TERMOSTAT |
Autor |
Wiadomość |
e-gen
moderator

Auto: Clio II ph2 1.4 16v (k4j c710)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 590 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 14-12-2005, 14:47 TERMOSTAT
|
|
|
Zebrało mi się na wymianę termostatu (silnik 4G61) . Kupiłem za 21 zł na 88 stopni firmy Vernet (francuski). Co i jak robiłem opiszę w punktach:
1. Odkręciłem dwie śrubu (12-tki) trzymające obudowę termostatu. UWAGA-> wyleci ok. 0.5 L płynu chłodzącego, który po zakończeniu całej operacji trzeba uzupełnić!
2. Wyjąłem stary termostat (był na 82 stopnie)
3. Oczyściłem obydwie przylgnie z pozostałości starej uszczelki i silikonu i wypolerowałem na lustro (drobny papier ścierny). UWAGA-> termostat jest osadzany jakby w takim rancie, który też trzeba oczyścić najlepiej płaskim śrubowkrętem.
4. Dokładnie i cieniutko rozprowadziłem silikon wysokotemp. ( do 315 stopni, 12 zł za sporą tubkę) po dolnej przylgni (dobre 10 min. - zależy od temp. otoczenia - powinien sobie silikon schnąć żeby uzyskć dobre właściwości montażowe)
5. Odłączyłem górną cześć obudowy termostatu od węża aby mieć wzór na wykrojenie uszczelki.
6. Uszczelkę wykroiłem z bristolu (nie może to być zwykła kartka papieru!).
7. Naniosłem cienką warstwę silikonu na przylgnię górnej części termostatu.
8. Wsadziłem nowy termostat, skręciłem całość do kupy (dokręcić solidnie ale bez zrywania gwintów ) i uzupełniłem płyn chłodzący.
Na koniec:
zauważyłem że stary jak i nowy termostat nie mają żadnych uszczelek. Metal wchodzi w metal zamykając duży obieg.
Teoretycznie można termostat źle osadzić (odwrotnie itd.), dlatego należy zwrócić uwagę aby taki mały dyngs na termostacie był bliżej przedniego zderzaka ( na maila mogę wysłać fotkę ).
Jeżeli będziemy gotować termostat w garnku przez dłuższy moment i przesadzimy z temperaturą to termostat nie będzie się dokładnie domykać; po prostu metalowy kapsel się odkształci.
|
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 14-12-2005, 16:51
|
|
|
Ja to robilem tak jak Ty ale na poczatku spucilem okolo litr plynu z ukladu i nic sie nie wylalo. Tez zastosowalem Vernet 88 st.C. Odradzam Movi |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
piorek [Usunięty]
|
Wysłany: 14-12-2005, 18:24
|
|
|
Robilempodobnie, tylko darowalem sobie uszczelke, spuscilem chyba z 3 litry wody.. dziala! A gamonie z warsztatu nie potrafili zrobic. |
|
|
|
 |
e-gen
moderator

Auto: Clio II ph2 1.4 16v (k4j c710)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 590 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 14-12-2005, 20:13
|
|
|
mnie na sam silkon się nie udało, zawsze gdzieś się pociło |
_________________ Dysponuję skanerem OBDII oraz manomentrem do sprawdzania kompresji - zainteresowanych podpięciem proszę o kontakt na priva |
|
|
|
 |
stolarek [Usunięty]
|
Wysłany: 25-08-2006, 20:31
|
|
|
ja z tego co pamiętam to potem zawsze sie trochę poci bo sie układ odpowietrza a jak tam jest ciśnienie podczas pracy na wyższych obrotach to troszkę leci ale to w ciągu 24 - 48 godzin samo ustępuje. a ubytek płyny jest przy tym mniejszy niż 0,2 litra |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
AFGarage
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer CYxA 1.8 143 KM Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sty 2019 Posty: 14 Skąd: Ostrołęka
|
|
|
|
 |
|