Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

rasiak1980

witam wszystkich (mój pierwszy temat na forum także proszę o wyrozumiałość) jak w temacie po prostu nie da rady wycisnąć z silnika więcej jak 4000 obr / min wygląda to tak jakby odcinało zapłon, na biegu jak i na luzie silnik zachowuje się tak samo czyli do 4000 tys i później falowanie, typowe przy odcięciu zapłonu, co może być tego przyczyną? dodam jeszcze ze czasami podczas ruszania dławi się na ułamek sekundy po czym szarpie do przodu. korzystałem z opcji szukaj ale nie znalazłem podobnego problemu,i jeszcze jedno pytanie, jak sprawdzić czy komputer pracuje w trybie awaryjnym? możliwe ze w takim trybie pracuje w tej chwili i nie pozwala się kręcić mocniej ?

wichura1 · Wysłany: 24-09-2008, 10:07

Podłączasz 1 styk złącza OBDII do masy i włączasz stacyjkę, wymruga kody błędów, które odczytasz z tabeli błędów dostępnej w dziale "Download".

rasiak1980 · Wysłany: 24-09-2008, 10:23

dzięki za odpowiedz, ale zapomniałem dodać ze to model z końca 2000 roku nie wiem czy tam istnieje taka możliwość bez podłączania kompa

saphire · Wysłany: 24-09-2008, 11:05

Po pierwsze czy kontrolka CE (silnika) w ogóle się zapala np. przy odpalaniu auta?
Po drugie jeśli CE w trakcie pracy silnika się nie świeci to odczytanie błędów nic ci nie da bo ich nie ma więc tu trzeba by zanalizować inne dynamiczne parametry pracy silnika a to zrobia ci (w praktyce w twoim przypadku) tylko na MUT'cie w ASO.

[ Dodano: 24-09-2008, 12:08 ]
PS. Po trzecie to może być wszystko, od brudnej przepustnicy lub TPS'a/krokowca, poprzez przepływomierz, czujniki temperatury, po pompę paliwową wysokiego ciśnienia i wtryski lub nawet i lambdę - generalnie to może być wszystko jak i jakiś drobny pierdół...

Bartek · Wysłany: 24-09-2008, 11:43

Niestety pompa niskiego lub wysokiego ciśnienia najbardziej podejrzane.....

rasiak1980 · Wysłany: 25-09-2008, 09:25

dzisiaj próbowałem odkręcić przepustnice i ja wyczyścić i zauważyłem ze waz przy samej przepustnicy był źle dokręcony i łapał "lewe" powietrze, złożyłem wszystko ponownie tak jak powinno być, w tym czasie akumulator był odpięty na jakieś 20 minut, czy sam fakt odpięcia klem od akumulatora restartuje komputer i czyści kody błędów z pamięci? czy może trzeba go w inny sposób zresetować? samochód nadal chodzi tak samo czyli tak jakby w trybie awaryjnym do 4 tys i później odcięcie zapłonu, dodatkowo wyczuwa się ze niejednostajnie przyspiesza, szarpiąc i czasami podczas ruszania obroty spadają prawie do zera po czym skaczą do 2-3 k da się jeździć ale nie jest to przyjemność.

dadur · Wysłany: 03-10-2008, 01:09

rasiak1980 chyba zaczni sie rozgladac za nowa pompa wysokiego cisnienia. ja tez tak mialem i byla to wina pompy wysokiego cisnienia.

rasiak1980 · Wysłany: 03-10-2008, 06:57

Manysh · Wysłany: 03-10-2008, 08:43

jedz sie podpiac pod kompa ( 50F) bo moze sie okazac ze to cos innego i bedziesz miał pompe na handel

dadur · Wysłany: 04-10-2008, 19:47

Dobrze ci radzi na poczatku si podepnij pod mutu w aso i popros o zbadanie cisnienia paliwa(wysokiego) .Ja kupilem w polsce za 500 zeta i sam wymenilem.

rasiak1980

a teraz pytanie wiecie może gdzie to można w UK załatwić bo obskoczyłem chyba wszystkie szroty w promieniu 100 km i nie maja ani jednej carismy a z tego co widzę w Polsce zatrzęsienie! pełno carism świeżo sprowadzonych z Anglii

w serwisie byłem "nie ma sprawy 169 funtów" :O później pojechałem do volvo już troszkę lepiej 143 funty zauważyłem ze inaczej jest zamontowany czujnik i nie jestem pewien czy to ten sam, tam jest pociągnięty przewód od listwy wtryskowej do takiej puszki w która jest wkręcony czujnik. jak by ktoś miał oko na jakąś carismę na szrocie to byłbym bardzo wdzięczny

Piwor · Wysłany: 16-10-2008, 20:59

Ugadaj się z kimś, może Ci kupi i wyśle.

rasiak1980 · Wysłany: 17-10-2008, 06:44

właśnie na to liczę..... :lol:

gratekk4 · Wysłany: 27-06-2009, 22:54

Witam,
Mam ten sam problem co Ty Rasiak1980. DO końca w sumie nie wierzę, że mi padła pompa wysokiego ciśnienia. Możesz pomimo tak długiego odstępu czasu napisać czy to rzeczywiście była pompa wysokiego ciśnienia?
Będę bardzo wdzięczny i rozwieje to moje wątpliwości co do diagnozy serwisantów, którzy to podejrzewają. A zachowanie mojej Cari jest identyczne.
Więc pomogło i rozwiązało problem?

pozdrawiam

ijama · Wysłany: 28-06-2009, 06:58

Mam panowie ten sam problem co Wy,ale nie wierzę w pompę wysokiego ciśnienia,a to dlatego,że nie wiem czy zauważyliście,iż dzieje się to tylko wtedy gdy jest wilgotno lub zimno na zewnątrz.Gdy jest ciepło auto zachowuje się bez zarzutu,kręci się pod czerwone.Obstawiam Lambdę.W tym tygodniu umówię się na wizytę w czeskim ASO i dam Wam znać.