Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

dymek1000 · Ostatnio zmieniony przez Gene 06-07-2009, 08:32, w całości zmieniany 1 raz

Jestem nowy na forum, dlatego też witam wszystkich miłośników mitsubishi, a zwłaszcza Pajero!

Kupiłem niedawno pajeraka, rocznik 95.

Przekładkę planuję zrobić sam, w garażu. Wiem, że lampy trzeba wymienić, wycieraczki, lusterka może jakoś da radę wyregulowac, ale gorzej z przekładnią i deską rozdzielczą.

Co do przekładni to nie mam wyjścia, trzeba kupić "nową" od wersji europejskiej, natomiast deskę rozdzielczą chcę pociąć i posklejać do wersji euro, ponieważ wydaję się całkiem symetryczna. Potem jakoś obszyję skórą i gitarka zagra:)
Co o tym wszystkim myślicie? Czy jest na forum osoba, która miała już osobiście doczynienia z przekładką i zna temat od podszewki?:D

aha, jak macie to zapodajcie zdjęcie komory silnika pajero II 2.8 tdi, z góry dzięki:)

Pozdrawiam!

Gene · Wysłany: 06-01-2009, 16:39

Dymek1000, witaj na forum.
Na przyszlosc troszke wysilku i jak sie okazuje jest: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=26493
tu znajdziesz link do manuala od silnika 4M40: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=9978

Bartek · Wysłany: 06-01-2009, 16:49

Może nie w Pajero, ale temat mam "na czasie".....

Przekładka to nie takie hop-siup......

Do tego co wymieniłeś dochodzi relokacja układu hamulcowego, linki gazu, sprzęgła (jeżeli to manual), nawiewy, klimatyzacja z całym oprzewodowaniem, przewody wspomagania, elektryka i elektronika pod deską rozdzielczą, zamek maski (z linką), linka otwierania wlewu paliwa, zasłonki przeciwsłoneczne, boczki drzwi przednich, wkładki zamków, podnośniki szyb ...... na pewno jeszcze o czymś zapomniałem

Najłatwiej przeróbkę zrobić mając wersję EU na części (bez boku/tyłu/silnika), ale z niewystrzelonymi poduchami

Gene · Wysłany: 06-01-2009, 16:52

tu masz komore od 2.8

bartek2800 · Wysłany: 06-01-2009, 16:55

Witaj na forum!

Sądzę, że ta przekładka nie wyjdzie Pajerakowi na dobre :wink:

Byłem oglądać takie auto - Pajero Classic, 2.5TD(115km), zielony met., 3D.
Pan przez telefon mówił, że autko kapitalne, piękne, zadbane.
To potwierdzały zdjęcia. Więc odbiłem ciężarówką z trasy chyba ze 100km.
Pracownik komisu zaraz podjechał do mnie samochodem. Jako, że miałem już to Pajero, które mam teraz wiedziałem co mam robić.
O ES wiedziałem, w końcu to Classic. Wsiadam do szoferki i totalne zdziwienie...
Fotel europejskiego kierowcy (lewy) nie miał pełnej regulacji. Ale największe wrażenie zrobiły na mnie przełączniki od sterowania szyb. Po lewej "dostawiono" jeszcze jeden przełącznik, a po prawej była duża tabliczka ozdobna z jednym przyciskiem...
Poza tym rzekomo bezwypadkowe auto maiło pocięte słupki, deskę rozdzielczą, i kierownice od strony zegarów.W czasie jazdy skrzypiał i trzeszczał niemiłosiernie.
Deska rozdzielcza była słabo spasowana po przeróbce, tak jak sterowanie szyb, które było podłączone odwrotnie(opuszczam lewą opada prawa...)

Pod koniec powiedziałem na głos to co myślę do pracownika komisu, który jak mówił pierwszy raz ogląda ten egzemplarz i powiedział że cały czas myślał o tym że to "anglik".
Więc chociaż z pracownikiem mogłem chwilę pożartować, ale straconego czasu i dużej ilości paliwa żarty nie zwróciły.

Ja jestem może przewrażliwiony, ale nie chcę jeździć takim autem.

A tu są zdjęcia, jak się uda zrobię dokładniejsze:

Pozdrawiam

dymek1000 · Wysłany: 06-01-2009, 17:01

dzięki, ale z tego co widze to komora od anglika, potrzebuje zdjęcie komory europejczyka, poszukam jeszcze na allegro, może będzie:)

Wiem, że to nie takie hop-siup. Mam już trochę doświadczenia w remontowaniu samochodów itp, takie moje hobby...co najważniejsze nie śpieszy mi się, spokojnie będę przy nim dłubał, i jak się uda pojade w wakacje na działkie, gdzie niczym innym jak terenówką, tam się nie wiedzie:) Dobrym wyjściem jest kupienie rozbitego pajeraka UE.

[ Dodano: 06-01-2009, 17:06 ]
aha już widzę, zdjęcia super:) Myślałem na początku, że akumulator w wersji UE jest po lewej stronie, mając komore przed sobą...jeszcze raz dzięki

bartek2800 · Wysłany: 06-01-2009, 17:06

Moje jest z europejczyka :wink:

Gene · Wysłany: 06-01-2009, 17:12

dymek1000 · Wysłany: 06-01-2009, 17:27

a tu macie zdjęcie komory mojego anglika:)

http://www.fotosik.pl/pok...bd32bcfe6f.html

Bartek · Wysłany: 06-01-2009, 17:45

ooo właśnie - zapomniałem o przełącznikach na kolumnie kierownicy - moja pierwsza jazda "prawym" samochodem, pierwszy skręt i..... włączone wycieraczki

..... na szczęście automat, ale przy manewrowaniu prawie wybiłem dziurę w boczku szukając wajchy od biegów po prawej stronie

..... Tyle, że mój to nie anglik

i nie było lewostronnych takich, więc rzeźbę w czymś co sprzedawali jako LHD uważam za ekonomicznie nieuzasadnioną.....

bartek2800 · Wysłany: 06-01-2009, 18:24

Ja mam autko z Niemiec z oryginalną instrukcją niemiecką.
Sam już nie wiem...

Bartek · Wysłany: 06-01-2009, 18:27

bartek2800, nie stresuj się Gene jaja sobie robi

masz jak najbardziej LHD

elili · Wysłany: 06-01-2009, 18:55

dymek1000 · Wysłany: 18-01-2009, 15:49

Zrobilibyście mi dokładne zdjęcia komory silnika pajeraka? ze szczególnych uwzględnieniem serwa?

Bartek · Wysłany: 19-01-2009, 08:17

Oglądałem na żywo Pojarkę LHD.... masz bardzo ułatwoine zadanie - idź metodą przenoszenia klocków (nie wyobrażam sobie Twojej przeróbki bez kupienia nagrzewnicy, klimatyzatora i wentylatora z wersji LHD), wiercenia nowych otworów zaspawując stare.....

Serwo przenosisz w miejsce dokładnie lustrzanym odbiciu - albo jak nie chcesz kupować pedału hamulca, to znajdź takie miejsce, w którym będzie pasowało serwo względem położenia pedału - i tak oryginalnych rurek układu hamulcowego pewnie nie przewidzaiłeś