Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[al_leegator]

jeździ. dociera się powoli. niestety jest wyciek oleju na łączeniu skrzyni z silnikiem. Miałem nadzieję, że miska i wkleiłem jeszcze raz, ale niestety. obawiam się, że uszczelnienie wału ;(

W poniedziałek wstawię do warsztatu. Bez wyjmowania silnika nie mam warunków do zrzucania skrzyni. Pozbyłem się też wycieku chłodzącego (sparciał przewód idący do grodzi, pozbyłem się nieszczelności w dolocie - na spawie mocowania do silnika. Przepiąłem też przewody od gruszki, ta ma więcej otworów i nie chodził na boost przy poprzedniej konfiguracji. Teraz wchodzi w okolicach 3,5k, więc biorąc pod uwagę wielkość sprężarki nie ma tragedii.

Jestem też po rozmowach ze stroicielem i zapadłą decyzja o postawieniu go na stand alone.
Do dorobienia jeden przewód od klimy, bo seryjny koliduje z down pipem i do dołożenia drugi wentylator chłodnicy- jakiś mały spal. Pojedynczy spal 255, który nie ma dodatkowej obudowy zbija temp do 96.

Gdyby nie wyciek oleju byłoby pięknie...

[jacek11]

Taka jakość części dzisiaj. Też miałem przypadek, że ciekł nowy uszczelniacz. NOK jak pamiętam.

[al_leegator]

[Krzyzak]

A sprawdził ktoś wałek? bo stare uszczelniacze, które stwardniały jak kamień to potrafią niezły rowek wyrezać w stali. Wtedy każdy nowy uszczelniacz będzie ciekł. Piszę to z praktyki.

[al_leegator]

[al_leegator]

turbo jednak za duże, idzie na sprzedaż. dodatkowo buda uległa uszkodzeniu, silnik możliwe że wróci w 5-cio drzwiowej budzie ralliart z jakimś mniejszym turbo lub twinscrollem na kulce