Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mitsu B · Wysłany: 06-02-2009, 00:53 **woda w bagazniku**

witam,
zajzalem dzis do bagaznika,pod kolo zapasowe i zastalem tam niezly "basenik",
nie mam pojecia z kad ta woda,jesli to normalne ,ze dostaje sie ona do komory bagaznika,to wydaje mi sie, ze powinna znajdowac z niego ujscie.Nie widzialem tam zadnego odplywu,moze kiedys byl,bo wokol gwintu znajduja sie jakies slady silikonu.
Spotakliscie z takim przypadkiem w waszych Coltach oraz ,czy mozna temu jakos przeciwdzialac?

Krzyzak · Wysłany: 06-02-2009, 11:26

w Galancie mialem podobnie - wymontowalem plastiki, poprosilem kogos by lal wode i lokalizowalem miejsce - byla to uszczelka tylnej klapy, trzeba bylo dac wiecej plynnej uszczelki w srodek tej gumowej i spokoj
czasem cieknie na laczeniu lampy z karoseria
a w denku komory na kolo zapasowe powinna byc zaslepka do ew. spuszczania wody

Laki023 · Wysłany: 09-02-2009, 10:01

Witam

Nie jest to normalne, że masz wodę w bagażniku. Przyczyną nieszczelności może być dziura w okolicy podłużnicy tylnej - tam "lubią gnić" te modele colta, bądź też woda dostaje się z okolicy tylnych amortyzatorów - dziura w okolicy górnej osady amortyzatora.
Najprościej, gdy na zewnątrz jest ciemno, włóż lampę do bagażnika i zamknij - zobaczysz gdzie "wydostaje "się światło; a tak poważnie to polecam zdjęcie plastikowej tapicerki z obu stron z tyłu i dokładne oględziny.
Powodem może byc również nieszczelność o której pisał Krzyzak.
Sprawdzaj po kolei

Pozdrawiam

Qbatcz · Wysłany: 10-02-2009, 19:46

w związku z pytaniem o wodę w bagażniku... czy macie "dziurę" nad tablicą rejestracyjną, tam gdzie jest oświetlenie?? nie powinno być tam jakiejś zaślepki??
u mnie i u kolegi nie ma, a przypuszczam że podczas jazdy może się tam dostawać woda... możecie to sprawdzić??

Kaleid · Wysłany: 11-02-2009, 12:11

W tym miejscu fabrycznie jest taki gumowy kołnierz uszczelniający. Jeśli go nie ma, to woda rzecz jasna może lecieć.

Janasa · Wysłany: 11-02-2009, 14:47

mam(miałem?) ten sam problem, w miejscu zaślepki zadomowiła sie rdza, mechanik z "ulicy" doradził mi żebym w tym miejscu wywiercił dziurke,żeby woda sobie skapywała na zewnątrz ,albo ewentualnie wyłożył dno warstwą waty szklanej. Nie mam pojęcia jak to sie sprawdzi,co Wy na to?

również nie mam żadnej zaślepki nad tablicą z tyłu,dziwne:)

emilok · Wysłany: 11-02-2009, 15:11

Ja mam zamiast koła zapasowego zbiornik na gaz LPG. Woda mi przeciekała przez uszczenilnienie światła jednego, miałem też watę szklaną. Poprawiłem gumę przy mocowaniu świateł i prawie w ogóle nie mam przecieków.

mitsu B · Wysłany: 13-02-2009, 22:19

Jogurt · Wysłany: 16-02-2009, 19:27

mitsu B, miałem w cjo ten sam motyw. woda do bagażnika dostawała się przez uszczelki lamp a w zasadzie ich brak miejscami. wykręć lampy i sprawdz jak wygląda uszczelka lampy dolegająca do budy, one lubią się rozpadać po kilkunastu latach

mitsu B · Wysłany: 18-02-2009, 00:16

Pexu · Wysłany: 18-02-2009, 11:18

Widzę że nie tylko ja mam podobny problem...
Też stawiam na uszczelki przy lampach, może silikonem je potraktować? Co sądzicie?

ig_or · Wysłany: 18-02-2009, 11:41

Miałem to samo w Cari. Woda dostawała sie przez uszczelki przy lampach. Uszczelki były sparciałe i miejscami prawie ich nie było. Wpuściłem silkonu zwykłego i na razie mam spokój.

SlaVkoEg · Wysłany: 18-02-2009, 11:50

Tez to mialem. Kupilem czarny silikon w motoryzacyjnym, posmarowalem i tego problemu od ponad roku juz nie mam

Kaleid · Wysłany: 18-02-2009, 11:52

Jest jedno miejsce, które pominęliście. W CJ0 jest takie mocowanie lewarka, ukryte pod plastikową osłoną (na tylnej ściance). Niestety, na skutek pracy tego elementu, blacha lubi tam pękać na zgrzewach, i w efekcie czego - korodować, tworząc niewielką perforację. Sprawdźcie, czy woda nie sączy się spod mocowania lewarka. Jeśli tak, to trzeba zdjąć zderzak...i załatać.

bloodgringo · Wysłany: 11-02-2016, 20:17

Hej:)

Właśnie rozebrałam plastiki mojego Galanta E33a 1990r... mam ten sam problem.
Zauważyłam wodę w bagażniku pod kołem zapasowym, po odkręceniu koła okazało się, że jest tam gumowy korek jak w wannie XD myślałam że woda dostaje się do środka przez starą gumę korka. Jednak po przeprowadzonym teście okazało się ze woda cieknie i przez ten korek i gdzieś z okolicy tylnych lamp. Dziś rozebrałam plastiki w bagażniku i starałam się zlokalizować miejsce przecieku...(zdjęcia może trochę dziwne ale chciałam pokazać przestrzeń między blachami) tu kilka zdjęć ---> https://drive.google.com/open?id=0B0THx7hnpPnSVWVsRU5pY2tndjA

Macie jakiś pomysł co z tym zrobić> :shock:

nigdzie nie widać rdzy, na całe szczęście.

proszę o pomoc:) nie chce mieć w samochodzie basenika :mrgreen: