 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Lekkie krztuszenie sie podczas podnoszenia obrotow z jaloweg |
Autor |
Wiadomość |
Uberas
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 143km 2010r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: Dzisiaj 14:38 Posty: 2 Skąd: Warszawa

|
Wysłany: Dzisiaj 15:03 Lekkie krztuszenie sie podczas podnoszenia obrotow z jaloweg
|
|
|
Hej,
Mam problem z lekkim krztuszeniem/zastanawianiem silnika podczas dość mocnego wciśnięcia gazu na luzie oraz np 3 bieg 1500-1800 obrotow
https://streamable.com/qxjd2g
Podsyłam film jak wygląda ten objaw lpg vs bez lpg
Bez lpg auto praktycznie nie ma tego objawu
Lpg założone dopiero 1.5 tys temu.
Jadę do gazownika w przyszłym tygodniu ale z tego co wiem gaz uwypukla wszelkie wady wiec moze cos i u mnie sie zaczyna?
Również podczas zimniejszych dni teraz auto po odpaleniu mi zgasło a jak odpaliłem przytrzymałem gaz zostało odpalone tylko obroty falowały. Po lekkim nagrzaniu temat nie wrócił
Prewencyjnie wymieniłem swiece bo auto ma 90 tys przebiegu i miało oryginalne, ale wydaje sie ze nic to nie zmieniło oprócz lepszej subiektywnie pracy silnika. Stare swiece wyglądają na uboga mieszankę co podobno jest norma w nowszych autach, nie ma zapocenia uszczelki pokrywy zaworu etc ani śladów oleju na samych świecach
https://zapodaj.net/plik-pK2MYYE55i
https://zapodaj.net/plik-4M7ytvjJEM
https://zapodaj.net/plik-48amGTaI2i
Jednak niepokoi mnie ten nalot na porcelanie świecy. Albo sobie wkręcam albo słychać lekkie syczenie w tej okolicy, co to jakaś dziura w gwincie? Fabrycznie? |
|
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2, UU
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 650 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24438 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: Dzisiaj 16:49
|
|
|
Uberas napisał/a: | Bez lpg auto praktycznie nie ma tego objawu | to masz do regulacji instalację - korekty po obrotach i/lub temperaturze, sprawdzenie ciśnienia na parowniku itp.
parownik miał prawo zmienić ciśnienie i taką korektę się robi - ja przez pierwsze tysiące na parowniku KME Silver (bardzo dobry zresztą) 3x zwiększałem ciśnienie, bo spadało a po pewnym czasie odwrotnie - musiałem zmniejszać
bez podejrzenia parametrów pracy instalacji to raczej temat dla wróżbity |
|
|
|
 |
Uberas
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer 1.8 143km 2010r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: Dzisiaj 14:38 Posty: 2 Skąd: Warszawa

|
Wysłany: Dzisiaj 18:37
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Uberas napisał/a: | Bez lpg auto praktycznie nie ma tego objawu | to masz do regulacji instalację - korekty po obrotach i/lub temperaturze, sprawdzenie ciśnienia na parowniku itp.
parownik miał prawo zmienić ciśnienie i taką korektę się robi - ja przez pierwsze tysiące na parowniku KME Silver (bardzo dobry zresztą) 3x zwiększałem ciśnienie, bo spadało a po pewnym czasie odwrotnie - musiałem zmniejszać
bez podejrzenia parametrów pracy instalacji to raczej temat dla wróżbity |
Okej no to jak wspomniałem na przeglądzie zerowym to pewnie zostanie zrobione.
A kwestia koloru/wyglądu tych swiec to normalne?
Czy te silniki palą tak dużo czy cos jednak jest nie tak? Minimalnie 10l lpg co jest dużym zaskoczeniem przesiadając sie z civica 1.8 ktory potrafił palić 6-9l a tutaj 10-13l przy tej samej wadze i gorszych osiągach:/
Stąd zacząłem troche drążyć czy cos nie jest nie tak.. |
|
|
|
 |
|
|