Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[C62A] 1.5 Pytań kilka - sprzęgło i okolice
Autor Wiadomość
burst
[Usunięty]

Wysłany: 17-07-2007, 10:24   

Opcja ze strzałem troche mnie przeraża, już kiedyś wymieniałem zamach bo mu się zęby wyrwały, metoda tyle skuteczna co ryzykowna. Poświęce te 200pln niech ryzykuje ktos inny, jak mechaniorowi się coś urwie to będzie musiał naprawiać. Klucz miałem taki prawie metrowy, koło zablokowane a i tak się nie odkręciła.
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 17-07-2007, 11:08   

burst napisał/a:
Poświęce te 200pln


Ja bym dał max 150. Dla wprawnego mechaniora to godzina roboty w tym silniku

Może podjedź tak jak kiedyś chyba Rafał_szczecin robił - do wulkanizacji, niech go udarem potraktują i lekko zakręcą - trzeba tylko koło zdjąć.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 17-07-2007, 18:42   

josie napisał/a:
Nie zapomnij tylko wyjąć bezpiecznika ECU, albo odłączyć aparatu zapłonowego,
Rzeczywiście zapomniałem. Ja miałem zdjęte kable WN ze świec.
 
 
burst
[Usunięty]

Wysłany: 17-07-2007, 21:46   

Skrzynia zrobiona, olej nie cieknie i ma wszystkie biegi, sprzęgło chodzi rewelacyjnie. Mam jeszcze prawie 2 tygodnie urlopu wiec zobacze co da się zrobić z tym rozrządem. Dla Poznaniaków małe info gdyby ktoś potrzebował jakieś uszczelniacze to firma TIM na Franowie. Zajmują się tylko i wyłącznie uszczelnieniami, mają też kleje do gwintów i inne cuda, a uszczelniacz do skrzyni dostałem od ręki.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 18-07-2007, 01:06   

burst napisał/a:
uszczelniacz do skrzyni dostałem od ręki.
Ja też. Ma typowy wymiar (nie po przecinku). Koszt 20 zł, a firma NOK w pudełku Corteco :mrgreen:
 
 
burst
[Usunięty]

Wysłany: 18-07-2007, 14:11   

Dokładnie tak firma NOK pudełko Corteco tyle, że ja płaciłem 13 pln. W 3 sklepach z częsciami do japończyków powiedzieli, że nie mają na miejscu i dopiero na następny dzień.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 18-07-2007, 18:06   

Też miałem na następny dzień, ale to raczej normalne gdy chodzi o części do japońców.

[ Dodano: 18-07-2007, 18:07 ]
Aha co do jakości i trwałości to minął rok od montażu, teraz koleś jeździ białym misiem i dalej susza w okolicach uszczelniacza.
 
 
burst
[Usunięty]

Wysłany: 24-07-2007, 11:28   

Właśnie byłem u "mechanika" żeby się wypowiedział co z rozrządem. Po tym co usłyszałem stwierdziłem, że on już nie zobaczy mojego miśka . Koleś na początek już zaśpiewał 300pln, to jeszcz bym przetrawił. Jak dodał, że ostatnio urwał śrube w identycznym silniku to jakoś tak mi się odechciało jego usług. Najlepsze zostawił jednak na koniec, stwierdził że jeżeli ta śruba mu się urwie to będe musiał kupić wał. To chyba nie tak powinno być, że on urwie, a ja mam kupować części, które on rozwali.

Sprawdze metodę z długim kluczem i rozrusznikiem, Jeżeli ktoś już ma coś urywać to wole to zrobić sam. W najgorszym wypadku do jego 300 dołoże jeszcze 300 i kupie inny silnik.
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 24-07-2007, 12:30   

burst napisał/a:
Koleś na początek już zaśpiewał 300pln


:shock: :shock:

Tyle to nawet wymiana w 2,5 V6 nie kosztuje gdzie jest 3x więcej roboty
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24314
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 25-07-2007, 22:06   

raczej 10x wiecej i 5x mniej miejsca...
 
 
burst
[Usunięty]

