[CY8A 2.0DID] lancer 2.0 di-d |
Autor |
Wiadomość |
łukasz
Nowy Forumowicz
Auto: passat b6
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 13 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 30-03-2009, 16:17 [CY8A 2.0DID] lancer 2.0 di-d
|
|
|
witam wszystkich , nosze sie z zamiarem kupna nowgo lancera w wersji 2.0 di-d instyle navi z bierzacego roku , może mnie ktoś nakierowąć na ten samochód , wiem żę jazda próbna to jedno ale doświadczenia użytkowników to drugie, więc czy ktoś byłby w stanie mi opowiedzieć troche o tym modelu , mocne i słabe strony, kwestia wykończenia oraz serwis i przeprogramowania mmcs na polski oraz dokładną mape polski , dzięki do usłyszenia |
_________________ luke |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-03-2009, 17:03
|
|
|
http://forum.mitsumaniaki...32178&start=105
Tutaj chopaki bawili się modułem nawigacji w Outka (pewnie ten sam).
Co do samochodu to jest dużo wątków, a silnik jest od VW więc ma swoje plusy i minusy.... A dopłata do niego względem 1,8 benzine jest z tego co widziałem SPORA
Krzychu |
|
|
|
 |
$iwy
Forumowicz

Auto: Lancer 1,5 invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 179 Skąd: Polska
|
Wysłany: 30-03-2009, 17:57
|
|
|
Różnica w cenie między benzyną a dieslem jest według mnie zaporowa. Na dodatek jest to stary diesel VW na pompowtryskach (już nawet VW z niego wychodzi). No i po trzecie jakoś mi nie pasuje diesel do tego auta |
_________________ xxx
 |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:02
|
|
|
E tam, jak ktoś łupie 100kkm rocznie to czemu nie? |
|
|
|
 |
macadoshis
Mitsumaniak
Auto: Lancer 1.5
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 64 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:19
|
|
|
Ja bym poczekał do czerwca na nowy model Lancera Ralliart, myślę że cenowo będzie podobnie do tego diesla. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:22
|
|
|
Dobra 100tys km.
Pali ile no diesel to 8 pali przy ciężkiej nodze. Benzyna 1,8 przy takiej nodze pali 2 litry więcej (takie założenia poczyńmy)
2x100 000 km = całe 2000 litrów x4zł = 8000zł. Tyle trzeba mieć na dopłacanie do benzyny. A cena jest o ile wyższa z tego co pamiętam bardziej. Do tego doliczmy że ten diesel NAPRAWDE dużo pali jak jest -10 stopni i zanim się nie nagrzeje, wolniej się nagrzewa dobra ma grzałki na dmuchawach ale sam się wolniej grzeje. Ma też turbine do wymiany po 100 tys km jak ktoś nie będzie o nią dbał, zalej złe paliwo a zostawisz pół wartości auta w ASO. Może brać olej, może strzelić w nim głowica (zdarza się). Moim zdaniem nie warto.
Dopłata w Intesne to i tu uwaga 18 800zł No to mam na dopłatę przez ponad 2 lata do paliwa i do tego frajdę z jazdy i kręceniem do 6,5 tys a nie męczenia się z klekotem
Krzychu |
|
|
|
 |
łukasz
Nowy Forumowicz
Auto: passat b6
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 13 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:26
|
|
|
tak tylko , ja sporo jeżdze a pozatym lancera z przebiegiem 1200 km z pażdziernika 2008 w najwyższej wersji instyle navi kupie za okolo 60000 pln z rejestracją , więc chyba warto
[ Dodano: 30-03-2009, 18:28 ]
a silnik znam mam go teraz w pasku , nie narzekam , bezawaryjny . no możę beirze troche oleju i klekocze jak traktor ale ma za to plusy , jak zamienność części oraz elastyka oraz zużycie paliwa, rekord to 4,4 na 100, pozdrawiam |
_________________ luke |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:33
|
|
|
Ale jakie on ma plusy?? On nie ma plusów oprócz niskiego spalania to jest jego jedyny plus. No i podobno żywotny ale są różne głowice w nich i rożne wersje. Jedne chodziły w innych pękały głowice, bierze olej, turbinę można zarżnąć no to są fakty można poczytać w outkach tam więcej ludzi kupuje z tym silnikiem.
