Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Siekiera · Wysłany: 29-03-2009, 11:38 **[1G 90-94] Problem z obrotami !!**

Obroty na zimnym silniku spadaja tak z 900 na okolo 400 mam pytanie co to moze byc?? Z góry dziękuje :)

PiraTBHW · Wysłany: 29-03-2009, 23:24

Nikoś · Wysłany: 30-03-2009, 15:44

A prubowałeś regulować. Sposub regulacji ma bardzo fajnie opisane Krzyżak na swojej stronie.

Siekiera · Wysłany: 30-03-2009, 16:21

Aha oki looke, jak czytałem inne tematy to dużo osob pisze, że to może być wina silniczka krokowego. Dlatego obroty spadaja ;/

Adaho_krak · Wysłany: 31-03-2009, 15:05

Bruno · Wysłany: 11-04-2009, 16:27

Miałem podobny problem ale mi jeszcze gasł. Okazało sie, że padł mi aparat zapłonowy i na wolnych obrotach nie dawał co jakiś czas iskry. Wcześniej szukałem problemu w ukł. dolotowym i silniczku krokowym.

ronetto · Wysłany: 11-04-2009, 22:35

zenek_bb · Wysłany: 12-04-2009, 03:02

a tobie się świeci? jak tak to zczytaj błąd... może coś się wyjaśni...
co do przepustnicy, raz wyczyściłeś to wystarczy...:)
sprawdź napięcie na TPSie na wolnych tak jak Krzyzak opisuje na stronie, ewentualnie jeszcze sprawdź po drodze czy IPS ci łączy mase bo jak nie to nie silnik krokowy nie reguluje obrotów... najlepiej jak zacznie Ci skakać to zdejmij kabelek z IPSa i podłącz go do masy (takie ręczne odpalanie krokowca) jak dalej skacze to spróbuj po ciemku kiedyś popatrzeć na cewki wysokiego napięcia i kable aż do świec czy gdzieś przebicia nie masz...

jestem początkujący ale w taki sposób znalazłem przebicie na cewce, po ciemku widziałem przeskakującą iskrę, sam wymieniłem cewke i jak ręką odjął...

jeszcze mógłbyś spróbować przedmuchać sprężonym powietrzem dodatkowe obejścia powietrza przed przepustnicą, może tam syf siedzi jak u mnie, przedmuchałem kompresorem, poleciał biały syf, odpaliłem, za 3cim razem odpalił, reszte syfu se wyssał sam i była jeszcze lepsza gitara

ronetto · Wysłany: 12-04-2009, 07:28

CE mi nie swieci ale co jakis czas wlasnie obroty spadaja i na zimnym jest 2500 obrotow i strasznie dlugo je zmiejsza . same obroty nie faluja . wymienione (kable swiece filtry czujnik temperatury ) i poczyszczone jest wszystko co moze byc ale to troche irytujace ze jak zapalam to ze tak wyje i troche sie czuje jakbym malucha odpalal

Bruno · Wysłany: 12-04-2009, 16:08

Nie świecił się CE a na zimnym silniku miałem niskie obroty poniżej 500 i co jakiś czas nie równo chodził, na ciepłym silniku było dużo lepiej nie gasł ale się dławił, dojście do tego co się dzieje zajeło mi 2 tyg. flustrujące zajęcie.

zenek_bb · Wysłany: 12-04-2009, 21:31

czyli tak jak piszesz teraz: na zimnym masz 2500 i spada powoli bardzo, a jak napisałeś w pierwszym poście, jak dobrze rozumiem, to: na ciepłym spadają z 900 na 400

dokładnie tak?

zrób to co napisałem wcześniej: sprawdź napięcie na TPSie na wolnych tak jak Krzyzak opisuje na stronie, ewentualnie jeszcze sprawdź po drodze czy IPS ci łączy mase bo jak nie to nie silnik krokowy nie reguluje obrotów... najlepiej jak zacznie Ci skakać to zdejmij kabelek z IPSa i podłącz go do masy (takie ręczne odpalanie krokowca) jak dalej skacze to najprościej sprawdź podłączenie wtyczek do krokowca, TPSa i wtyki do kontrolera ECU (znajduje się za radiem w konsoli), jak to wszystko nie pomoże to jest spora szansa że to kondensatory albo coś innego w samym ECU. komputery na forum naprawia kolega o nicku BARTEK. Jest szpecem w wielu kwestiach, w tym także zrobił doktorat z ECU Mitsubishi, wymienia kondziorki...

to wszystko zajmie Ci góra 2h, a będziesz mógł się dowiedzieć co to... napisz czy to wszystko zrobiłeś i jakie są efekty

a co się dzieje jak masz noge na gazie? normalnie może utrzymywać obroty?

ronetto · Wysłany: 13-04-2009, 11:11

ja juz to wszystko mam porobione i obroty nie faluja i sa bardzo ustabilizowane poza jednym szczegolem ze co jakis czas spadaja do czterystu albo calkowicie zgasnace . drugie to na zimnym jak odpalam to 2500 tys i powoli spada . auto jaest zagazowane na gazie nic takiego nie robi . kwestia kondensatorow i problemow z nimi juz raczej w tym modelu ponos odpada .

ostatnie spostrzezenia ... na nagrzanym silniku co jakis czas slychac jakby przerywal(gubil ) jakis cylk i moze dla tego mu odbija .

w innym temacie napisalem o przeplywomierzu http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=35676 .

zenek_bb · Wysłany: 13-04-2009, 11:52

sprawdziłbym świece, kable i cewke czy nie ma przebicia gdy spada z obrotów tak nisko ze gaśnie, co do obrotów 2500 to może żeczywiście coś z ecu... też nie dużo czasu zajmie wyjęcie i sprawdzenie w nim kondziorków...

ronetto · Wysłany: 13-04-2009, 12:02

sweice wymieniam regolarnie co 10000 kable tez nowki a co do ecu to chyba juz w tym modelu temat kondensatorow jest nie aktualny bo jakos inacvzej to rozwiazano, ale moze i sie myle .

Adaho_krak · Wysłany: 13-04-2009, 23:28

Moim zdaniem nieszczelność w dolocie to Twój problem ronetto