[Cari 1.6] Wpadajacy pedał hamulca, brak hamulców |
Autor |
Wiadomość |
drd1812
Mitsumaniak

Auto: Renault Latitude
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Cze 2008 Posty: 1231 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 13-08-2008, 08:43 [Cari 1.6] Wpadajacy pedał hamulca, brak hamulców
|
|
|
Witam serdecznie,
mam poważny problem nie mam hamulców Postawiłem wczoraj auto na parkingu normalnie
dziś wsiadam do auta i "zonk" nie mam hamulców.
Pedał po naciśnięciu schodzi do podłogi, czuć lekki opór przy samym końcu. Jak się go kilkakrotnie pod pompuje to przez chwilkę jakby hamulce reagowały. Plyn w zbiorniczku w normie. Podpowiedzcie co sie stało ??
W piątek miałem lecieć na weekend do Czech. |
|
|
|
 |
mareqm
Forumowicz
Auto: Carisma 1.8 GDI ,2003 AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 94 Skąd: okolice W-wy
|
Wysłany: 13-08-2008, 09:00
|
|
|
Zapowietrzone hamulce.Gdzieś łapie powietrze,może nadpęknięty przewód.sprawdź czy nie ma gdzieś wycieku a ponadto sprawdź poziom płynu hamulcowego.Może wystarczy dolać i odpowietrzyć. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 13-08-2008, 09:01
|
|
|
A masz ABS? |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
drd1812
Mitsumaniak

Auto: Renault Latitude
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Cze 2008 Posty: 1231 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 13-08-2008, 09:05
|
|
|
Mam ABS
kontrolki gasną normalnie.
Poziom płynu hamulcowego w normie nie ma wycieków. |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 13-08-2008, 09:12
|
|
|
Może coś ze serwem:Trzymaj pedał hamulca wciśnięty i włączyć silnik. Jeśli serwo i pompa podciśnieniowa działają bez zarzutu, wówczas pedał hamulca musi wyczuwalnie pod stopą opaść, zaczyna działać wspomaganie. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
Czerwien [Usunięty]
|
Wysłany: 13-08-2008, 09:23
|
|
|
Może uszczelniacze na pompie hamulcowej powoli kończą swój żywot?:) |
|
|
|
 |
drd1812
Mitsumaniak

Auto: Renault Latitude
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Cze 2008 Posty: 1231 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 13-08-2008, 09:57
|
|
|
Aktualizacja tematu za namową "czekoladka_1981" pobawiłem sie porządnie pedałem i okazało sie ze płynu jednak ubywa, po pompowałem trochę żeby zobaczyć na asfalcie gdzie (wiem ze nie ładnie) okazuje sie ze tylne prawe koło, na wysokości mniej więcej mocowania wahacza. i teraz pytanie czy to tylko wężyk?? Nie mam dostępu w pracy do manuala wiec nie zobaczę jak wygląda tył układu hamulcowego czy jest rozdzielacz czy jak sie domyślam skoro jest ABS to każdy przewód od pompy hamulcowej osobno. Proszę o podpowiedź. Jeśli ktoś mógłby mi podesłać tylko tego pdf z manuala gdzie są hamulce.
rklos (małpa) ssk.pl |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 13-08-2008, 10:30
|
|
|
No to albo wężyk, albo odpowietrznik albo cylinderek - trzeba wleźć pod spód i sprawdzić dokładnie skąd leci. I lepiej nie jeździj póki tego nie naprawisz |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
wegiel [Usunięty]
|
Wysłany: 13-08-2008, 11:31
|
|
|
Moze sprobuj jeszcze dokrecic srubke od wezyka - ja mialem zonka ostatnio bo mi sie kontrolka od recznego zapalala i troche plynu ubywalo. Cieklo z prawego tylu- dokrecilem srubke (nie wiem czemu byla poluzowana) i teraz mam spokoj.
Z tym ze nie mialem problemu z dzialaniem hamulca. Moze faktycznie cos przecielo wezyk. Wiem ze w zamienniku wezyk elastyczny to co okolo 150PLN bo juz mialem kupowac. |
|
|
|
 |
drd1812
Mitsumaniak

Auto: Renault Latitude
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Cze 2008 Posty: 1231 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 13-08-2008, 11:42
|
|
|
Autko już u mechanika z pobieżnych oględzin, zblocze suche cylinderek też, za to mokry wąż mniej więcej na środku. W FOTA zamówiłem wężyk ok 20 zł szt będzie na jutro rano Jest szansa że weekend sie uda
Parę uwag:
1. Nigdy nie jeździć z taką awarią autkiem, jeśli już musisz to tylko do mechanika i nie szybciej niż 20 km/h - po prostu nie ma czym hamować, ręczny na niewiele się zdaje a elastyczność silnika powoduje że hamowanie silnikiem niewiele pomaga.
2. Jeśli z powodu wycieku zapali ci się kontrolka hamulca "ręcznego" to nie koniecznie musi to oznaczać, że masz zaciągnięty "ręczny", czy czujnik nie działa. Najczęściej to sygnał ze zbiorniczka płynu hamulcowego, że stan jest poniżej bezpiecznego minimum.
3. Rozpędzona Cari ma cholernie długą drogę swobodnego wytracania prędkości (oj opory toczenia są tu niewielkie )
I na koniec wielkie dzięki wszystkim za podpowiedzi |
Ostatnio zmieniony przez drd1812 13-08-2008, 11:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 13-08-2008, 11:45
|
|
|
wegiel napisał/a: | Wiem ze w zamienniku wezyk elastyczny to co okolo 150PLN bo juz mialem kupowac. | Ile Zamiennik na tył do Colta kosztuje 20,00 PLN. Nie sądzę, by do Carismy kosztował wiele więcej. |
|
|
|
 |
wegiel [Usunięty]
|
Wysłany: 13-08-2008, 19:29
|
|
|
Tak mi kiedys kolo w sklepie powiedzial - ale moze to byl wezyk/kapelek ktory szedl przez cala dlugosc samochodu. |
|
|
|
 |
|