Dobra przejechałem się po tym dieslu, ktoś może mieć inne zdanie problem był jak nie było 1,8 jeszcze w ofercie ale teraz już jest a dopłata jest zaporowa to są fakty.
Krzychu |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:40
|
|
|
8 litrów mówisz? Mam kumpla, który kupił 407 z 2.0HDI i...
Potrafi w mieście 13 spalić, tyle to się nawet mi nie udaje
Ale poważnie mówiąc pomijając aspekt ekonomiczny to jednak diesel w warunkach długich tras jest bardziej komfortowy (brrr, myślałem że mi to przez palce nie przejdzie).
Ze ja diesli nie uznaje to już całkiem inna historia. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:44
|
|
|
jaca71 napisał/a: | to jednak diesel w warunkach długich tras jest bardziej komfortowy (brrr, myślałem że mi to przez palce nie przejdzie). |
Nie no ok jak ktoś jeździ bardzo emerycko i spokojnie to fakt nawet po mieście się lepiej jeździ (moment nisko). Czyli ustalmy jak ktoś kupuje Lancera bo ma kryzys wieku średniego to go stać na dopłatę do diesla i będzie miał modnego diesla który mniej zatruwa środowisko. Ale jak ktoś kupuje mitsubishi bo się mu podoba bo chce mieć frajdę zjazdy i lubi przycisnąć to nie dośc że się mu nie opłaca kupować diesla (bo diesel jak widać też spalić może dużo) to jeszcze nie pasuje to sportowego charakteru samochodu i człowieka który go kupuje. A mi się w trasie źle jeździ dieslem on ma problem bo potem powyżej 2000 tys moment maleje opory już gwałtownie rosną (do kwadratu) i potem on coraz wolniej się rozpędza a benzyna równo przyspiesza do 6,5 tys czy moją do 7 tys. Subiektywne odczucia. Więc mi dieslem na trasie się źle jedzie.
Krzychu |
|
|
|
 |
łukasz
Nowy Forumowicz
Auto: passat b6
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 13 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:47
|
|
|
tak , panowie da sie i benzyna spalić 15 litrów , żadna sztuka , diesel dieslem zgadza się , ale w aspekcie innych , poza fiatoskim multijetami , nie znałem lepszych diesli , ok zgodzę się ze głowica jest trudna w budowie , a ciśnienie wtrysku jest wiekszę przez to , turbina jak ktoś nie wei jak sie nią posługiwać to każda zajedzie
p.s na moje usprwaiedliwenie dodamże pokonuje raz w tygodniu dystans 5000 km
[ Dodano: 30-03-2009, 18:50 ]
p.s jeżdziłem przez pewnien czaś 3.0 tdi cos koło 240 bp , i przy jeżdzie w okolicach 250 komputer pokazał 12 litrów na 100 , orzejeżdiłem tym autem około 10000 km i niegdy mi więcej nie spaliło |
_________________ luke |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:53
|
|
|
łukasz napisał/a: | benzyna spalić 15 litrów , żadna sztuka , |
Chwilowe spalanie owszem, ale żeby komuś ciągle benzyna paliła 15 litrów to tym bardziej dieslem mu nie podejdzie a po drugie zastanowił bym się czy z takim kimś jest wszystko w porządku umysłowo chyba że ciągle się turla po mieście w godzinach szczytu.
Można na to popatrzeć z innej strony. Inwestycja w diesla zwróci się po 225 tys km pod warunkiem że nie zajedziemy turbiny, głowicy, wtrysków czy coś jeszcze inne. Moim zdaniem sporo za dużo i dawno bym nie był właścicielem tego samochodu.
