Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Jonny156 · Wysłany: 13-02-2008, 16:09 **[E52A 1.8] Pukanie w przednim kole**

Witam wszystkich!
Od jakiegoś czasu coś zaczęło mi pukać w prawym przednim kole, na początku mało co, ale później już bardzo. Oddałem auto do zaprzyjaźnionego mechanika, który stwierdził że trzeba wymienić 2 gumowe tuleje. Po ich wymianie problem znikł ale tylko w połowie

Mianowicie w czasie jazdy na wyprostowanych kołach wszystko jest ok i na nierównościach nie słychać żadnego pukania, natomiast gdy koła są choć trochę skręcone i wjadę na jakieś nierówności to wtedy zaczyna bardzo pukać, im mocniej skręcone tym głośniej coś puka i czuć dojść duży luz na tym kole. Mechanik twierdzi że pewnie jakiś wachacz do wymiany, ale nie ma pojęcia jaki :evil:

Bardzo proszę o pomoc w zlokalizowaniu tej usterki :!:

Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam

czekoladka_1981 · Wysłany: 13-02-2008, 16:26

Ja bym radziła podnieść przód auta do góry i dokładnie obadać łączniki stabilizatorów i gumy na stabilizatorze, bo minimalny luz na łącznikach nie jest wyczuwalny przy opuszczonym autku a może powodować stuki.

Mirgos Grzegorz · Wysłany: 14-02-2008, 21:04

Witam
Stawiam na sworzeń w wahaczu górnym - miałem dokładnie takie same objawy,nawet niewielki luz na sworzniu powoduje takie stuki. Ale proponuję sprawdzić również końcówkę kierowniczą jeśli koło ma luz i stwierdzić w jakiej płaszczyznie jest ten luz (góra -dół czy na boki).
Pozdrawiam

Galart · Wysłany: 16-02-2008, 12:40

a może przegób-jeśli stuki przy skręconych kołach

JPR · Wysłany: 16-02-2008, 21:02

Witam.Już komuś pisałem na temat podobny do tego co opisujesz.
W moim miśku padł wahacz dolny gięty, nie wielki luz a nieźle dawał
popalić.Może zacznij od niego sprawdzać, mi się udało.
Pozdrawiam.

doprze · Wysłany: 05-03-2008, 21:58

a ja stawiam na maglownicę...

konradr · Wysłany: 05-03-2008, 22:38

doprze,wlasnie dlaczego na maglownice stawiasz?
ja wlasnie mam taka diagnoze mechanika ze przekladnia.
W sumie halasuje strasznie mocno glownie na malych nierownosciach ale luzow na kierownicy za bardzo nie czuje. i juz od pol roku tak jezdze:/
Czy do E52A bedzie pasowała maglownica od EA,w sumie wiekszosc zawieszenia taka sama?
pozdrawiam

doprze · Wysłany: 06-03-2008, 15:58

stawiam na to - bo mam takie same objawy i właśnie jestem w trakcie poszukiwań maglownicy.

maglownica powinna być ta sama, ważne żeby nie kupować z rozbiórki anglika - bo poprostu nie będzie pasować. reszta chyba nie ma znaczenia.

gal18 · Wysłany: 07-03-2008, 21:57

Proponuję poprosić kogoś o pomoc, podnieść samochód na podnośniku i wtedy niech jedna osoba wykonuje delikatne ruchy kołem kierownicy, a druga cierpliwie nasłuchuje luzów pod samochodem. Czasem pomocna jest też metoda "na dotyk". Należy wtedy zamiast słuchać, dotykać po kolei łączników i końcówek w czasie gdy pomocna nam osoba operuje kołem kierownicy. Trochę cierpliwości i na pewno uda się odnaleźć to co tak bardzo na słuch szkodzi. Ja w swoim galu znalazłem luz na górnym wahaczu i też z prawej strony. Magiel zostawiłbym na koniec, ale przy nich to zawsze spotykałem się że miały luzy najpierw z lewej strony. Powodzenia.

doprze · Wysłany: 07-03-2008, 22:28

żeby sprawdzić maglownicę nie trzeba podnosić auta, na kołach wystarczy delikatnie pokręcić w tą i z powrotem kierownicą, hałas powinien być słyszalny.

gal18 · Wysłany: 08-03-2008, 08:27

Gdy samochód będzie na kołach i pokręcimy kierownicą hałas będzie słyszalny i z magla i z reszty układu kierowniczego. Należałoby podnieść auto i spróbować znaleźć ten luz gdzie indziej niż w maglu, bo wymiana magla nie dość że jest pracochłonna to i kosztowna. Nie twierdzę że doprze nie ma racji bo oczywiste jest że może ją mieć tak samo jak ja, ale upierałbym się że najpierw należy bardzo dokładnie sprawdzić końcówki i drążki.
Można też próbować w drugą stronę, ruszać kołem obserwować kierownicę i nasłuchiwać hałasów. Gdy hałas jest a kierownica nie porusza się no to już wiadomo z której strony jest luz.
A co z zawieszeniem, bo mowa jest cały czas o układzie kierowniczym w którym dużo łatwiej znaleźć luzy niż w zawieszeniu?

jacek11 · Wysłany: 08-03-2008, 10:00

Maglownice należało by sprawdzić na odpalonym silniku. Na zgaszonym może pukać mimo że jest sprawna.Ja bym na początek sprawdził swożnie.Ja osobiście sprawdzam podważając breszką.Ale jak kto lubi.

waldi-1 · Wysłany: 08-03-2008, 10:38

a ja poprostu jechał bym na stacje diagnostyczną i zrobił przegląd tam powiedzą co stuka, u mnie za takie cos nic sie niepłaci płacisz wtedy kiedy chcesz pieczatke

pawlos · Wysłany: 08-03-2008, 22:26

jezeli stuka na małych nierównosciach to raczej gumy stabilizatora -od tego bym zaczął bo koszt niewielki i łatwo samemu naprawic

pozdrawiam

konradr · Wysłany: 15-03-2008, 19:04

miała być maglownica, a okazało się, że wahacz-banan.Wymieniłem na 555 i jest cisza.
Ogólnie martwi mnie niska jakość zamienników jeśli chodzi o wahacze.
W ciągu roku wymieniałem dolne proste:
najpierw kupiłem shing shangi na alledrogo-ok 10 tyś wytrzymały.
Zmieniłem na jamoto i teraz już na jednym duży luz.Poszedł do reklamacji.
Dzięki za rady.
pozdrawiam