[Cari 1.9DID] Czy w Cari często nawalają przednie łóżyska? |
Autor |
Wiadomość |
arthus [Usunięty]
|
Wysłany: 31-10-2008, 20:00 [Cari 1.9DID] Czy w Cari często nawalają przednie łóżyska?
|
|
|
Mam taki problem. Gdzieś od wiosny zauważyłem, że podczas jazdy występuje specyficzny szum dochodzący z przodu. Trudno jest mi go opisać bo raczej nie jest do niczego podobny. Po prostu szumi tak gdzieś w przedziale od 50 do 120 km/h - powyżej już tak go nie słyszę, ale to raczej za sprawą innych dźwięków (powietrze itp.) Ostatnio zauważyłem, że szum ten stał jak by się bardziej intensywny - praktycznie zagłusza inne dźwięki (silnik, powietrze itp.).
Ktoś miał coś podobnego? Wydaje mi się, że mogą to być łożyska. Dobrze się domyślam? Co to jeszcze może być? I jeśli to są łożyska to jaki jest przybliżony koszt - ktoś wymieniał? |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 01-11-2008, 08:09
|
|
|
na przod sa tanie tzn ponizej 100zl, zamien opony tyl z przodem i zobacz co wtedy bedzie |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
arthus [Usunięty]
|
Wysłany: 01-11-2008, 16:16
|
|
|
Dzięki. Na przyszły tydzień planuje wymianę kół z oponami na zimowe więc zobaczę.
Z ciekawości co miałeś na myśli z tą zamianą? Opony mają 1 sezon dopiero i nie widać nierównomiernego zużycia. A sam dźwięk o którym pisze ma raczej brzmienie mechaniczne - tak mi się wydaje przynajmniej |
|
|
|
 |
grincz1 [Usunięty]
|
Wysłany: 01-11-2008, 21:38
|
|
|
Miał na myśli na pewno to co i mi się przydarzyło,jak moją cari prowadziłem z Holandii też z tyły słyszałem dziwny dżwięk od lewego koła od razu wyglądało to na łożysko ale gdy wymieniłem opony odeszło w dal jak zły koszmar .A ceny tyłu łożysk to troszkę dużo.DOBRYCH ŁOŻYSK! Mimo że 1 sezon to mogą miec wadę moje też były w niezłym stanie. |
|
|
|
 |
marecki338
Mitsumaniak
Auto: Outlander 6, COLT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 278 Skąd: bartoszyce
|
Wysłany: 01-11-2008, 22:22
|
|
|
witam. łożyska zestaw do carizmy( łożysko timken, uscz. zew, uszcz. wew, zabezpieczenie w firmie margo kosztuje 120 zł brutt hurt ) kupowałem 2 tyg temu lecz jescze nie zmieniłem z braku czasu 2 dzieci trza wychować, oryginał mitsu 530 zł , pytałem z ciekawości. numer zestawu mam w furze podam jutro jak by był ktoś zinteresowany. pozdrawiam |
|
|
|
 |
JackD [Usunięty]
|
Wysłany: 01-11-2008, 23:12
|
|
|
Łożysko mozna zdiagnozować w następujący sposób.
W czasie jazdy , a szczególnie na zakretach ten opisywany dżwięk powinien zmieniac swoje natężenie, potegowac się w zalezności w którą stronę jest zakręt. Jest to związane z obciążaniem łożyska, które ma juz luz.
2 sposób to podnieść podejrzaną stronę na podnośiku, żeby koło było lużno zwiasające i pięścią uderzyć w górną część opony. Jeżeli jest luz na łozysku to dżwięk będzie metaliczny.
3 sposób to na podniesionym aucie na podnośniku złapać koło za dół i górę opony i szarpać na przemian. Jeżeli jest luż to łatwo to wyczuć.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
arthus [Usunięty]
|
Wysłany: 07-11-2008, 17:36
|
|
|
A więc wymieniłem oponki i felgi na zimowe i bez poprawy. Również testy wykonane wg JackD nic nie wykazały - łozyska są OK.
Jedyne co mi się rzuciło w oczy przy dokładnych oględzinach to dosyć ciężko kręcące się przednie koła. Lekko pokręcone dosyć szybko się zatrzymuje, a próba pokręcenia samej tarczy przy zdjętym kole wymaga sporej siły. Wydaje mi się, że klocki są zbyt blisko tarcz i o nie ocierają (tarcze+klocki wymieniałem na wiosnę). Muszę w wolnej chwili wykonać test na grzanie się tarcz przy dłuższej jeździe bez większych hamowań - tarcze nie powinny być chyba wówczas rozgrzane. Zastanawiam się tylko, czy ocierające sie klocki wydają jakiś dzwięk
I pytanie - jeśli to jest to co obstawiam, to istnieje jakaś regulacja położenia klocków? Wiem że jest mechanizm samoregulacji.
Pozdrawiam i dzięki za dotychczasową pomoc |
|
|
|
 |
JackD [Usunięty]
|
Wysłany: 07-11-2008, 17:53
|
|
|
Jeżeli chodzi o ten przypadek z przednimi kołami to tak ma być, Mozesz to minimalnie zmiejszyc. Przy wymianie klocków posmaruj prowadnice jarzma smarem do tego celu przeznaczonego... ale nie będzie to ideał...
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
maxwell61
Mitsumaniak (****><****)

Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 1729 Skąd: wrocław/wołów
|
Wysłany: 07-11-2008, 22:23
|
|
|
przy wymianie klocków z przodu musiałem zetrzeć klocki bo sie w ogole nie miescily :/
wiec moze masz ten sam problem...a druga sprawa to własnie zacierajace sie prowadnice w zaciskach...smar i jeszcze raz smar...po uprzednim wyczyszczeniu WD-40 :] |
_________________ CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl
 |
|
|
|
 |
arthus [Usunięty]
|
Wysłany: 07-11-2008, 23:54
|
|
|
JackD napisał/a: | Jeżeli chodzi o ten przypadek z przednimi kołami to tak ma być |
Czy dobrze zrozumiałem, że klocki mają się delikatnie opierać na tarczach
Jestem mocno zdziwiony, ale skoro tak musi być...
Zastanawia mnie tylko, czy dźwięk który słyszę pochodzi z hamulców czy ma inne źródło.
Cóż, uzbroję się w cierpliwość i przy najbliższej okazji spróbuje trochę poluzować klocki tak jak opisaliście (a raczej mój znajomy mechanik ) i zobaczę co z tego wyjdzie. |
|
|
|
 |
|