Przesunięty przez: Gene 06-03-2008, 09:04 |
Jak to sie kabina z paka spotkala |
Autor |
Wiadomość |
Miron_Wwa [Usunięty]
|
Wysłany: 25-02-2008, 19:49 Znakomita konstrukcja - czyli jak paka niszczy kabine
|
|
|
Przejechałem sobie Misiem 2600 km, 600 km temu założyłem w autoryzowanej stacji MMC pokrywkę na pakę i w sobotę moje zdziwienie osiągnęło zenit.
Otóż zobaczyłem co poniżej
 
Pojechałem do AutoGT (bogu ducha winna stacja obsługi) gdzie kupowałem Misia jak i montowałem rzeczoną pokrywkę paki i co się okazało ? Nie jestem pierwszy!!!!!
Oczywiście nie omieszkałem poinformować Ich, że lubię mieć samochód w całości i bez wgnieceń z czym się zgodzili i umówili mnie na termin do lakiernika. I tu moje pytanie czy w Waszych Miśkach występuje też ten problem? |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-02-2008, 20:03
|
|
|
Mi to raczej wygląda na błąd montażowy - klapa jest zbyt blisko kabiny. Na nierównościach kabina "porusza" się niezależnie od paki i stąd całe zamieszanie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Miron_Wwa [Usunięty]
|
Wysłany: 25-02-2008, 20:32
|
|
|
Tak wygląda to na tych zdjęciach, jednak odległość między klapą a kabiną jest prawie dwa cm. a w takim razie zarysowania boku (zdj trzecie) ? Zły montaż kabiny? |
|
|
|
 |
HugoOrmo
Forumowicz Was? Kielbasa i Kwas

Auto: L200 '07 Chip 167KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 460 Skąd: Frei Stadt Danzig
|
|
|
|
 |
Januszl200
Forumowicz Januszl200
Auto: Mitsubishi L200
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 132 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-02-2008, 07:16
|
|
|
Miron_Wwa napisał/a: | odległość między klapą a kabiną jest prawie dwa cm |
Ale na zdjęciach nie ma tej odległości! Z tego wynika, że montaż powinien być sprawdzony po przejechniu parudziesięciu kilometrów i dokręcony Wystarczy spytać zawodowych na parkingu jak po przejechaniu od załadunku do parkingu dopinają pasy.
Albo (co jest raczej niemożliwe) kiche sprzedają i taki sam robią montaż, bez sprawdzeni. |
|
|
|
 |
Kibloo
mod L200 pomorski łącznik

Auto: SS MY'15 1,2 INVITE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1640 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 26-02-2008, 08:26
|
|
|
No własnie, u mnie to nie wystapiło, ale no HugoOrmo miał ten przypadek,a mamy podobne HT...
taki lajf...
pozdro |
_________________ "Dzisiaj jest owe jutro, o które martwiliśmy sie wczoraj i wszystko jest w porządku" [cytat]
Żabol pozdrawia!!!
 |
|
|
|
 |
Miron_Wwa [Usunięty]
|
Wysłany: 26-02-2008, 08:30
|
|
|
Montaż zrobiony był poprawnie i sam sprawdzałem, czy wszystko się prawidłowo trzyma. Żadnych luzów HT nie stwierdziłem, zamyka się prawidłowo na tylnej klapie otarć brak. Tak więc Januzu Twoja teoria o złym montażu odpada. |
|
|
|
 |
mix2ra
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi L200
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-03-2010, 12:27 Uszkodzenie lakieru hardtopem
|
|
|
Mam ten sam problem, hardtop uderzył w kabinę, są ślady drobnych wgnieceń oraz uszczelka pod hardtopem wytarła lakier.
Zgłosiłem to do dealera, odpowiedź jest taka:
Należy zrobić zdjęcia i po analizie zdecydują czy będzie to wykonane w ramach gwarancji. Umówiony jestem dopiero za kilka dni, więc wtedy napiszę jakie były dalsze kroki.
Problem był znany panom w serwisie, ale tym znajmuje się sekcja blacharsko lakiernicza.
Przy okazji na parkingu przed serwisem stały dwie elki, więc sprawdziłem czy też mają takie wgniecenia. Mają dokładnie takie same o_O
Prośba do wszystkich forumowiczów, policzmy ilu z nas ma takie problemy.
Wydaje mi się, że jeżeli okaże się że 20% sprzedawanych samochodów z hardtopem ma ten problem, to producent jest zobowiązany do zorganizowania akcji serwisowi, która wyeliminuje ten problem. |
|
|
|
 |
mix2ra
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi L200
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-03-2010, 12:32
|
|
|
Mam ten sam problem, hardtop uderzył w kabinę, są ślady drobnych wgnieceń oraz uszczelka pod hardtopem wytarła lakier.
Zgłosiłem to do dealera, odpowiedź jest taka:
Należy zrobić zdjęcia i po analizie zdecydują czy będzie to wykonane w ramach gwarancji. Umówiony jestem dopiero za kilka dni, więc wtedy napiszę jakie były dalsze kroki.
Problem był znany panom w serwisie, ale tym znajmuje się sekcja blacharsko lakiernicza.
Przy okazji na parkingu przed serwisem stały dwie elki, więc sprawdziłem czy też mają takie wgniecenia. Mają dokładnie takie same o_O
Prośba do wszystkich forumowiczów, policzmy ilu z nas ma takie problemy.
Wydaje mi się, że jeżeli okaże się że 20% sprzedawanych samochodów z hardtopem ma ten problem, to producent jest zobowiązany do zorganizowania akcji serwisowi, która wyeliminuje ten problem. |
|
|
|
 |
|