Wysłany: 27-07-2007, 17:41   

Oddałem miśka do "mechanika". To był błąd. Nie dość że cena wzrosła o 100pln to kretyn wymienił mi płyn w chłodnicy, który ja wymieniałem w styczniu. Płyn wymieniał bo nie pomyślał o tym, że jak zdejmie pompę wody to mu wszystko z silnika wyleci do kanału. Żeby było lepiej nie wymienił mi uszczelniacza na wale bo podobno ten, który mu dałem był z JC, więc "lepiej zostawić stary bo jeszcze jest dobry", fakt był dobry zanim się za niego nie zabrali. Na opakowaniu uszczelniacza jest naklejka wg. katalogu JC, a na odwrocie napis Musashi Made In Japan. Olej z silnika się leje, więc po przejechaniu 2km wróciłem do "mechanika" najpierw 30minut oglądania jak olej leci, później wpadli na pomysł, że można dolać zagęszczacza do oleju. Mało brakowało a sam bym kolesiowi dolał, tak że by mu się zagęściło. Teraz najlepsze, dzisiaj to oni już z tym nic nie zrobią bo pracują tylko do 16, w soboty nie pracują, więc mam przyjechać w poniedziałek. W poniedziałek musze jechać w trasę więc pan wymyślił, że mam sobie kupić 5l najtańszego oleju i dolewać co jakiś czas. Ehh szkoda słów jutro sam wymienie ten uszczelniacz bo mechanika to ja już wolę na oczy nie oglądać. :evil:
 
 
Bastek
[Usunięty]

Wysłany: 27-07-2007, 19:25   

Tak to jest z wariatami :evil: ludzi , którzy wiedzą co robią można zliczyć na palcu jednej ręki
i to w większości profesji, najgorsze , że dałeś im wymienić tak wazny elemrnt jak rozrząd, ja bym się bał jeździć :!: Osobiście skorzystałem z usług kolegów z forum i jestem zadowolony :biggrin: wiadomo o kogo chodzi :P
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21947
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 27-07-2007, 21:02   

burst, jak czytam to co napisałeś to włos się jeży na głowie. Na pewno nie byłbym taki spokojny na Twoim miejscu. Wyobraź sobie byłem we wtorek u kolegi znajomego mechanika poprawić wspawany wcześniej nieudolnie tłumik. W warsztacie, choć napewno miał kilkanaście lat mógłbyś jeść z podłogi. Czysto, schludnie, wszystko miało swoje miejsce i na nim było. Robota zrobiona fachowo. A najlepsze na koniec: po wszystkim majster wziął miotłę i szufelkę i pozamiatał pety w kanale. Dosłownie aż się uśmiechnąłem i go pochwaliłem za ten porządek. Wyjeżdżając mówi do mnie żebym zrobił "przygazówkę" ze 2 razy. Spodobał mu się warkot. Pomachał mi na pożegnanie i odjechałem. Brzmi jak bajka, ale tak było. I oczywiście nie był to żaden warsztat z zaje...... szyldem długim na 10 metrów, tylko przydomowy garaż, w którym dorabia się tylko i wyłącznie "po godzinach". Szacunek dla tego człowieka.
 
 
burst
[Usunięty]

Wysłany: 02-08-2007, 22:34   

Dałem szanse mechaniorom na poprawkę. Oddałem im dzisiaj samochód to, że dopiero dzisiaj to moja wina. Miał być poniedziałek ale musiałem przełożyć na czwartek. Na wstępie gość zaczął kombinować, że dzisiaj nie dadzą rady (źle trafił, na ogół jestem spokojny, ale od poniedziałku spałem łącznie może 8-10h więc dość szybko we mnie zawrzało ) Po krótkim monologu jaki wygłosiłem Pan mechanik stwierdził, że jakoś to dzisiaj załatwią . Koło godziny 15 telefon, wymieniłem uszczelniacz i nadal cieknie #$#@$@$ (kolejna wymiana "uprzejmości"). Po kolejnych 40 minutach telefon, mechanik celem zlokalizowania wycieku odpalił silnik bez osłon. Okazało się, że nie dokręcili jakiejś śruby. Jak na razie nie cieknie przejechałem coś koło 80km. zobaczymy co będzie jutro na trasie. Pora na małe podsumowanie, mimo wielu minusów muszę oddać, że przy odpowiedniej motywacji panowie wzięli się za robotę tak jak trzeba. Za dzisiejszą "naprawę naprawy" nie płaciłem.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.