Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Gene · Wysłany: 31-03-2009, 16:37

Wojt111 rozumiem, ze klopoty zaczynaja sie na 4H, czy moze na 4HLc? Co sie dzieje na 4LLc?
Wyglada to dziwnie biorac pod uwage to, ze po wylaczeniu silnika sytuacja wraca do normy. Na pewno trzeba sprawdzic skrzynie rozdzielcza. Moze reduktor umiera choc to malo prawdopodobne. Kiedy ostatnio oleum bylo wymieniane w SS??

Wojt111 · Wysłany: 31-03-2009, 17:18

Niestety dzieje się to przy 2H. Olej był zmieniany +- rok i 20000 km wstecz. Pisałem do kolesia z Rezszowa, czy ma jakiegoś mechanika, bo w ASO kontrolki napędu zrzucili na czujnik, a dziwny dźwięk zrobią gdy go zaprazentuję :cry:

butyński · Wysłany: 31-03-2009, 19:55

Ten dźwięk już też przechodziłem , dokładnie tak samo mi się działo ( pare razy się zdarzyło ) zawsze w zimie i chyba po umyciu samochodu . W tą zimę jeden raz i przeszło . Jak zabrałem mechanika do samochodu to oczywiście nie zawył . U mnie to słychać jakby samolot lądował a po wychamowaniu takie " puknięcie " . Jak zlokalizujesz co to daj znać , ja odpuściłem bo zdarza się to rzadko aby szukać - tym bardziej , że mechanicy nie kumają co to może być . Pozdrawiam.

Wojt111 · Wysłany: 01-04-2009, 21:31

Spróbuj zadzwonić do Małopolskiego polecanego mechanika P. Leszka 0-501 350 495. Ja dzwoniłem, będę się z nim umawiać po świętach, bo ma urwanie głowy. Z opisu nie wie też co to jest, ale może u Ciebie coś wyczai. Tobie bedzie trochę łatwiej do niego dotrzeć, masz bliżej

Daj znać jak coś znajdziesz.

butyński · Wysłany: 02-04-2009, 19:42

Witam. U p. Leszka byłem przy okazji tych zaśniedziałych kabelków ( migająca kontrolka ) Ale nie bardzo jest w stanie zczaić co się dzieje ( wycie ) bo musiało by przy nim zawyć - inaczej ciężko to namierzyć .Jak mi zacznie wyć często będe musiał się z nim umówić ale na razie odpuszczam. Gdyby u Ciebie zczaił co to daj cynk .Pozdrawiam.

altmarcin · Wysłany: 02-04-2009, 20:46

slawas1 · Wysłany: 03-04-2009, 11:34

u mnie podobnie zaczyna migać kontrolka centralnej blokady
ale tylko podczas dłuższej jazdy na tempomacie
jak jednostajnie jadę bez tempomatu kontrolka nie włącza się
no i gaśnie po ponownym uruchomieniu silnika

Wojt111 · Wysłany: 04-04-2009, 09:36

Unas też wyje dość rzadko. Pan Leszek niestety powiedział to samo. Mimo to, pojadę do niego z tymi kontrolkami. Zdrowych i wesołych Świąt!! :sunny:

butyński · Wysłany: 04-04-2009, 20:46

Witam. Migającą kontrolkę P. Leszek zlikwidował - były zaśniedziałe kabelki przy elektrozaworkach . Wcześniej sprawdził napędy i inne czary . Polecam pana Leszka cierpliwy i wszystko ponaprawiał w przeciwieństwie do serwisu ASO Filipowicz Kraków - dramat !!! . Pozdrawiam i Smacznego jajeczka życzę !

radagast20 · Wysłany: 28-05-2009, 18:04

witam!!
mam od wczoraj pajero II 2.8td automat i dzisiaj przełączyłem sobie napęd z 2h na 4h a potem 4hlc napędy się pozapinały ale jak je rozpiąc ?? wszystko za kazdym razem na zatrzymanym samochodzie po chwili jazdy napędy się pozałączały kontrolki się świeciły jak trzeba a teraz jak przełączam z 4h na 2h to tylko kontrolki migają od przodu (zielone) jak zmienie na 4h to nie migaja tylko świecą ciągle co z tym zrobic ??

bartek2800 · Wysłany: 28-05-2009, 18:08

Witaj na forum

Wygląda to normalnie, ale czy zmieniałeś przełożenia na skrzyni rozdzielczej w pozycji "N" na automacie, czy "D" :?:

Polecam ten temat: http://forum.mitsumaniaki...p=228406#228406 :wink:

Gene · Wysłany: 28-05-2009, 18:15

Radagast20 witaj,
dac sie da tylko pytanie co padlo i czy w ogole. Poprobuj zapiac/rozpiac przod jadac wolno i rowniez stojac. Mozesz to zrobic nawet kilkanascie razy przez pare minut. Moze zwyczajnie naped na przod nie byl dawno ruszany. Jesli to nie pomoze powinienes sprawdzic (poczujesz) czy faktycznie przod robi czy tylko kontrolka (czujnik jak sadze) oszukuje. Jesli przod sie rozlacza i zalacza bez problemu a kontrolka mruga to mozesz jezdzic ale lepiej skoczyc do serwisu niech elektryk sprawdzi.

radagast20 · Wysłany: 28-05-2009, 19:48

Witam ponownie według poprzedniego właściciela przodu nie zapinał wcale bo nie jeżdził w terenie. Przód jest cały czas zapięty bo czuc jak ciągną koła a jak był tylko tył to tak nie ciągły a teraz cały czas narazie nigdzie nie chce dalej się wybierac bo nie wiem co zabardzo robic w tej sytuacji. Idę się jeszcze troche pobawic dam znac jak wrócę pozdro

Bartek mógłbyś mi wyjaśnic o co chodzi z N podczas zapinania ??

O.K udało się przełączyłem na 4LLC a potem od razu na 2h i zmieniło się od strzału bez szarpnięc bez żadnego brzydkiego dźwięku dzięki za radę
Pozdro hej

bartek2800 · Wysłany: 29-05-2009, 16:55

estewes28 · Wysłany: 29-05-2009, 23:32

te kontrolki od napędow mugają jak chcą. :mrgreen: