Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Po odłączeniu akumulatora samochód nie odpala.
Autor Wiadomość
kpikula 
Nowy Forumowicz

Auto: mitsubishi asx
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2022
Posty: 13
Skąd: drezdenko
Wysłany: 26-03-2025, 20:00   Po odłączeniu akumulatora samochód nie odpala.

Dzień dobry .Parę dni temu zaszwankował mi rozrusznik (kręcił ale nie zatrybiał silnika - czyli bendiks padł] postanowiłem wymienić rozrusznik na nowy . Rozłączyłem akumulator , zdemontowałem rozrusznik i na nowy czekałem 3 dni . Przez 3 dni samochód miał odłączony akumulator . Po podłączeniu nowego rozrusznika kręci super ,ale silnik nie odpala - czy jest możliwe że rozkodował się komputer albo immobilaizer?
Co robić dalej?















]
 
 
guzzi 
Forumowicz

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lis 2019
Posty: 67
Skąd: 3city
Wysłany: 26-03-2025, 20:11   

Nie ma takiej możliwości żeby się coś rozkodowało.
Sprawdzić bezpiecznik, przekaźnik, połączenia elektryczne, błędy komputera. W tej kolejności.
  
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 21010
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 26-03-2025, 20:17   

Sprawdź może drugim kluczykiem.
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
kpikula 
Nowy Forumowicz

Auto: mitsubishi asx
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2022
Posty: 13
Skąd: drezdenko
Wysłany: 26-03-2025, 20:43   

Na zapasowym kluczyku jest to samo ,dzisiaj już sobie odpuściłem gdyż w końcu padł akumulator i muszę go naładować . Samochód jeżdził do momentu gdy rozrusznik [bendiks] zaszwankował
Nie mam pomysłów , Czy jesteś pewien żę odłączenie akumulatora na dłużej nie szkodzi elektronice?

[ Dodano: 26-03-2025, 20:49 ]
Jak bym miał vaga to może pokazał by mi usterkę . Gdzieś wyczytałem aby podłączyć akumulator i nic nie robić przez dobę. A jak sprawdzić czy to nie immobilaizer ?
 
 
apikus 
Mitsumaniak


Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 1926
Skąd: Staniszów
Wysłany: 27-03-2025, 07:46   

kpikula napisał/a:
A jak sprawdzić czy to nie immobilaizer ?


Odczytaj błędy, może wtedy będziesz miał wskazówkę.
Mój pewnego razu też nie odpalał i trzeba było skasować błędy, pokazywał błędy na szynie CAN.
 
 
To masz 
Forumowicz

Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 21 Wrz 2022
Posty: 555
Skąd: Warszawa
Wysłany: 27-03-2025, 11:39   

Stary akumulator wyciągałem do ładowania i bywało, że auto stało kilka dni bez baterii, ale nigdy nie było problemu z uruchomieniem.
 
 
guzzi 
Forumowicz

Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lis 2019
Posty: 67
Skąd: 3city
Wysłany: 27-03-2025, 13:55   

Czy sprawdziłeś Przekaźnik rozrusznika i Bezpiecznik? (oczywiście cały czas zakładając że montaż okablowania odbył się poprawnie i przy odłączonej klemie akumulatora)
 
 
kpikula 
Nowy Forumowicz

Auto: mitsubishi asx
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2022
Posty: 13
Skąd: drezdenko
Wysłany: 27-03-2025, 14:23   

Rozrusznik kręci dobrze ,także przekaźnik chyba jest w porządku , a okablowanie przy rozruszniku przewód główny i tz sterowniczy przykręciłem (nie ma możliwości pomylenia się) ,a czy jest możliwe że jest uszkodzony immobilizer?Ale on chyba działa tak że jeśli jest uszkodzony to nawet rozrusznik nie kręci?
 
 
pitt63 
Forumowicz
pitt63

Auto: Mitsubishi ASX 1,6 Blue Sky Ed
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 24 Lut 2020
Posty: 516
Skąd: Gliwice
Wysłany: 27-03-2025, 14:29   

Może i głupie pytanie zadam, czy masz jakiś dodatkowy system antykradzieżowy? Może on wyłączył immobilizer?
_________________
piotr57
 
 
kpikula 
Nowy Forumowicz

Auto: mitsubishi asx
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2022
Posty: 13
Skąd: drezdenko
Wysłany: 27-03-2025, 14:29   

Ostatni mój pomysł to podłączenie akumulatora ,włączenie zapłonu i poczekaniu z 15 min może komputer zdąży się ustawić do ustawień fabrycznych

[ Dodano: 27-03-2025, 14:31 ]
Nie ma dodatkowego zabezpieczenia antykradziezowego

[ Dodano: 27-03-2025, 19:41 ]
Dziękuje wszystkim za próbę rozwiązania problemu ,Udało się -po naładowaniu akumulatora i ponownym podłączeniu -nic nie robiłem przez 8 godz. póżniej przekręciłem stacyjkę na zapłon i tak zostawiłem na +- 10min .Przy pierwszej próbie nie udało się ale już przy drugiej dłuższej próbie odpalenia sukces :) . Przez te 10 min coś jakby cały czas buczało tak jakby pompka pracowała[ciężko mi było znależć z którego miejsca przy silniku ]
Dziękuję i zamykam temat
 
 
To masz 
Forumowicz

Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 21 Wrz 2022
Posty: 555
Skąd: Warszawa
Wysłany: 28-03-2025, 07:36   

Tak to nie funkcjonuje, że przekręcasz zapłon i czekasz 15 minut, bo komputer ustawia się do parametrów fabrycznych. Masz usterkę, która wróci lub popełniłeś jakiś błąd co spowodowało problem.
Wkładasz akumulator, uruchamiasz silnik i jedziesz.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24319
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 28-03-2025, 09:40   

A auto nie stało jakoś pod albo z górki? I z niskim poziomem paliwa? - raz miałem taki przypadek, że dopiero po dolaniu 3 baniaczków po 5 litrów i dłuższym kręceniu normalnie odpaliło (nie moje, rozrząd zmieniałem). Zapowietrzył się układ paliwowy - nie wiem dlaczego, bo przerobiłem takich aut sporo i w mojej karierze zdarzyło się coś takiego tylko raz.
 
 
kpikula 
Nowy Forumowicz

Auto: mitsubishi asx
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2022
Posty: 13
Skąd: drezdenko
Wysłany: 28-03-2025, 10:45   

Faktycznie auto stało na pochylni ale zbiornik paliwa prawie pełen. Na teraz najważniejsze że pali i jeździ i mam nadzieję że taka usterka już się nie powtórzy.
 
 
To masz 
Forumowicz

Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 21 Wrz 2022
Posty: 555
Skąd: Warszawa
Wysłany: 28-03-2025, 11:40   

Ja ostatecznie muszę wiedzieć co się zepsuło i to naprawić, bo w dłuższą trasę z samą nadzieją na niepowrócenie usterki bym się nie wybierał.
 
 
kpikula 
Nowy Forumowicz

Auto: mitsubishi asx
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Mar 2022
Posty: 13
Skąd: drezdenko
Wysłany: 29-03-2025, 19:21   

Ostatecznie samochód pali , jeżdzi tak jak przed wymianą rozrusznika .Moje przypuszczenia że ......... szczerze NIE WIEM . 1 dzień walczyłem z wymianą i na koniec kręcenie rozrusznikiem aż padł akumulator . 2 dzień po pełnym ładowaniu aku, 10 min z przekręconym zapłonem po 2 dłuższym kręceniu samochód odpalił i jest okey .
pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.