 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
| Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
|
[Cari 1.6] Czy to przepływomierz? |
| Autor |
Wiadomość |
irekx
[Usunięty]
|
 Wysłany: 18-03-2008, 19:23 [Cari 1.6] Czy to przepływomierz?
|
|
|
Witam
Mam pewien problem z moja carisma 95r 1.6 benzyna+gaz
Na gazie chodzi bez problemów natomiast na bezynie nie ma wogole sily i nie trzyma obrotów
jesli w trakcje odłacze przepływomierz, wszystko jest ok chodzi na benzynie tak jak powiniem,
i z tym własnie moje pytanie czy to swiadczy o uszkodzonym przepływomierzu czy niekoniecznie?
Co moze sie stac jak bede jezdzil z odpietym przepływomierzem?
jeszcze jedno pytanie
na moim przepływomierzu jest numer
454
5822 f
e5t05271
czy wszystkie mumery musza sie zgadzac przy wymianie na nowy czy najwazniejszy jest tylko ten 454?
pozdrawiam i prosze o pomoc |
|
 |
|
 |
wazu 
Mitsumaniak
Auto: carisma GDI 1.8 LS 98`
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 309
Skąd: z Polski
|
| Wysłany: 18-03-2008, 19:39
|
|
|
| Ważny jest model, a więc nr 454. Bez przepływówki nie radzę jeździć. Komputer nie dostaje pełnej informacji o dopływie powietrza do przepustnicy i możesz mieć masakryczne spalanie. Radzę zdemontować przepływomierz i zajrzeć do środka (o ile się da rozkręcić). Ja kiedyś (co prawda w Eskorcie) też miałem problem z przepływówką, myślałem, że czeka mnie kupno nowej, a okazało się, że wystarczyło po zdemontowaniu i rozebraniu przeczyścić miękkim pędzelkiem czujnik, przez który przechodzi powietrze do przepustnicy (wyglądał jak żernik żarówki) z kurzu, który dokładnie go oblepił i zafałszowywał parametry pomiarowe. |
_________________
CIEKAWOSTKA
 |
|
 |
|
|
Geloo_Jedi
[Usunięty]
|
| Wysłany: 18-03-2008, 22:52
|
|
|
| wazu napisał/a: | | ...Bez przepływówki nie radzę jeździć. Komputer nie dostaje pełnej informacji o dopływie powietrza do przepustnicy i możesz mieć masakryczne spalanie... |
Jeżeli zdemontuje się przepływkę to komputer będzie stosował uśrednione wartości i tyle. |
|
|
|
|
|
zwolin
Forumowicz
baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 481
Skąd: Wawa Ursus
|
| Wysłany: 19-03-2008, 09:42
|
|
|
| Geloo_Jedi napisał/a: | | Jeżeli zdemontuje się przepływkę to komputer będzie stosował uśrednione wartości i tyle. |
Może nie tyle uśrednione, co porostu przewidziane przez konstruktorów jako bezpieczne (podobnie jest z większością czujników). Na bank wzbogaci mieszankę "na wszelki wypadek" żeby nie stukał i pewnie wycofa trochę zapłon. Efektem oprócz zauważalnie gorszej dynamiki (szczegulnie na wyższych obrotach będzie na pewno wzrost spalania.
| irekx napisał/a: | | Co moze sie stac jak bede jezdzil z odpietym przepływomierzem? |
Mam nadzieję, że połaczyłeś szczelnie puszkę filtra i rurę za przepływomierzem. Jeśli nie, to pamietaj, że silniki nie trawią piachu.
Teoretycznie nic nie powinno się stać, ale po co eksperymentować, jak i tak musisz go kupić.
| irekx napisał/a: | | Na gazie chodzi bez problemów natomiast na bezynie nie ma wogole sily i nie trzyma obrotów |
A nie strzeliło ci przypadkiem na tym gazie? Bo to prawie zawsze wiarze się z uszkodzeniem przepływomierza. |
_________________
Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
|
|
raafe
[Usunięty]
|
| Wysłany: 19-03-2008, 20:53
|
|
|
| zwolin napisał/a: | | Geloo_Jedi napisał/a: | | Jeżeli zdemontuje się przepływkę to komputer będzie stosował uśrednione wartości i tyle. |
Może nie tyle uśrednione, co porostu przewidziane przez konstruktorów jako bezpieczne (podobnie jest z większością czujników). Na bank wzbogaci mieszankę "na wszelki wypadek" żeby nie stukał i pewnie wycofa trochę zapłon. Efektem oprócz zauważalnie gorszej dynamiki (szczegulnie na wyższych obrotach będzie na pewno wzrost spalania.
| irekx napisał/a: | | Co moze sie stac jak bede jezdzil z odpietym przepływomierzem? |
Mam nadzieję, że połaczyłeś szczelnie puszkę filtra i rurę za przepływomierzem. Jeśli nie, to pamietaj, że silniki nie trawią piachu.
