Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

brodzky · Wysłany: 06-12-2008, 12:17

Nippartsa u Japaneze kolo 100zl/szt kupisz

[ Dodano: 06-12-2008, 12:18 ]

corker · Wysłany: 06-12-2008, 21:50

Cytat:

brodzky :Nippartsa u Japaneze kolo 100zl/szt kupisz

Olera wszyscy mówicie o Japaneze. A kto to jest ma jakąś stronę jakiś kontakt gdzie się mieści i jak zamówić u niego część , bo mnie szlak trafia nie potrafie tego znaleźć . Poradźcie mi albo dajcie jakiś link do instrukcji informacji .PLEASE

czekoladka_1981 · Wysłany: 06-12-2008, 21:56

corker · Wysłany: 06-12-2008, 22:06

Bajka.
W duchu powiedziałem sobie po zadaniu pytania .

Cytat:

za chwile wpadnie CZEKOLADKA i w dwóch słowach rozwiąże moje problemy.

DZIĘKI WIELKIE

Że ja Ciebie kilka lat temu nie spotkałem..... :oops:

dominikg · Wysłany: 08-12-2008, 16:32

Witam!
U mnie zaczęło się zgrzyp... zgrzyp... natychmiast na kanał, strzykawka smar płynny HHS2000 Würth'a; seria zastrzyków i Glancik nie zgrzypi.

Marti · Wysłany: 08-12-2008, 21:11

kristoferson · Wysłany: 01-01-2009, 23:19

corker · Wysłany: 13-01-2009, 17:43

Wahacz kupiłem u japaneze 100zł plus 17zł przesylka nipponparts.
Wymiana w AutoArs szczecin 70 zł ustawienie zbieżności 40 zł po znaj. Wrażenia z jazdy bezcenne. Dzieki wszystkim za pomoc

brodzky · Wysłany: 14-01-2009, 08:35

Torche drogo 70zl za wymiane 1 szt.

corker · Wysłany: 15-01-2009, 23:02

moze i drogo ale nie mialem czasu na zabawe z tym ,w ostatniej chwili przed wyjazdem na swieta dostalem wahacz ("poczta polska" ....bez komentarza) wiec dalem fachowcom 45minut od reki zrobili. i na razie spokoj mam

pipi_ja · Wysłany: 16-01-2009, 20:44

Tylko, że nie tak dawno gdzies tu na forum widziałem temat i niby komuś w krótkim czasie wysiadł wahacz własnie od japaneze. Nie wiem co może być warty cały wahacz za 100zł ?? Jak już kilka razy pisałem, kiedyś kupiłem taki wynalazek i po kilku tysiącach kolo miałem pod samochodem.

Ktoś pisał o strzykawce i wciskaniu oleju w gumę. Wg mnie patent na bardzo krótką metę. Skoro oryginalny smar wyleciał i dostała się tam woda jest parwie pewne, że są tam też jakies zanieczyszcenia które działają na sworzeń jak papier ścierny. Sądzę, że taki wahacz długo nie pochodzi.
Tez miałem ostatnio ten problem z obydwoma prostymi. Wykręciłem wahacz, wyczyściłem na to smar z nową gumą i mam pewność, żę jeszcze pociągnie.
Podpowiem tylko, że guma pasuje ze sworznia od poloneza

Koszt ok 17zł:)

corker · Wysłany: 17-01-2009, 11:56

To prawda ze ryzyko taniej części istnieje. Ale cóż ciągle nie wygrałem w totolotka . Niestety takie czasy .I jestem zdania że lepiej mieć część sprawną niż uszkodzoną w aucie .Na pewno ucho mam bardziej wyczulone i staram się tego pilnować aby żadne podejrzane dźwięki nie dochodziły . Nie gustuje w głośnej muzyce w aucie i lubię wyszukiwać podejrzanych dźwięków w aucie.
To tyle ode mnie w tym temacie jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.

Marti · Wysłany: 18-01-2009, 22:09

corker rozumiem Twoje podejście bo mam podobne aczkolwiek na przyszłość lepiej moim zdaniem dołożyć parę zł (80) do np. "Yamato" po zniżkach niż kupować coś co zostało wyprodukowane gdzieś przez kogoś dla kogoś za wiadomo ile. Obyś nie musiał drugi raz becalować za to samo. Pozdro

MacFly · Wysłany: 18-01-2009, 22:47

axg · Wysłany: 18-01-2009, 23:40