 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Jak odpowietrzyc? |
Autor |
Wiadomość |
dylson [Usunięty]
|
Wysłany: 14-08-2007, 20:03 Jak odpowietrzyc?
|
|
|
Jak odpowietrzyc uklad chlodzenia w cari 1.9TD z 1997r? Nigdy nie mialem z tym problemu , a teraz juz mi rece opadly. Z gory dzieki. Dodam ze wszystko bylo ok, do momentu jak sposcilem wode i chcialem zalac plynem. Od tego momentu lipa. Stan wody sie podnosi i opada. Gdy sie podnosi to przestaje leciec cieple powietrze z nawiewow. |
|
|
|
 |
loidd
Mitsumaniak KMM

Auto: carisma 1,9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Lip 2006 Posty: 71 Skąd: pomorskie
|
|
|
|
 |
dylson [Usunięty]
|
Wysłany: 15-08-2007, 22:02
|
|
|
loidd napisał/a: | Układ odpowietrza się sam |
To wiem bo juz pare razy go odpowietrzalem.
loidd napisał/a: | korek w zbiorniczku wyrównawczym |
Korek zmienilem i tez nic nie dalo.
Moze jest gdzies jakis odpowietrznik, ktorym mozna to powietrze wyposcic? |
|
|
|
 |
Endriuu1 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2007, 19:56
|
|
|
Więc tak po pierwsze musisz ustawic ogrzewanie w kabinie na maxa. Po drugie nalac płynu odpowiedni stan. Odkręcic odpowietrznik na przewodzie gumowym koło turbiny który idzie do nagrzewnicy u mnie jest koloru czerwonego i poczekac aż będzie wypływał płyn. Potem uruchomic autko i nagrzac do momentu az włączy sie wentylator na chłodnicy,(najlepiej niech chodzi na wolnych obrotach tak nagrzeje sie najszybciej).Wtedy jeszcze raz odkręcic odpowietrznik i w razie potrzeby uzupejnic płyn ale juz na zimnym silniku.Zycze sukcesu i pozdrawiam!! |
|
|
|
 |
dylson [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2007, 21:25
|
|
|
Z tym odpowietrznikiem jeszcze nie probowalem bo nie moge dziada wykrecic. Jutro postaram sie z nim zawalczyc i zobacze czy tak odpowietrze. |
|
|
|
 |
|
|