Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Matejko]

Mam problem - z tylu nie mozna ustawic odpowiedniego pochylenia kola - czym to moze byc spowodowane??
Sprezyny ??
Kupione swieze, obnizajace ale z certyfikatami tuv itp. firma znana - robia zawiasy do popularnych niemieckich marek.

Rok temu po wymianie tulejek w tylnym zawieszeniu - bylem ustawic geometrie i wszystko ladnie zostalo ustawione, 2 miesiace po tym wymienilem amortyzatory - ale wtedy juz nie zrobilem geometrii(tydzien pozniej pojechalem na wakacje 4os.+pelno bagazu) i scielo mi od wewnatrz opony, dojezdzilem do zimy, zalozylem opony zimowe i pojechalem ustawic geometrie na owych kolach zimowych. I nie udalo sie ustawic tylu - kola nadal sa lekko pochylone gora do wewnatrz auta. Teraz po wymianie sprezyny tyl stoi ok 2cm wyzej niz wczesniej - ale sie obawiam ze to i tak nie wystarczy aby ustawic dobrze geometrie.
Co moglem zrobic nie tak patrzac na powyzszy opis, od czego zalezy pochylenie kola, czy moglobyc tak ze np po rozkreceniu zawieszenia ramiona wahaczy zamienilem lewe z prawym i stad te problemy? Czy istnieja jeszcze jakies opcje??

[maxwell61]

moztam Mati cos znajdziesz dla siebie... pozdrawiam

[saphire]

A kapcie masz standardowe czy jakieś szersze kombinowane?

[TNT]

Rozmawiałe ostatnio z kumplem odnosnie ustawien musisz miec zalozone standardowe kapcie jakie byly montowane w danym modelu aby dalo sie wszystko ustawic. Dopiero po regulacjach przejsc do nalesnikow. Nie wiem czy to pomoze ale moze warto sprobowac.

PS
Ile teraz kosztuje zbieznosc? Bo chyba i mi pora sie wybrac.

[arturro]

w carismie z racji regulacji tylu nie ma problemu z ustawieniem geomterii nawet po obnizeniu, nie wspominajac o oponach bo one nie maja zadnego wplywu na ustawienie katow, zreszta do cari i tak nie wsadzisz szerokiego kapcia.
musiales cos zle poskladac skoro brakuje ci regulacji.

w carismie z racji regulacji tylu nie ma problemu z ustawieniem geomterii nawet po obnizeniu, nie wspominajac o oponach bo one nie maja zadnego wplywu na ustawienie katow, zreszta do cari i tak nie wsadzisz szerokiego kapcia.
musiales cos zle poskladac skoro brakuje ci regulacji.

[Matejko]

kapcie to teraz standard zimowy 185/65/14
na letnich 17'' tez sie dalo ustawic bez problemu wczesniej, i po wymianie tulejek takze bylem ustawic i wszystko ok - zrypalo sie po wymianie amorkow, jeszcze jedna rzecz mi chodzi po glowie - musze porownac stare amortyzatory z nowymi czy sa takie same, i jeszcze popatrze czy tych wahaczy przypadkiem nie dalem do gory nogami, sruby z mimosrodem to raczej jakos inaczej niz powinno to nie da sie zalozyc ??

[TNT]

Mozliwe ze masz racje z tym skladaniem. A co do tych dobrych warsztatow to ja tez sie wybieram do MPO poniewaz pracuje tam moj wojcio i nie odstawi mi lipy.

[Matejko]

dzis wszystko przejzalem, obejrzalem porownalem z manualem i wychodzi ze calosc jest zlozona dobrze, nigdzie na zadnej tulejce nie siedzi wszystko ladnie piknie, wiec nie mam zielonego pojecia co jest
Hubeeert - zaczynam myslec o fasolkach

[Hubeeert]

Matejko, ja do tego Holenderskiego Volvo i tak nie wsiądę

[gregorbu]

A kiedy dokręcałeś mocowania wahaczy i amorów po wymianie - kiedy auto było jeszcze w górze, czy już na kołach? Powinno się dociągać śruby gdy auto jest już na ziemi.
Ja popełniłem właśnie taki błąd w sztuce i tez były problemy z ustawieniem geometrii. Dało się wprawdzie ustawić kąty, ale na wartości graniczne.

A kiedy dokręcałeś mocowania wahaczy i amorów po wymianie - kiedy auto było jeszcze w górze, czy już na kołach? Powinno się dociągać śruby gdy auto jest już na ziemi.
Ja popełniłem właśnie taki błąd w sztuce i tez były problemy z ustawieniem geometrii. Dało się wprawdzie ustawić kąty, ale na wartości graniczne.

[Matejko]

Grzesiu - wszystko skrecane po opuszczeniu auta, porzadnym pobujaniu tylem zeby odpowiednio usiadlo i dopiero wtedy

[Matejko]

po wymianie maili ze sprzedawca sprezyny - pomine fakt tego ze pisalem, jesli nie da sie ustawic geometrii to bede chcial je zwrocic(jesli kola nie beda staly pionowo) - okazalo sie ze cari ma z tylu taki margines regulacji ksiazkowej, ze kola moga byc pochylone, wiec zwrot nie wchodzi w gre ani wymienic tez nie maja na nic wyzszego,
postanowilem zmienic takze przod - wczesniej byl nizej o jakies 3 cm teraz kolejne 3, zbieznosc ustawiona tak jak powinna byc wg. marginesow ksiazki, wrocilem do domu - wjazd na podworko dlugosci 2m nachylenie ok 30 stopni - pierwszy objaw zgrzyt przytartego zderzaka, drugi - tlumik srodkowy zrobil glosne trrrrr, no ale jakos wjechalem, sprobowalem wjechac do garazu w domu - wjazd do niego zakonczylby sie utrata przedniego zderzaka, wymontowalem przod, zalozylem stare sprezyny, teraz czekam na wyzsze tylne i wymieniam, coby bezproblemowo wjezdzac do garazu
a komplet kupionych sprezyn wystawiam w dziale sprzedam

[arturro]

trzebabylo kupic 40/40

trzebabylo kupic 40/40

[Matejko]

i na fabrycznych tez sie okazalo ze nie mozna jednego kola ustawic - prawdopodobnie gdzies skrzywilem wahacz - jutro bede go mierzyl, sprawdzal, porownywal z drugim autem

[Matejko]

no i przyczyna blizej nie ustalona, po zastosowaniu pewnego patentu, ktory zaskutkowal lekkim odsunieciem gornego wahacza poprzecznego od nadwozia, mam najlepsze parametry na tym kole jakie fabryka przewiduje