Przesunięty przez: Gene 27-05-2009, 14:04 |
[2.5 TD] Problem z układem chłodzenia |
Autor |
Wiadomość |
Janusz
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero 3.0 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 12 Skąd: St
|
Wysłany: 03-01-2009, 18:08
|
|
|
Tak letni tak ja miałem tak zapachną chłodnice ze wywalało płyn objaw był jak przy głowicy i uszczelce walniętej i ten wąż na dole był zimny. |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 03-01-2009, 18:33
|
|
|
Jak masz dolny przewód chłodnicy zimny to wskazywałoby na uszkodzony termostat /zamknięty/. Wówczas płyn chłodniczy krąży tylko małym obiegiem. Możesz go wymontować w ogóle i "dać czadu pojarce" ! Jak się zagrzeje to przyczyna jest inna, jak zagrzeje się niewiele to może być termostat. Sprawdź sobie też wtedy dolny przewód chłodnicy. Jak będzie ciepły to kupuj nowy termostat i rozkoszuj się szybką jazdą ! |
_________________
 |
|
|
|
 |
mały marian
Forumowicz

Auto: mitsubihi pajero 2,5 tdi exeed
Kraj/Country: UK
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 41 Skąd: Tczew/Birmingham
|
Wysłany: 03-01-2009, 18:37
|
|
|
dzięki za pomoc .tyl że nie grzeje mi się (czy przy zamknięty termo. ogrzewanie działa ) |
|
|
|
 |
Janusz
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero 3.0 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 12 Skąd: St
|
Wysłany: 03-01-2009, 18:40
|
|
|
dzaiła jak sie nie grzeje to masz zdecydowanie wyciek |
|
|
|
 |
mały marian
Forumowicz

Auto: mitsubihi pajero 2,5 tdi exeed
Kraj/Country: UK
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 41 Skąd: Tczew/Birmingham
|
Wysłany: 03-01-2009, 18:43
|
|
|
dzięki mam nadzieję że to wąż ale tak czy inaczej muszę się za to zabrać pozdro |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 03-01-2009, 19:05
|
|
|
Jak uszkodzony jest wąż to myślę, że zauważyłbyś wyciek pod samochodem. Jak termostat jest zamknięty to ogrzewanie w sam. działa.
[ Dodano: 03-01-2009, 19:06 ]
Może być zapowietrzona tylna nagrzewnica. |
_________________
 |
|
|
|
 |
mały marian
Forumowicz

Auto: mitsubihi pajero 2,5 tdi exeed
Kraj/Country: UK
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 41 Skąd: Tczew/Birmingham
|
Wysłany: 03-01-2009, 19:07
|
|
|
a jak ją odpowietrzyć ?
[ Dodano: 04-01-2009, 11:31 ]
i takie dodatkowe pytanie :czy z tych nawiewów nad głowami pasażerów to ma dmuchać cały czas zimne ?? |
|
|
|
 |
kotlarzk
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero I 3000 V6
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 2 Skąd: Pniewy
|
Wysłany: 19-02-2009, 11:43
|
|
|
Witam.Mam podobny problem z moim pajero ale 3000 V6. Kiedy go kupiłem latem jezdziłem i było ok.Ale w terenie zaczął sie grzać przy konkretnym dawaniu w rure.Więc myślałem że termostat.kupiłem nowy, chciałem wymienić a tam już go nie było. Węże były twarde a jak korek odkręciłem to ciśnienie jak byk.Nie wkładałem go i zalałem płynem.weszło mi tylko z 4 litry.przy wysokich obrotach wąż od powrotu z chłodnicy kurczył się,ściskał tak jakby pompa ciągnęła płyn ale za mało.Ktoś tam mi powiedział zeby termostat założyć.Założyłem, niby się narazie aż tak nie grzeje,ale węże są i tak mocno twarde i te ciśnienie jest cały czas.Płynu weszło może ponad 5 litrów. Co może być przyczyną że tak mało płynu, że twarde węże i jak korek odkręcam wtedy to jakby powietrze z niego z głębi silnika gdzieś tam sie ruszało i wychodziło ale nie ucieka... Prosze o pomoc |
|
|
|
 |
No Name
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero Sport 2.5 turbo klekot
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Mar 2009 Posty: 1 Skąd: szczecin
|
Wysłany: 14-03-2009, 12:01 Re: Problem z ukł. chłodzenia Pajero 2.5 TD
|
|
|
Witam.Stronka rewelacja! nie trafił bym tu gdybym nie posiadał miśka z awarią wszystkie wymienione oznaki problemu z głowicą mam i ja.Ubytek wody,twarde węże itp.Zamaskowana awaria była nacięciem w korku od chłodnicy,po zamontowaniu szczelnego korka zaczeły się schody.Na pierwszy ogień pójdzie termostat,i reszta wskazówek łącznie z płukaniem chłodnicy jesli to nie wyda,pozostanie rwanie głowicy test szczelności.Juz wiecej wskazówek chyba nie ma w tym temacie.Zdam relacje co wyszło.Pozdrawiam,naprawde rewelacja strona. |
_________________ No Name |
|
|
|
 |
Misiooo
Forumowicz

