[MSS 1.6] ZAWIESZENIE Problem z tylnym zawieszeniem !!!! |
Autor |
Wiadomość |
kik00
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 15 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 04-02-2009, 11:54 [MSS 1.6] ZAWIESZENIE Problem z tylnym zawieszeniem !!!!
|
|
|
Witam,
Mam pytanie i prośbe o pomoc. Mój misiek 1,6 Famili 2003, 93tys km os jakiegos czasu odstawia coś czego nie powinien. Jadąc ostatnio krajową 8-semką z Białego do Wa-wy, mając w samochodzie poza mna jeszcze dwie dorosłe osoby i dziecko + kilka toreb w bagażniku tylne lewe koło na pagórkach zaczęło czasami obcierać. Nie wiem czy obcierało o rant błotnika czy przy docisku koło obcierało o chlapacz:( Faktem jest, że przy obciążeniu auta (umiarkowanie) i prędkosci od około 80-90km/h przy nierówności "faistej" na drodze cos tam czasami ociera i to naprawdę głosno. to co do tej pory zrobione zostało:
- wizyta u mechanika i sprawdzanie stanu amortyzatorów - wg nich OK - nadal źle,
- wymienili spręzyny, tłumacząc, że te stare są juz przepracowane - nadal źle.
Pytanie, co dalej?
Jak sie patrzy na auto z boku to przestrzeń miedzy oponą a błotnikiem jest minimalna, ja siądą ze dwie osoby z tyłu to już nie ma prześwitu. Natomiast z przodu jest o wiele, wiele wieksza (nie wiem czy MSS-y tak maja czy nie). Misiek jest na kołach takich jak wyjechał z salonu w 2003r 195/55R15 - może w salonie gumy włożyli za duże?
Prosze o sugestie i porady. |
Ostatnio zmieniony przez JCH 04-02-2009, 13:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 04-02-2009, 14:05
|
|
|
kik00 napisał/a: | Jak sie patrzy na auto z boku to przestrzeń miedzy oponą a błotnikiem jest minimalna, ja siądą ze dwie osoby z tyłu to już nie ma prześwitu. Natomiast z przodu jest o wiele, wiele wieksza (nie wiem czy MSS-y tak maja czy nie). Misiek jest na kołach takich jak wyjechał z salonu w 2003r 195/55R15 - może w salonie gumy włożyli za duże? | Niestety ten typ tak ma, nad czym ubolewam, bo z nieco podniesionym tyłem wyglądałby bardziej dziarsko No ale cóż .....
Rozmiar opon masz dobry, pozostaje jeszcze kwestia felg - czy masz oryginalne i jakie mają ET.
Działania doraźne:
kupić takie gumowe nakładki na sprężyny - niektórzy twierdzą, że usztywniają one i podnoszą nieco zawieszenie (ja tego nie stwierdziłem), może akurat "podniesie" o ten milimetr czy dwa, który powoduje ocieranie. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
misiek-misiek
Mitsumaniak Kawosz :)

Auto: MSS; N16
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 661 Skąd: Pajęczno-okolice
|
Wysłany: 05-02-2009, 14:23
|
|
|
W moim spejsie na szczęście tego nie ma, ale ja mam ori 14". W SS mojego taty ocierało i to jak diabli. Miał 15" z takim samym rozmiarem opon jak twój i w ramach buntu wymienił na 14" z carismy. Cisza jak makiem zasiał Czasami komfort podróży, przeważa nad bajeranckim wyglądem, niestety... |
|
|
|
 |
lolofontello
Nowy Forumowicz lolofontello

Auto: MSS 1,9 DID 2000r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 23 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 05-02-2009, 22:40
|
|
|
To może lepiej zamiast 195/55/15 zapodac 195/50/15.
to jest około 2cm "niższe koło". Jest wtedy drobne przekłamanie na prędkości (około 4% w dół), ale to nic w porównianiu z darciem błotników.
Kurcze, ja mam obecnie oryginalne aluchy MSS 14" i oponki 185/65 i jest gitara, a na lato dostałem w prezencie alusy od SMART FORFOUR 15" 6J (wymiary mają identyczne jak oryginały 15" MSS tzn włącznie z ET - 46, otworem centralnym itd bo też składane były w NEDCAR...). Muszę teraz zakupic opony a tu jak na zlosc 195/55/15 to najdrozszy chyba wymiar opon, bo np 195/50. 60-65/15 czy 185/60/15 są o średnio 20% tańsze
Boję się wydac klocka na oponki, żeby stwierdzic gdzies na sfalowanej trasie ze drę błotniki bądź nadkola z tyłu jak stare łachy.
Jak ktoś już przerabiał taki rozmiar to proszę o opinię! |
_________________ lolofontello |
|
|
|
 |
kik00
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 15 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 06-02-2009, 10:26
|
|
|
może faktycznie trzeba bedzie zastanowić sie nad zmniejszeniem kółek. Na szczęście sa to zimówki, letnie mam na alu niższy profill i jest miód malina. Denerwujacy jest fakt, że wkładaja taki rozmiar 195/55R/15 w salonie i już, niekoniecznie mówiąc, że moze być bryndza.... |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 06-02-2009, 10:52
|
|
|
lolofontello napisał/a: | oryginalne aluchy MSS 14" | A oryginalne nie były czasami 15"" ?
kik00, twoje zimówki raczej na pewno nie są oryginalne tylko dokupione przez dealera. Ja też takie mam wszystko by było pięknie gdyby nie to że mam za duże ET (chyba 45) i koła mam tak schowane że traci stabilność na łukach. Na całe szczęście mam małe kółka zimowe (14") i mi nie obcierają, ale pewnie 15 już by darły o wnęki nadkoli. Ty możesz mieć podobnie tylko że masz 15" i już drą. Albo masz za małe ET i Ci drą o ranty. Zobacz jakie masz ET (bywa nabite na feldze) lub zmierz. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
lolofontello
Nowy Forumowicz lolofontello

