Przesunięty przez: akbi 11-02-2009, 15:43 |
Misiek z LPG problem... |
Autor |
Wiadomość |
Abada
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Runner 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 51 Skąd: internet
|
Wysłany: 11-02-2009, 13:17 Misiek z LPG problem...
|
|
|
Witam. Moja przygoda z samochodami się dopiero zaczeła, więc proszę o wyrozumiałość.
Od 2 dni borykam się z taką sytuacją:
1. Po odpaleniu miśka oczywiście na benzynce, po ok 2,5 tys obrotów wskakuje na gaz.
Gdy ruszam misiek zachowuje się bardzo ospale. Wcześniej tego nie doświadczyłem. Na 1 i 2 biegu spadają obroty. Nie pomaga docisniecie pedału "w podłogę". Dopiero sprzęgło i dużo gazu wtedy zaczyna sie powoli coś dziać. Wyglada to tak, jakby nie dostawał wystarczająco gazu. Po przejechaniu ok 100 metrów czuć wyraźne przyspieszenie jakby zaskoczył.
2. Dzisiaj jadąc na prostym odcinku drogi (ok 20km) było zwężenie. Zwolniłem zredukowałem bieg i zaczał dziwnie szarpać. Bieg nie był za niski. Obroty "zacieły" się na 2,2 tys. i nic nie szło zrobić. Ani wyższy bieg ani niższy. Szarpiąć tak przez jakies 70 metrów. Wróciło do normy.
Byłbym bardzo wdzięczny jakby mi ktoś wytłumaczył takie zachowanie misiaka.
Edit 15:54; 11 lutego 2009
Sprawdziłem przed chwilą jak zachowuje się na benzynie. Otórz na benzynce smiga aż miło. Żadnych problemów jw. nie ma. |
|
|
|
 |
u157
Mitsumaniak

Auto: Galant E 33, EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 344 Skąd: Złotów
|
Wysłany: 11-02-2009, 21:47
|
|
|
Witam.
Z postu trochę mało wiadomo o samochodzie i rodzaju instalacji.
Na początek wymiana filtrów gazowych, czyszczenie reduktora i sprawdzenie świec i przewodów zapłonowych. Jak nie będzie pozytywnych efektów to regulacja gazu u dobrego gazownika.
Powodzenia. |
|
|
|
 |
Abada
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Space Runner 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 51 Skąd: internet
|
Wysłany: 13-02-2009, 09:56
|
|
|
Świece i przewody zapłonowe chyba są ok jeśli na benzynce się kula. Jutro wymienię filterek i zobaczymy, może to jest przyczyną usterki. |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 13-02-2009, 13:13
|
|
|
zmniejsz przerwe na swiecach, jak pomoze to do wymiany cos z ukladu zaplonowego swiece, kable, kopułka, palec. Jak nie pomoze to sprawdzenie i regilacji instalacji gazowej, ew stacji na której tankujesz gaz. |
|
|
|
 |
Bury
Mitsumaniak
Auto: EA2W,Z34A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 294 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 31-05-2009, 23:33
|
|
|
Abada napisał/a: | Świece i przewody zapłonowe chyba są ok jeśli na benzynce się kula. Jutro wymienię filterek i zobaczymy, może to jest przyczyną usterki. |
Ja miałem tak,że na wysokim biegu jak dałem dużo gazu to galant szarpał mi do 2 tys obrotów,powyżej było ok.
Na benzynie wszystko pracowało jednak wzorowo w całym zakresie obrotów.
Przyczyną była uszkodzona fajka lub cewka.Dokładnie nie wiem,bo założyłem używaną cewkę z fajką i jest OK na LPG i na Pb.
Edit:
A dzisiaj przyszły nówki fajki z PL i będę miał piekny komplecik fajek i cewek na zapas |
|
|
|
 |
uh4
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 V16 HB
Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 68 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 02-06-2009, 18:50 Re: Misiek z LPG problem...
|
|
|
Abada napisał/a: |
1. Po odpaleniu miśka oczywiście na benzynce, po ok 2,5 tys obrotów wskakuje na gaz.
Gdy ruszam misiek zachowuje się bardzo ospale. Wcześniej tego nie doświadczyłem. Na 1 i 2 biegu spadają obroty. Nie pomaga docisniecie pedału "w podłogę". Dopiero sprzęgło i dużo gazu wtedy zaczyna sie powoli coś dziać. Wyglada to tak, jakby nie dostawał wystarczająco gazu. Po przejechaniu ok 100 metrów czuć wyraźne przyspieszenie jakby zaskoczył.
|
To jest oczywiste ze po odpaleniu może Ci mulić ponieważ nie masz nagrzanego silnika.
Pozdrawiam. |
_________________ http://juchnicki.info/pliki/samochod/S4032290.JPG Mój miś.
http://juchnicki.info/pliki/samochod/440.jpg |
|
|
|
 |
kama
Nowy Forumowicz
Auto: mitshubishi galant99
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 22 Lip 2009 Posty: 17 Skąd: boguszowice
|
Wysłany: 22-07-2009, 13:56
|
|
|
witam mam problem a gazem ucieka z boku wtryskiwacza i przy okazji regeneracja pompy nieunikniona koszta duże.Oddałem mojego galanta do warsztatu pod Częstochową podobna znają się na robocie.Na pewno opisze co i jak zrobili.Warsztat ten to DIAGNOSTYKA ELIASZ
[ Dodano: 22-07-2009, 20:00 ]
Dzwonili do mnie ze autko do odbiory.Pościł jeden z wtrysków a reszta byla czyszczona.No i regeneracja pompy 1350zl.Dam znać czy warto ich polecać |
_________________ kama |
|
|
|
 |
Spoxik
Mitsumaniak Autko z duszą
Auto: Galant EA2A 1997r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 366 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-08-2009, 09:04
|
|
|
Mam to samo z odpaleniem w galancie 2.0 bo to jest na takiej zasadzie, że instalacja sama przełącza na gaz przy osiągnięciu przez silnik 40 st. C albo powyżej 2,5k obrotów. Problem tkwi w tym ci się nie nagrzeje a przełączy na gaz i dlatego się wyłącza. Po prostu spróbuj trochę odczekać po zapaleniu silnika albo na początku ruszaj z samej benzyny, żeby się nie przełączało. ja tak robię.
A jeśli chodzi o spadek obrotów to przyczyną może być zbyt długa rurka do wtryskiwacza/y i musi minąć jakaś dziesiętna część sekundy żeby złapało. A jeśli masz z tym problem na dłużej to może coś z filtrami albo z przewodami jest nie tak jak być powinno.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Bury
Mitsumaniak
Auto: EA2W,Z34A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 294 Skąd: Zamość
|
Wysłany: 31-08-2009, 16:15
|
|
|
Spoxik napisał/a: | instalacja sama przełącza na gaz przy osiągnięciu przez silnik 40 st. C albo powyżej 2,5k obrotów. Problem tkwi w tym ci się nie nagrzeje a przełączy na gaz i dlatego się wyłącza. |
Mi tam się nic nie przełącza dopóki silnik nie osiagnie wymaganej temperaruty.
Można kręcic obroty do odcięcia(czego oczywiscie nie robie ).
Czasami dam mu pod 4 tys obr i nic sie nie przełacza.
Jakbym mial taki problem to odwiedziłbym gazownika,który to tak zrobił. |
|
|
|
 |
|