Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Joker82

Witam ponownie.
Podjąłem ryzyko zdjagnozowania komputera jak zostało pokazane w jednym poście na FAQ i otrzymałem takie o to komunikaty:

12 - dźwignia przestawiacza potencjometru
14 - czujnik temperatury powietrza zasycanego
26 - elektrozawór podwyższenia biegu jałowego
28 - lampka wskaźnika usterek
33 - czujnik ciśnienia atmosferycznego
34 - czujnik temperatury powietrza zasycanego
44 - przekaźnik świec żarowych
55-sterownik - napiecie czujnika

Czy ktoś zna się na tym i może mi określić jaka może być tego przyczyna? Trochę dużo tych błędów.
CZekam na odpowiedzi i z góry dzięki.

Chooper · Wysłany: 03-10-2007, 18:58

spróbuj jeszcze wczesniej odpiąc kleme "-" z akumulatora na jakieś 5 min i po ponownym podpięciu znowu wymrugaj błędy, zobacz co Ci wtedy wymruga.

Joker82 · Wysłany: 06-10-2007, 12:11

Chooper zrobiłem tak jak mi napisałeś i odczytałem ponownie komunikaty błędów.
Oprócz tych co już miałem, czyli:

12 - dźwignia przestawiacza potencjometru
14 - czujnik temperatury powietrza zasycanego
26 - elektrozawór podwyższenia biegu jałowego
28 - lampka wskaźnika usterek
33 - czujnik ciśnienia atmosferycznego
34 - czujnik temperatury powietrza zasycanego
44 - przekaźnik świec żarowych
55-sterownik - napiecie czujnika

doszedł jeszcze jeden komunikat o numerze 21

21-zawór elektromagnetyczny ( korekcji wtrysku)

no więc zamiast naświetlić mi coś o konkretnym problemie mój misiek dołożył mi jeszcze jeden. Co sugerujesz?? Pozostał mi chyba serwis japońców.

Chooper · Wysłany: 07-10-2007, 22:16

chyba chyba, bo z dieslem to ja w sumie wcale bezpośredniej styczności nie miałem

Joker82 · Wysłany: 08-10-2007, 10:45

No więc jak nazbieram pieniędzy to podjadę do serwisu i napisze co było przyczyną takiej denerwującej awarii.
Dzięki za chęci.

[ Dodano: 24-10-2007, 18:36 ]
No więc jak sie spodziewałem. Miałem tyle szczęścia, że w momencie uszkodzenia się koła pasowego na wale korbowym(od paska wieliklinowego), koło to zablokowało się o koło pasowe chyba pompy wody. Wskutek tego, koło pasowe pompy wody delikatnie się uszczerbiło, paskiem szarpnęło i przerzuciło rozrząd o jeden ząbek. Stąd tyle błędów na raz. Zaryzykowałem i powiedziałem mechanikowi żeby mi rozrząd wymienił i na znakach ustawił a nie jak większość mechaników, wg. starego paska. Jak ręką odjął. Silnik chodzi jak dzwon.