Teoretycznie nic nie powinno się stać, ale po co eksperymentować, jak i tak musisz go kupić.
| irekx napisał/a: | | Na gazie chodzi bez problemów natomiast na bezynie nie ma wogole sily i nie trzyma obrotów |
A nie strzeliło ci przypadkiem na tym gazie? Bo to prawie zawsze wiarze się z uszkodzeniem przepływomierza. |
A propos strzelania. Ja własnie mam taki problem, na beznzynie mi sie dusi przy gwałtownym przyciśnieciu pedału a na gazie dodatkowo jeszcze strzela. Przepływomierz rozebrałem i wygląda ok. Jak moze sprawdzic czy jest on sp[rawny? |
|
|
|
|
|
zwolin
Forumowicz
baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 481
Skąd: Wawa Ursus
|
| Wysłany: 19-03-2008, 23:29
|
|
|
| raafe napisał/a: | | A propos strzelania. Ja własnie mam taki problem, na beznzynie mi sie dusi przy gwałtownym przyciśnieciu pedału a na gazie dodatkowo jeszcze strzela. |
Jak ci strzela to już na 90% masz z głowy przepływomierz, co by tłumaczyło dlaczego dusi się na benzynie. Tak w praktyce wygladają oszczędności poczynione na instalacji gazowej w połączeniu z fachowością monterów.
Domyślam się, że masz instalację II gen, więc masz zwężkę w kolektorze, pewnie jeszcze bum klapkę i coś tam jeszcze przy okazji narąbane, więc w tej konfiguracji samochód nie ma prawa jeździć poprawnie na benzynie. Ktoś liczył ten dolot i wstawianie tam dupereli napewno nie poprawi jego parametrów.
| raafe napisał/a: | | Jak moze sprawdzic czy jest on sp[rawny? |
najprościej to podmienić (twój do innego samochodu, bo jak włozysz do siebie nowy i coś pierdyknie, to będziesz miał dwa w plecy), ew może wyjść po podpięciu kompa, ale to zależy od tego czy serwisant będzie potrafił zinterpretować wyniki. |
_________________
Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
|
|
saymon
Forumowicz
Auto: SpaceStar 03 1,6 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 41
Skąd: Piekary Śląskie
|
| Wysłany: 20-03-2008, 16:21
|
|
|
na pewno przepływomierz, pewnie nie trzyma też wolnych obrotów.
Sprawdź też czy jakiś mądry gazownik nie wsdził ci śruby zamiast silnika krokowego gazu.
Potem regulacja gazu, i nowy przepływonież - oczywiście używka powinieneś się zmieścić do 500,; nówka w aso to jekieś 3600,- |
|
|
|
|
|
raafe
[Usunięty]
|
| Wysłany: 20-03-2008, 19:55
|
|
|
| zwolin napisał/a: | | raafe napisał/a: | | A propos strzelania. Ja własnie mam taki problem, na beznzynie mi sie dusi przy gwałtownym przyciśnieciu pedału a na gazie dodatkowo jeszcze strzela. |
Jak ci strzela to już na 90% masz z głowy przepływomierz, co by tłumaczyło dlaczego dusi się na benzynie. Tak w praktyce wygladają oszczędności poczynione na instalacji gazowej w połączeniu z fachowością monterów.
