Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

pee · Wysłany: 22-09-2008, 12:40 **[C51A 1.3] 2 pytania - komputer i gaźnik**

Witam i prosze o pomoc - chciałbym wymienić kondensatory w komputerze (Colt C51 4G13 - gaźnik elektroniczny)
mój komputer wygląda tak :

mój komputer - 4G13

Mam dwa pytania:
1.Wymieniam wszystkie kondensatory nawet jeśli wyglądają idealnie ?
2. Czy awaria kondensatorów może być powodem problemów z wolnymi obrotami - nie można ich
na stałe uregulować - czasem same ustawiają sie po kilkunastominutowej jeździe a po szybkim
dodaniu i zwolnieniu gazu katastrofa jak by komputer "zapominał" ustawienie.

Z góry ogromnie dziękuje za pomoc.

docencik87 · Wysłany: 22-09-2008, 13:12

Wymieniasz wszystkie, mimo tego, że wyglądają idealnie.
Zaoszczędzisz 50gr, a możesz spalić komputer, także ewidentnie wszystkie do wymiany!!

pee · Wysłany: 22-09-2008, 16:48

No i wymieniłem - i NIC! Zero poprawy - zastanawiam się co może być przyczyną???
Może ktoś ma jakieś pomysły?
Dzięki z góry

docencik87 · Wysłany: 22-09-2008, 17:08

A uczyłeś wolnych obrotów??
Tzn odpalasz na zimnym silniku bez żadnych odbiorników energii i czekasz aż załączy się wentylator chłodnicy. Gdy się wyłączy wyłączasz silnik i odpalasz. Wszystko powinno być dobrze.

pee · Wysłany: 22-09-2008, 18:13

No właśnie pouczyłem go wolnych obrotów - i klapa.
Zrobiłem jak pisałeś - od zimnego do wyłączenia się wiatraka.
No i ustawiły się całkiem dobrze, może nie idealnie ale byłem zadowolony.
Jak wyłączyłem i odpaliłem standard - silnik chce wyskoczyć z ramy.
Co to może być???

docencik87 · Wysłany: 22-09-2008, 18:47

A kable i świece kiedy były wymienione?? Przeczyść jeszcze kopułkę i palec. Umyj kable i sprawdź czy przypadkiem nie świecą (nie mają przebicia)

Co mi jeszcze przychodzi do głowy to jeszcze awaria gaźnika. A z tym to już będzie większy problem!!

pee · Wysłany: 22-09-2008, 19:11

Świece i kable wymieniałem jakieś pół roku temu - powinny być dobre.
Umyje je i sprawdzę.

Ale tak się zastanawiam jeśli komputer ustawia jakoś te obroty a silnik dobrze reaguje na gaz to czy może to być awaria mechaniczna (gaźnik albo zapłon) czy wina nie leży raczej po stronie sterowania elektronicznego?

Czym steruje ten komputer w moim gaźniku tak dokładnie że jest w stanie regulować stan mieszanki?

Przepraszam za być może głupie pytania ale trochę sie w tym pogubiłem.

docencik87 · Wysłany: 22-09-2008, 19:31

Tutaj dalej już Tobie nie pomogę.
Gaźnik sterowany elektronicznie stworzony przez Aisan-a to jest jedna wielka czarna magia. Jest niewielu ludzi w Polsce którzy umieją zrobić cokolwiek z tym gaźnikiem.
Miałem kiedyś Colta na gaźniku, ale ten był sterowany podciśnieniowo, bez żadnego komputera.
Najlepiej było by podłączyć się pod komputer i sprawdzić czujniki.

pee · Wysłany: 22-09-2008, 19:35

Jak najłatwiej, o ile w ogóle mógłbym samodzielnie, podłączyć się pod kompa i sprawdzić te błędy?

docencik87 · Wysłany: 22-09-2008, 19:40

Program TMOdatalogger, laptop i kabel wg schematu z tego tematu http://forum.mitsumaniaki...?t=1370&start=0

Krzyzak · Wysłany: 22-09-2008, 22:40

kolego - ten komputer kompletnie nie interesuje sie gaznikiem i ma na niego naprawde niewielki wplyw
ponadto w tych ecu wymiana kondziorow naprawde nie jest konieczna
ponadto 2: TMO, dataloger czy MMCd nie zadzialaja, bo sa to programy do wtrysku a nie gaznika
i w gazniku wlasnie szukaj przyczyny swoich problemow

pee · Wysłany: 23-09-2008, 12:25

Dzięki za rozjaśnienie sprawy - jestem umówiony na czwartek u speców od gaźników - mam nadzieję ża od mitsu także.
Sory za natręctwo ale dręczy mnie ten problem.
Jeśli w moim gaźniku obroty same czasem się ustawiają to może to nie być sprawa mechanicznego sterowania - mam
taki schemat z niemieckiego manuala:

gaźnik

jedyne elementy elektryczne to dwa zawory (1 i 2) i czujnik położenia przepustnicy (3) - czy dziwne zachowanie obrotów
oznacza awarię któregoś z zaworów? Wiem że sygnał z lambdy jest brany pod uwagę dopiero po jej zagrzaniu się - więc
czy wskazuje to na awarię zaworu 1 ???
To tylko moje domysły - proszę o komentarz kogoś mądrzejszego ode mnie.

Serek · Wysłany: 23-09-2008, 14:27

Krzyżak, napisałeś że komputer nie interesuje się tym gaźnikiem. Hmm, patrząc na "oprzyrządowanie" samego gażnika oraz czujników(podciśnieniowych) rozlokowanych pod maską mam wrażenie, że jednak robi swoje.
Gażnik FBC to ciężka sprawa chociaż jest osoba na forum co grzebała przy nim z efektami.
Stąd powstał manual i opis podciśnień gaźnika w 4G37 na stronie Darka (Krzyżaka)
Zajrzyj tam, pee.

adam-g · Wysłany: 24-09-2008, 19:05

kolego pee, mialem taki samochod i wiem , ze z wyjetym komputerem tez odpalal i trzymal obroty w kazdym zakresie , wiec poszedl bym w strone uszkodzen mechanicznych gaznika jak chociazby niedomykajacej przepustnicy czy zle dzialajacego ssania lub nawet zacinajacej sie linki gazu.Popatrz czy nie spadla ci jakas rurka od podcisnienia.czy filtr powietrza nie zasyfiony itp. ale to takie wrozenie

pozdrawiam

pee · Wysłany: 26-09-2008, 10:29

Wczoraj byłem u mechanika i problem został rozwiązany - awaria zaznaczonego zaworu:

gaźnik - niesprawny zawór

Trochę chyba szukał tego na oślep bo wymontował, wyczyścił gaźnik, wymienił jakąś membranę i brak poprawy dopiero na końcu zabrał się za ten zawór i na razie jest ok.
mam nadzieję że na długo.

Naprawa 3 godz. 200zł

pozdrawiam i dzięki wszystkim za pomoc