Auto: MSS 1,9 DID 2000r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 23 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 06-02-2009, 11:56
|
|
|
Ja mam MMS przed liftem, także tam oryginalne są 14".
Co do ET to własnie oryginalnie podają 46, ale na felgach aftermarketowych w katalogach jest ET 38.
mhmmm i bądź tu mądry... |
_________________ lolofontello |
|
|
|
 |
kik00
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 15 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 06-02-2009, 13:08
|
|
|
sprawdzę i poinformuje:) |
|
|
|
 |
vaciok
Forumowicz vaciok

Auto: MSS 1.3 1999r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 76 Skąd: tarnowskie góry
|
Wysłany: 06-02-2009, 23:49
|
|
|
Mam felgi 14" ET 46 opony 185 /65 jeżdżę do pracy w piątkę 30 km. przez wiochy po naprawdę wyboistej drodze i nigdy mi nie obcierały opony. Ostatnio nawet jechałem na lotnisko z kompletem pasażerów i bagażnikiem załadowanym po sam sufit (chyba max. obciążenie SS) i nie ma mowy żeby coś obcierało. |
|
|
|
 |
kolysm
Mitsumaniak

Auto: MSS 1.9DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 112 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 07-02-2009, 07:55
|
|
|
Właśnie wróciłem z nart (Harrachov), felgi stalowe 14 cali, opony zimowe, autko na max załadowane po sufit, 3 osoby dorosłe + dziecko 6 latek nic nie obciera |
_________________
Piszę poprawnie po polsku. lub staram się:)1688
 |
|
|
|
 |
cyklista
Mitsumaniak

Auto: Space Star 1,6 Comfort
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Sty 2006 Posty: 216 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 10-02-2009, 14:28
|
|
|
Ja tak samo nie zauważyłem u siebie żadnego obcierania, ani na co dzień ani na wakacjach do pełni załadowany i maksymalne prędkości. opony standardowe takie jak dał producent a zimówki odpowiednio dobrane żeby rozmiar pozostał taki sam |
|
|
|
 |
M@rgos
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 07-03-2009, 13:39
|
|
|
Ja mam swojego miśka od 04.2004 r również wyjechał na oponach z salonu 195/55R15
Problem z obcieraniem pojawił się praktycznie w tym samym roku w wakacje zabrałem rodzinkę na mały wypad za za miasto 4 dorosłe osoby i dziecko 6lat na wybojach tył obcierał.
Pojechałem wtedy do serwisu zgłosić sprawę i prosić o rozwiązanie problemu nie otrzymałem żadnej pomocy powiedziano mi że to jakaś wada i oni muszą to zgłosić do centrali jak coś będą wiedzieć dadzą mi znać niestety nie doczekałem się.
Problemu nie było jeśli jeździłem tylko z żoną i dzieckiem także mówię poczekam, oczywiście żadnej pomocy ani odpowiedzi w tej sprawie do dziś.
Postanowiłem poszukać coś na forum i znalazłem ten temat widzę że wystarczy zmienić felgi na 14" jeśli dobrze to kumam
Autko mam już prawie 5 lat zagazowany od początku przejechane ponad 100tys km od dwóch lat jadąc na wczasy pilnuje nawierzchni żeby po dziurach nie jeździć a na wybojach zwolnić maxima lnie żeby opony nie pękły serwis miał na mnie wylane a sprawa była taka banalna gratuluje panowie serwisanci |
|
|
|
 |
romanik99
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star
Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 25 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 07-03-2009, 15:49
|
|
|
ja ocieraqnia nie zauważyłem bo w pełni zapakowanym autem nie jeździłem, ale mnie po prostu denerwuje ta różnica odległości do brzegu błotnika pomiedzy tyłem a przodem na nie załadowanym aucie, wyraźnie widać że z przodu jest większa jak z tyłu, przez co auto wygląda jakby miało siadnięty tył. nie wiem jak to wyglądało jak auto było nowe bo kupiłem używany, wiem że poprzedni użytkownik jeździł czasem z przyczepką, dodatkowo auto ma butle gazową i zastanawiam się nad wymianą sprężyn na nowe, ale jaką mam pewność że po ich wymianie tył auta sie podniesie? jakie sprężyny kupic jak coś. i ile mniej więcej kosztują |
|
|
|
 |
M@rgos
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 07-03-2009, 15:55
|
|
|
w sumie ja mam autko od nowości i wydaje mi się że tył siadł ale przyznam się szczerze, że pewności nie mam czy jak wymienię tylne zawieszenie coś to pomoże, w poniedziałek jadę do serwisu zobaczę co mi powiedzą |
|
|
|
 |
romanik99
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Star
Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 25 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 08-03-2009, 00:15
|
|
|
u mnie z przodu odległość od koła do krawędzi to powiedzmy na oko jakies 4/5 cm a z tyłu koło praktycznie jest na równi z krawędzią błotnika, brzydko to wygląda i to wszystko przy pustym samochodzie, nie mówie co by bylo jakbym go załadował np ludźmi na tylnej kanapie |
|
|
|
 |
|