Domyślam się, że masz instalację II gen, więc masz zwężkę w kolektorze, pewnie jeszcze bum klapkę i coś tam jeszcze przy okazji narąbane, więc w tej konfiguracji samochód nie ma prawa jeździć poprawnie na benzynie. Ktoś liczył ten dolot i wstawianie tam dupereli napewno nie poprawi jego parametrów.
| raafe napisał/a: | | Jak moze sprawdzic czy jest on sp[rawny? |
najprościej to podmienić (twój do innego samochodu, bo jak włozysz do siebie nowy i coś pierdyknie, to będziesz miał dwa w plecy), ew może wyjść po podpięciu kompa, ale to zależy od tego czy serwisant będzie potrafił zinterpretować wyniki. |
Mam LPG II generacji i "bum klapke". A z tym przepływomierzem. Odłączałem (przewody do przepływomierza) i nie było żadnej róznicy, tak samo sie dusił. Wniosek taki ze to chyba jednak przepływka do wymiany. Ale zanim ja wymienie to co powinienem zrobić zeby już nie doszło do takiej sytuacji? Powiedzmy ze zamontuje nowy przepływomierz a tu mi pierdyknie znowu i 500 zł w plecy. Chciałbym tego uniknąć...
[ Dodano: 20-03-2008, 19:58 ]
| saymon napisał/a: | na pewno przepływomierz, pewnie nie trzyma też wolnych obrotów.
Sprawdź też czy jakiś mądry gazownik nie wsdził ci śruby zamiast silnika krokowego gazu.
Potem regulacja gazu, i nowy przepływonież - oczywiście używka powinieneś się zmieścić do 500,; nówka w aso to jekieś 3600,- |
A własnie ze trzyma wolne obroty idealnie, na gazie troche wskazówka drgnie ale minimalnie. Dzisiaj czyściłem nawet przepustnice i w sumie to chyba nie ma poprawy. A jak wygląda ten silnik krokowy gazu czy ta śrubka, gdzie go mam szukać pod maską?
I jeszcze jedno, najpierw regulacja a potem przepływomierz czy odwrotnie? |
|
|
|
|
|
zwolin
Forumowicz
baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 481
Skąd: Wawa Ursus
|
| Wysłany: 20-03-2008, 21:29
|
|
|
| raafe napisał/a: | | Ale zanim ja wymienie to co powinienem zrobić zeby już nie doszło do takiej sytuacji? Powiedzmy ze zamontuje nowy przepływomierz a tu mi pierdyknie znowu i 500 zł w plecy. Chciałbym tego uniknąć... |
Najlepsze rozwiązanie wyp... zdemontować gaz 
trochę gorsze rozwiązanie - zamontować sekwencję
najgorsze rozwiązanie (skuteczne w przypadku niektórych instalacji, a w przypadku niektórych nie) - bardzo dokładna diagnostyka i regulacja gazu. Może membrany się zestarzały, może silniczek krokowy daje ciała lub sam sterownik, a może wszystko na raz.
Tak, czy inaczej zacząć musisz od doprowadzenia gazu do ładu.
| raafe napisał/a: | | Mam LPG II generacji i "bum klapke". |
Niestety, ale w tej konfiguracji mikser i bum klapka zakłócają przepływ powietrza w dolocie, i silnik może , ale wcale nie musi pracować poprawnie na benzynie. |
_________________
Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
|
|
raafe
[Usunięty]
|
| Wysłany: 20-03-2008, 23:07
|
|
|
| zwolin napisał/a: | | raafe napisał/a: | | Ale zanim ja wymienie to co powinienem zrobić zeby już nie doszło do takiej sytuacji? Powiedzmy ze zamontuje nowy przepływomierz a tu mi pierdyknie znowu i 500 zł w plecy. Chciałbym tego uniknąć... |
Najlepsze rozwiązanie wyp... zdemontować gaz
trochę gorsze rozwiązanie - zamontować sekwencję
najgorsze rozwiązanie (skuteczne w przypadku niektórych instalacji, a w przypadku niektórych nie) - bardzo dokładna diagnostyka i regulacja gazu. Może membrany się zestarzały, może silniczek krokowy daje ciała lub sam sterownik, a może wszystko na raz.
Tak, czy inaczej zacząć musisz od doprowadzenia gazu do ładu.
| raafe napisał/a: | | Mam LPG II generacji i "bum klapke". |
Niestety, ale w tej konfiguracji mikser i bum klapka zakłócają przepływ powietrza w dolocie, i silnik może , ale wcale nie musi pracować poprawnie na benzynie. |
Tak, tylko cena paliwa + silnik 1.8 jakoś zniechęcają mnie do wyp.... gazu:D
Zrobie to co podejrzewałem ze musze zrobić, oddam auto gazownikowi, niech on sie martwi.
dzienkx za pomoc |
|
|
|
|
|
zwolin
Forumowicz
baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 481
Skąd: Wawa Ursus
|
| Wysłany: 21-03-2008, 21:29
|
|
|
| raafe napisał/a: |
Tak, tylko cena paliwa + silnik 1.8 jakoś zniechęcają mnie do wyp.... gazu:D |
E tam. Przyjemność z jazdy ............................. bezcenna 
| raafe napisał/a: | | oddam auto gazownikowi, niech on sie martwi. |
Mam nadzieję że masz jakiegoś dobrego fachowca. Pamiętaj , że zbyt uboga mieszanka (wtedy na ogół następują strzały) to również szybka smierć dla zaworów i gniazd. A wtedy to się definitywnie okaże, że ten gaz to wcale tak tanio nie wychodzi. |
_________________
Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
|
|
phixius
Mitsumaniak
Gotów do lotu ;)
Auto: Carisma 1,8 GLS, CJO 1,3 Jazz
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 181
Skąd: Kalisz
|
| Wysłany: 30-03-2008, 22:33
|
|
|
Przepraszam że dopiero teraz tu dopisuję, ale może komuś się jeszcze przyda.
Sam walczyłem do wczoraj z podobnym problemem jak w opisie.
Tzn. Carie zagazowana i na gazie żadnych problemów jedynie zwiększone spalanie.
Natomiast na benzynie szarpanie, braki w mocy, krztuszenie-szczególnie odczuwalne przy ruszaniu.
Oczywiście najpierw wymiana świec, sprawdzenie przewodów WN, wymiana filtra paliwa, czyszczenie wtryskiwaczy-wszystko nadaremno.
W końcu podjechałem do ASO-stwierdzili że walnięty przepływomierz. Zakupiłem (oczywiście używkę). Wymieniłem. Objawy te same. Miałem odsyłać już sprzedawcy, że niby sprzedał uszkodzony. Na szczęście spotkałem kogoś z Carismą, spróbowałem kolejnego przepływomierza i znów te same objawy.
Spędziłem czasu trochę wczoraj przy aucie i znalazłem problem.
Przetarcie węża powietrza, dochodzącego od przepływomierza do kolektora. Dostawało się lewe powietrze i ot cały problem. A obecnie ponieważ autko znów śmiga bez najmniejszych problemów-opijam;)) |
_________________
 |
|
|
|
|
|
kris80
Forumowicz
Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 727
Skąd: Świdnik
|
| Wysłany: 11-06-2008, 21:34
|
|
|
witam ja mam obecniepodobny problem, a mianowicie skacza mi obroty a czasem nawet gasnie mi silnik. Kiedys miałem regenerowany przepływomierz, moze i tym razem to jest to samo. Nie wiecie moze jak sie regeneruje taki przepływomierz? Jestem obecnie za granicą i musze to jakos zrobic samemu. A jeszcze jedno czy da sie jakoś sprawdzis czy przepływoierz jest zepsuty??
Jeszcze jedno pytanie odnosnie odczytywania błędów. Jak to sie robi? wiem ze trzeba połączyć jakies styki w złączu i liczyć mignięcia. Tylko które styki?? |
_________________
Tylko Mitsu
 |
|
|
|
|
|
leser
[Usunięty]
|
| Wysłany: 11-06-2008, 21:59
|
|
|
| kris80 napisał/a: | | Jeszcze jedno pytanie odnosnie odczytywania błędów. Jak to sie robi? wiem ze trzeba połączyć jakies styki w złączu i liczyć mignięcia. Tylko które styki?? |
Cała procedura:
http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=1981 |
|
|
|
|
|
phixius
Mitsumaniak
Gotów do lotu ;)
Auto: Carisma 1,8 GLS, CJO 1,3 Jazz
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 181
Skąd: Kalisz
|
| Wysłany: 12-06-2008, 09:05
|
|
|
A co do przepływomierza, to o regeneracji jeszcze nie słyszałem.
Jeśli chcesz go sprawdzić, najlepiej odepnij wtyczkę z przepływki, odpal silnik i sprawdź czy coś sie zmieniło. (Kontrolka od silnika będzie się paliła). |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
