponownie zamarznie | ja wycieraczki uruchamiam i zamarza po ruszeniu, jak gumą w skrobaczce ściągnę to po ruszeniu nadal robi się totalna mgła |
|
|
|
 |
Uwex
The Hitman :-)

Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 3269 Skąd: okolice W-wia Śl.
|
Wysłany: 09-01-2024, 14:54
|
|
|
Trzeba będzie szybę wymontować - i po problemie. A na poważnie- opisy na tych wszystkich preparatach są niesamowite ( działa do -40 ! i.t.p. ), a potem tak jak piszecie mgła na szybie i d.pa.
Dlatego mnie zaciekawił ten preparat. Tylko po co mi 5 litrów. Z drugiej strony 0,5 litra wychodzi 10 zł. |
_________________
 |
|
|
|
 |
To masz
Forumowicz
Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2022 Posty: 555 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-01-2024, 15:37
|
|
|
Przed nastaniem mrozów, zapłaciłem 8 zł za 0,5l, więc żadna promocja dla wymienionego przez ciebie preparatu |
|
|
|
 |
Uwex
The Hitman :-)

Auto: Lancer Sportback 1.8; Colt 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Sty 2009 Posty: 3269 Skąd: okolice W-wia Śl.
|
Wysłany: 10-01-2024, 16:18
|
|
|
To masz - tu nie chodzi o cenę czy promocję . Temat jest czy dobrze działa - zamarza po kilkudziesięciu sekundach ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
To masz
Forumowicz
Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2022 Posty: 555 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-01-2024, 21:11
|
|
|
Uwex napisał/a: | Tylko po co mi 5 litrów. Z drugiej strony 0,5 litra wychodzi 10 zł. |
Odniosłem się do cytowanego tekstu, który wygląda jakbyś sugerował dobrą cenę.
Uwex napisał/a: | zamarza po kilkudziesięciu sekundach ? |
Ten którego używam nie zamarza przynajmniej do - 12 stopni |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 11-01-2024, 09:43
|
|
|
Uwex napisał/a: | Temat jest czy dobrze działa - zamarza po kilkudziesięciu sekundach |
To nie tak.
Jak masz zimną szybę i zostawisz gdzieś cienką warstwę słabo przetartą, to ten kawałek przymarznie po jakiejś minucie.
Ale to już będzie coś, co zniknie jak szyba trochę ciepła złapie, albo nawet zetrzesz to już wycieraczkami z płynem.
Jak napsikam tego odmrażacza, to go spokojnie zostawiam na kilka sekund, żeby w ogóle zadziałał i się lód rozpuścił.
System mam taki, że psikam boczną przednią, potem boczną tylną, ściągam boczną przednią, ściągam boczną tylną i nic się nie zamarza w tym czasie.
Gorsze jest zwyczajne zaparowanie szyby. Bo na zimnej szybie alko od razu robi mleczną parę. Dlatego przed rozpoczęciem nawiew na przednią szybę na maksa i zawsze robię ją na końcu, żeby ją trochę już owiało z nawiewów.
Nadal sprawdza mi się to lepiej, niż chińskie skrobaczki do rysowania szyby. Chyba że faktycznie jest skorupa lodowa nie do przebicia. Na dużym mrozie, jak pisałem wyżej, tez moim zdaniem efektywność tego psikacza spada, ale nie jest bezużyteczny. Ale dużych mrozów to u mnie są dwa dni na całą zimę. |
|
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 11-01-2024, 17:27
|
|
|
A to nie jest tak, że jak się popsika takim odmrażaczem (zazwyczaj miałem Sonax) to przez odparowanie obniża jeszcze bardziej temperaturę szyby i dlatego po chwili ona zamarza od środka i zewnątrz.
Ja nie rozumiem jak można ogólnie odmrozić szyby bez odpalania silnika. Przecież nawet jak oskrobię ten lód z szyb, to wsiadam odpalam i po chwili szyba i tak jest zaparowana bo sam produkuję wilgoć, która się błyskawicznie osadza na przedniej szybie i paruje.... A jak jeszcze żona siedzi w środku podczas odladzania to już szyba jest nie do odparowania przez parę minut...
Odmrażacze tylko pogarszają problem. Może coś źle robię?
Zazwyczaj nielegalnie odpalam silnik i dopiero skrobię, jak wsiadam zazwyczaj już dmucha powyżej 0 stopni na szybę i już nie zaparuje... |
|
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
|
|
|
 |
Olivia
Forumowicz Pod nickiem
Auto: psujący się
Kraj/Country: Kuba
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 1297 Skąd: Cisów
|
Wysłany: 11-01-2024, 22:04
|
|
|
Najlepszym sposobem jest garaż, stodoła a w miejscu gdzie takich udogodnień nie ma ogrzewanie postojowe. To ostatnie jak sterowane np po przez pilota albo aplikacje to w ogóle bajka. Od momentu jak skonfigurowałam auto i dodałam ogrzewanie postojowe mokre, ani razu nie zdarzyło mi się używać skrobaczki. Dodatkowym plusem jest to że silnik podgrzany tak szybko się nie zużywa. |
_________________ Niebiańska robota |
|
|
|
 |
|