Auto: Mondeo kombi '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 124 Skąd: ZSZ
|
Wysłany: 10-05-2009, 21:44
|
|
|
Witam
Poruszę temat ponownie. Mam taki problem z moim Pajero 2,5TD '99 3d. Otóż wczoraj wracając z terenu zauważyłem że temp. skoczyła prawie na maxa, pod domem zajrzałem do zbiorniczka wyrów. i okazało się że jest pusty. Dolałem dzisiaj do zbiorniczka płyn do kreski FULL, przejechałem ok 5km silnik sie rozgrzał,płyn w zbior. wyrów. byl na takim samym poziomie jak po wlaniu. Wskaźnik temp. był w połowie tak jak powinien być .Po 15min przejchałem kolejne 6km zajeżdżam pod dom a w zbiorniku pusto, więc dolałem. Po ok. 3h godzinach przejechałem się (trasa ok. 6km) a w zbiorniku dalej pusto i kolejna dolewka . Na silniku nie widać zadnych oznak wycieku, kopcenia też nie ma, temp. wewnątrz kabiny normalnie działa, ciśnienie w chłodnicy jest tak przypuszczam bo po odkręceniu korka od chłodnicy słychać syczenie, wskaźnik temp w połowie zakresu! O co tu może chodzić?? Proszę o pomoc bo już mam głupie myśli |
_________________ Eclipse 1G -- 2,0l sold
Galant EA 2,5 V6 SE sold
Pajero II '99 3d.
L200 '08 -- służbowy
Mondeo kombi '08 - na czas wózków i pieluch
 |
|
|
|
 |
Passenger
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero2,8TDi(SupSel)+Galloper
Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 24 Skąd: Polska
|
Wysłany: 27-05-2009, 20:08
|
|
|
No to jeszcze trudniejsza zagadka -
Jeździłem Galloperem (zanim kupiłem Pajero!), który dobił moją cierpliwość i kieszeń.. Kiedy padła turbina i wyssała olej z silnika byłem rozsypany... Postanowiłem wyrzucić silnik na złom i wstawić jednostkę z Mitsubishi (2,5 TDi), którą kupiłem z "anglika". Podczas testów okazało się, że auto się grzeje. Silnik na pomiarach wypadł słabo, więc został wyrzucony i zastąpiony innym egzemplarzem... który też się grzał.
Powodem była uszczelka pod głowicą (coś, co w Galloperze trzy razy doprowadzało mnie do niecenzuralnych stanów lingwistycznych)... Więc.. została założona ponownie porządna głowica. Auto było zrobione...
...prawie.
...Bo grzało się przy długich podjazdach lub kiedy ciągnęło przyczepkę (szczególnie na piątym biegu i przy dość szybkiej jeździe - redukcja i mniejszy gaz, a wskaźnik "wracał"). Ja chciałem mieć święty spokój, a warsztat potraktował sprawę emocjonalnie. Wyjęliśmy chłodnicę, została rozłożona, wyczyszczona, sprawdzona i gwarancyjnie "odnowiona" - nie pomogło. Nowy termostat - nie pomogło. Kolejna diagnoza - wiskoza. Sprawdzone trzy używane (Galloperowa i z obu Mitsów) nie były chyba "wystarczająco sprawne", nowa miała kosztować ponad 900 zł, więc decyzja była trudna: "zblokowanie na stałe".. i co... nie pomogło.
Wskaźnik wychodzi ponad normę przy każdym intensywniejszym marszu pod górę (a mieszkam w Karkonoszach, więc sie nie da "jeździć po płaskim")... Oczywiście, że można jeździć powoli, piątego biegu używać wyjątkowo, nie podczepiać niczego do haka i wtedy jest wszystko ok. Może z wyjątkiem szczególnie upalnych dni, kiedy po dojechaniu pod dom bulgocze płynu w zb. przelewowym, a raz z pół litra wywaliło go na zewnątrz.
Wymieniam też pompę wodną, bo któryś z mechaników stwierdził, że może jest zbyt "wyrobiona"...
Ciekawe, czy na tym forum znajdzie się ktoś, kro będzie miał jakiś rozsądny pomysł... i przenikliwość diagnosty. |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 27-05-2009, 20:48
|
|
|
Misiooo napisał/a: | Na silniku nie widać zadnych oznak wycieku, kopcenia też nie ma, temp. wewnątrz kabiny normalnie działa, ciśnienie w chłodnicy jest tak przypuszczam bo po odkręceniu korka od chłodnicy słychać syczenie, wskaźnik temp w połowie zakresu! O co tu może chodzić?? Proszę o pomoc bo już mam głupie myśli |
Witaj. Może być 1) nieodpowietrzony układ 2)dziurawy zbiorniczek wyrównawczy.Spróbuj na gorącym silniku-OSTROŻNIE OTWIERAJ KOREK WLEWU zobaczyć co się dzieje.Czy na wolnych obrotach wyrzuca płyn.Jeśli brak dolej powoli.Czy olej w silniku nie zmienił barwy na kawę z mlekiem.A może nieszczelna chłodnica lub połączenie i płyn ucieka?? Ciesz się że się nie grzeje.Pozdrawiam |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 30-05-2009, 09:25
|
|
|
Grzeje się bo masz, być może źle ustawiona pompe wtryskową, prawdopodobnie za wczesny zapłon. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
grzesiek1968
Forumowicz
Auto: mitsubishi pajero 3,2 DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 38 Skąd: Myszków
|
Wysłany: 14-08-2009, 22:24
|
|
|
Witam .Panowie dorzucam sie do pytania kolegi mały marian czy z tych nawiewów nad głowami pasażerów to ma dmuchać cały czas zimne |
_________________ grzesiek1968 |
|
|
|
 |
gołąb
Mitsumaniak

Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 1094 Skąd: Ostrówek/wołomin
|
Wysłany: 04-09-2009, 13:14
|
|
|
Odnośnie tematu głowicy w moim pajero2.8...Miałem taki przypadek;Ogółem temperatura stała jak dąb w połowie wskaźnika,mogłem orać pole i nie drgnęła wyżej.Jednak w pewnym momencie zauważyłem,że systematycznie ginie mi trochę płynu(w żaden sposób nie mogłem zlokalizować gdzie ucieka).Ze 2 razy zdarzyło mi się że nie dopilnowałem stanu płynu,wtedy wiadomo-temperatura skoczyła,ale na tyle obserwowałem wskaźniki że nigdy nie pozwoliłem mu się zagotować.Zacząłem poszukiwania przyczyn...Nie szukałem długo,pojechałem do znajomego mechanika,pierwsze co zadał oczywiście pytanie o wodę w oleju itp...tego symptomu oczywiście nie było.Drugim krokiem było otworzenie zbiorniczka wyrównawczego podczas pracy silnika i automatyczny uśmiech tegoż mechanika-po czym powiedział-kolego;masz do wymiany uszczelkę pod głowicą,lub co gorsza samą głowicę.A wyglądało to tak,że w zbiorniczku wyrównawczym,bardzo mało co prawda,ale pojawiały się pęcherzyki powietrza,które po zamknięciu korka i dłuższej jeździe autem
(wiadomo wyższe obroty silnika to i większe bąbelki),wyrzucały troszkę wody.Oczywiście pęd powietrza podczas jazdy to osuszał i nie było znaku.Po zdjęciu głowicy okazało się to najgorsze niestety-jakieś mikro pęknięcia w głowicy.Na dodatek głowica do 2.8 jest nienaprawialna,ponieważ znajdują się w niej jakieś ceramiczne elementy(tak mi przynajmniej powiedziano).Podobno jest to bardzo częstą usterką dla pajero 2.8 z przebiegiem około250tyś km.Po wymianie głowicy problem ustąpił...ale się nagadałem... |
|
|
|
 |
|