Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

xcracing · Wysłany: 10-04-2008, 09:00 **Problem z zapłonem - odpalanie rano w EA5W**

Mam spory kłopot i jak narazie nikt nie jest w stanie znaleźć przyczyny.
Samochód rano nie chce odpalić, rozrusznik kręci, czasami silnik trochę "zachechła" ale nie zaskoczy.
Po odpaleniu na hol, jeździ cały dzień, odpala bez problemu. Po nocy- jeśli odpalam go po ok 8 godzinach zapali, ale jeśli minie ok 12 godzin to już nie odpali i historia się powtarza.
Na niskich obrotach czuje się, że silnik nie pracuje idealnie równo, czasami troszkę szarpie.
Na wyższych obrotach wszystko ok.
Kable i świece mają 10 tyś km przebiegu.
Doradzono mi wymienić kopułkę i palec rozdzielacza, po wymianie samochód odpalał dobrze jednak silnik dalej naniskich obrotach nie pracował dobrze.
Po ok trzech tygodniach znów przestał rano odpalać i wróciliśmy do punktu wyjścia.
Na diagnostyce wyszło, że to najprawdopodobniej cewka. Jednak fachura od układów zapłonowych powiedział mi, że mu to raczej na moduł zapłonowy wygląda, ale sam już nie wie. Dwóch następnych elektroników samochodowych też umyło ręce.
Nie mam pojęcia co dalej robić, wymieniając wszystko po koleji zbankrutuję.
Koledzy, czy coś takiego się komuś z Was przytrafiło, czy ktoś ma jakiś pomysł co to może się dziać z tym moim Miśkiem.
Z góry dzię ki za wszyskie rady.

Bartek · Wysłany: 10-04-2008, 09:11

Wymieniłeś kopułkę na oryginał? Japaneze do modelu 97-98 nie może znaleźć żadnych podróbek...... a śmiem twierdzić, że jak czegoś Marek nie może znaleźć, to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że to nie istnieje........

Ja wymieniłbym cały aparat zapłonowy.....

Moominek · Wysłany: 10-04-2008, 09:19

Miałem podobnie.... nie chciał zupełnie zapalić z rana... Efekt był taki, że kręcił, a silnik leciuteńko (prawie nieodczuwalnie) pyrknął raz dwa i cisza... u mnie powodem była pęknięta rurka ciśnieniowa, która jest między czarnym pudełkiem z napisami TANK, PURGE i AIR. I własnie ta od PURGE była pęknięta... co to za pudełko, a w zasadzie puszka, bo to jest walcowate?
Rurka ta to elastyczny kawałek między tym pudełkiem, a jakimś czujnikiem po lewej stronie bloku (stojąc przodem do przodu auta).. być może ten czujnik u Ciebie szwankuje... bladego pojęcia nie mam co to za czujnik...

xcracing · Dodano: 10-04-2008, 13:18

kooks · Wysłany: 12-04-2008, 02:57

identyczne objawy mialem przy padnietej cewece, wymienilem caly aparat i problem zniknal :ANAL:

PLPynton · Wysłany: 12-04-2008, 17:52

ten zbiornik jest w komorze silnika przy scianie grodziowej po stronie kierownicy zaraz nad polaczeniem maglownicy z kierownica. rurka wchodzi na zawor pneumatyczny. btw mialbym te graty zaplonowe w dobrym stanie ale nie na gwalt bo mom je w CH a jestem w PL.

xcracing · Wysłany: 13-04-2008, 10:54

Chyba jednak zacznę od wymiany aparatu zapłonowego... a potem w razie czego zabiorę się za tą puszkę

Moominek · Wysłany: 14-04-2008, 10:12

ale nie chodziło mi o tą puszkę... od tej puszki idzie wężyk do jakiegoś czujnika... czy to on czasem nie "walnął"...

Lisek · Wysłany: 03-04-2009, 23:41

W razie czego jak ktoś szuka kopułki to w Poznaniu jest sklep AKTYW - kopułka (japońska) ok 130zł, palec 20zł. Oto ich strona: http://www.aktyw.pl/kontakt.php

tompi30 · Wysłany: 04-04-2009, 08:57

mam aparat od swojego v6 97r tez miałem problem z obrotami na wolnych i szukałem kopułki ale kupiłem cały aparat wymieniłem całość okazało się że ta kopułka którą kupiłem była tez do d... dopiero dostałem kopułke od PLPynton i to załatwiło sprawe ale aparat który wyjąłem został mi a jest na 100% dobry także jak coś to na PW