Krzychu |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 30-03-2009, 18:58
|
|
|
krzychu napisał/a: | A mi się w trasie źle jeździ dieslem on ma problem bo potem powyżej 2000 tys moment maleje opory już gwałtownie rosną (do kwadratu) i potem on coraz wolniej się rozpędza a benzyna równo przyspiesza do 6,5 tys czy moją do 7 tys. |
Większość obecnych diesli ma charakterystykę momentu w kształcie trapezu o górnej podstawie między 2000 a 3000 czy nawet 3500rpm. Dobrze zestopniowana 6 biegowa skrzynia pozwala mu spokojnie popylać z niezłymi prędkościami przelotowymi.
I nie chodzi o emerycką jazdę bo nawet dynamicznie da się pojeździć.
Tyle że jak ktoś lubi widzieć wskazówkę na 7000 to w dieslu się zawiedzie.
Moje zdanie jest takie diesel do ciężarówki albo "terenówki" do tego się najlepiej nadaje. Ale jak kogoś rajcuje 1000km na baku to czemu mu odmawiać takiej przyjemności? |
|
|
|
 |
łukasz
Nowy Forumowicz
Auto: passat b6
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 13 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 30-03-2009, 19:04
|
|
|
Jeszcze raz napiszę że mam diesla w cenie beznzyny , pokonuje długie trasy , i w sposób naukowy moge wykazać wyższośc diesla nad benzyna , jestem absolwentem budowy maszyn , w dieslu jest wysoki moment a ja częśto wyprzedzam w beznynie trzeba kręćić wusoko co średnio mi sie podoba , przyznam sie , chyba że to evo , 5 biegów, słaba elstycznośc , spalanie ...
Nie zmienia to faktu że auto zajebiste |
_________________ luke |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-03-2009, 19:05
|
|
|
jaca71 napisał/a: |
Większość obecnych diesli ma charakterystykę momentu w kształcie trapezu o górnej podstawie między 2000 a 3000 czy nawet 3500rpm. Dobrze zestopniowana 6 biegowa skrzynia pozwala mu spokojnie popylać z niezłymi prędkościami przelotowymi.
|
No dobra no może można się pomęczyć ale dobrze powiedziałeś dobra prędkość przelotowa przyspieszanie przy dużych prędkościach imho benzynie wychodzi lepiej.
jaca71 napisał/a: |
I nie chodzi o emerycką jazdę bo nawet dynamicznie da się pojeździć.
|
Pseudo dynamicznie ale nie sportowo
jaca71 napisał/a: |
Tyle że jak ktoś lubi widzieć wskazówkę na 7000 to w dieslu się zawiedzie.
|
Bardzo się zawiedzie 4200 max 4500 i przestaje się kręcić, a benzynę trzeba odcinać....
jaca71 napisał/a: |
Moje zdanie jest takie diesel do ciężarówki albo "terenówki" do tego się najlepiej nadaje.
|
Powiem szczerze że jak bym kupowal outlandera to pewnie był by z dieslem ale większym niż 2.0. Lancera nigdy a niby te same płyty podłogowe.... Ale jednak charakter zupełnie inny.
jaca71 napisał/a: |
Ale jak kogoś rajcuje 1000km na baku to czemu mu odmawiać takiej przyjemności? |
Nie odmawiać a jedynie konstruktywnie policzyć że to się nie opłaca.
łukasz - ok w paskach nie ma dopłaty 18 tys. Jak bym musiał kupić paska czy jette octavie (a miałem taką wizję) pewnie był by to diesle bo w bezynie w 3 letnich modelach nie ma nic specjalnego teraz FSI i TFSI czemu nie ale dopiero to jest 1-2 letnie sztuki a cena kosmos. Kupiłem Mitsubishi z 2.0 4G63 i się bardzo ciesze (jak głupi) że nie kupiłem jednego z tych 3 pojazdów.
Budowa maszyn budową maszyn i modna teoria momentu ok, ale ja wole przekręcić do 7 tyś swojego i zobaczymy kto się szybciej zbierze. Z tym że ja lubie dźwięk 4G63 na 7 tys (wtedy go przynajmniej słyszę) a diesla słychać nawet na wolnych obrotach
Kuzyn skończył budowę maszyn i mówi że diesla nigdy nie kupi przez ich skomplikowanie i udziwniane ze względu na normy spalin.
Krzychu |
|
|
|
 |
|