Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Grabarz85 · Wysłany: 15-01-2009, 11:35 **Czujnik otwarcia drzwi**

Witam !!!
Od kupna Misia, mam taką niegroźną usterkę, a mianowicie jak otwieram drzwi kierowcy to nie świeci mi wewnętrzna lampka... rozbierałem czujnik i próbowałem "na krótko" połączyć przewody, ale nie ma żadnej reakcji... Pozostałe drzwi działają prawidłowo...
Wie ktoś co może być przyczyną tej usterki ???

u157 · Wysłany: 15-01-2009, 20:59

Witam.
Łączenie przewodów na krótko nic nie pomoże,trzeba sprawdzić te przewody łącząc je z masą. Poprawienie kontaktów czujnika z masą powinno załatwić sprawę.
Powodzenia.

idas · Wysłany: 15-01-2009, 22:21

Też tak miałem:) Rozebrałem czujnik, przeczyściłem wszystkie styki i dodatkowo trochę papierem ściernym przejechałem śrubkę (nie wiem czy to miało sens ale w końcu masujemy czujnik z blachą poprzez przykręcenie go tą śrubką właśnie

) pomogło, działa i nie przerywa. Pozdrawiam

hayabusa · Wysłany: 15-01-2009, 22:43

ja potraktowałem dodatkowo wd 40

rosomak1983 · Wysłany: 15-01-2009, 22:47

ja tylko wd 40 i działał bez zarzutu az kiedys do rozwaliłem ale niedługo bede miał nowy

Grabarz85 · Wysłany: 16-01-2009, 10:59

Dzięki za odpowiedzi... Po pracy sprawdzę czy jeszcze raz ten czujnik...
Myślałem ze wystarczy zewrzeć te 2 kabelki...

Hornet · Wysłany: 16-01-2009, 18:40

Jak już jesteśmy przy czujniku... A jaką macie radę na sytuację odwrotną ?? Tzn lampka świeci się cały czas. Oczywiście wiem że można wyłączyć lampkę. Grzebałem przy czujniku i efekt jest taki, że lampka dalej świeci, ale zgasła kontrolka koło licznika...

DanielBogusz · Wysłany: 02-03-2011, 00:40

A propos czujnika.... Gdy mocniej hamuję włącza się dioda otwarcia drzwi. Nie wiem których i nie wiem czemu. Pozatym wszystko ok, ktoś coś podpowie?

mkm · Wysłany: 04-03-2011, 02:46

DanielBogusz, coś Ci się poluzowało/przesunęło i szaleje.
Obstawiam któryś „włącznik” przy drzwiach lub klapie (jak masz alarm to może być i maska).
Posadź kogoś za kierownicą i „pobaw” się nimi.

SnowDevil · Wysłany: 14-03-2011, 15:51

Miałem to samo, naprawiłem bardzo łatwo

jest za duży luz między drzwiami i czujnikiem.

fix:
najlepiej nada się do tego PowerTape. Bierzesz kawałek tej taśmy i składasz na 4 części żeby mieć taki kwadracik o długości boku ok 1 cm. chodzi o to żeby był grubszy niż jedna warstwa taśmy. przyklejasz go kolejną częścią taśmy do wewnętrznej części drzwi tam gdzie drzwi stykaja się z czujnikiem. Dzwi maja tam wyprofilowane takie małe kółko. Po tej operacji od 3 lat nie mam juz żadnych problemów z tym światełkiem. Taśma jest elastyczna a moc power tape trzyma to od 3 lat bez problemu

pisz w razie problemów.

[ Dodano: 16-03-2011, 17:50 ]
tutaj należy przykleić dość grubo taśmy kawałem (powertape najlepszy)

powoduje to, że ten czujnik nie ma juz luzów:

przed tą operacją potrafiła mi sie lampka zapalać nawet podczas skręcania. Po naklejeniu kawałka taśmy wszystko ustało. Powodzenia

DanielBogusz · Wysłany: 19-04-2011, 20:37

SnowDevil, pomogło, wszystko jest już ok. Najlepiej odpisz coś to Ci wstawię pomógł, bo do poprzedniego postu już nie mogę wstawić. Dzięki jeszcze raz

A i zapytam od razu Was czy jeśli od strony kierowcy (tak jak w temacie) nie działa czujnik od światełka, to jest to ten sam czujnik co odpowiada za brzęczyk od świateł?

Hugo · Wysłany: 19-04-2011, 21:56

SnowDevil · Wysłany: 26-04-2011, 22:38

Dobrze, że pomogło

ja to tak dawno naprawiłem, że już całkowicie zapomniałem o tym mryganiu.

A dodatkowo to ostatnio zregenerowałem sobie "kontaktem" w sprayu ten czujnik po stronie kierowcy i działa świetnie do dzisiaj tylko przez jakiś czas nie działał mi brzęczyk (ale już jest ok)