Przesunięty przez: roch_27 24-07-2009, 12:28 |
[EAxx] Stukanie w zawieszeniu |
Autor |
Wiadomość |
tmariu
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: UK
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Crewe
|
Wysłany: 30-06-2009, 15:23 [EAxx] Stukanie w zawieszeniu
|
|
|
Kupilem galanta jakies 9 miesiecy temu ogolnie samochod w bardzo dobrym stanie, mam tylko 1 maly defekt. Podczas jazdy po wiekszych nierownosciach przednie zawieszenie od strony pasazera stuka, ale tylko na glebokich dolach. Dzwiek przypomina mocne udezenie mlotkliem gumowym o blache. Auto zachowuje sie bardzo dobrze nie wibruje przy wyzszych predkosciach ani nie ma luzow na kierownicy- prowadzi sie super. Bylem juz z tym u mechanika (angielskiego bo tu mieszkam, nie sa zbyt bystrzy :Z ), sprawdzil zawieszenie, ale dla niego wyglada wszystko wpozadku, powiedzial mi ze slyszy dzwiek ale nie potrafi zlokalizowac zrodla ale w kazdym badz razie autem moge jedzic. Nie jest to moze wielki problem ale dzwiek jest denerwujacy. |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 12-12-2009, 13:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
packman13
Mitsumaniak

Auto: Galant 2,5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Cze 2009 Posty: 71 Skąd: Chynów
|
Wysłany: 30-06-2009, 15:45
|
|
|
Ja mam to samo u siebie znajomy który ma pojęcie powiedział mi że to drążek kierowniczy ale żeby mieć pewność. Trzeba by rozebrać coś tam. Planuję się tym zająć w najbliższym czasie więc dam znać. |
|
|
|
 |
pan_slonik
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.0 EA2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 90 Skąd: krakow
|
Wysłany: 30-06-2009, 23:48
|
|
|
wystarczyc troche poczytac forum. Jezeli nie idzie na szarpakach dojsc do tego co sie tlucze to na 95 procent którys z wahaczy, a najbardziej prawdopobne jest ze to jest wahacz dolny tylni tzw banan dopiero po rozpieciu swożni można zobaczyc jak wielki jest tam luz. |
|
|
|
 |
tmariu
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: UK
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Crewe
|
Wysłany: 01-07-2009, 00:29
|
|
|
Tyle ze na szarpakach nie bardzo pasuje mi to sprawdzac bo mieszkam w angli a tutaj jest to rzadkosc u mechanikow, bylem chyba we wszystkich zakladach mechanicznych w miescie no i nigdzie nie ma szarpakow. Mechanik sprawdzil zawieszenie, hamulce,uklad kierowniczy i wszystko jest ok. On tez slyszy ten dzwiek ale nie ma pojecia co to, wszystko dla niego wyglada tam ok. Powiedzial mi zebym pojezdzil to wada sama wyjdzie- a ja jezdze juz od 9 miesiecy i nic jak bylo tak jest. Pytalem w salonie mitsubishi o test zawieszenia ale oni za samo spradzenie chca okolo 500zl , nie bardzo mi sie usmiecha placic tyle.
A to pukanie jest ewidentnie z przodu z lewej strony. |
_________________
 |
|
|
|
 |
tommyc1
Mitsumaniak
Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 1054 Skąd: warszawski zachodni
|
Wysłany: 01-07-2009, 08:01
|
|
|
sprawdzanie na szarpakach [EDIT by MOD] daje,u mnie pukalo, sprawdzalem i nic, "panie, wszystko ok, sie nie przejmuj tylko jezdzij"...az dojechalem do autoTW i sie okazalo ze to oczywiscie wahacz z luzem, wymieniony i cisza teraz:)
a juz nie mowie ze na sprawdzaniu amortyzatorow mialem wynik 73-75% (prawie jak w nowych amorkach) a jeden wylal tak ze oleju chyba prawie nie bylo, co ciekawsze, pol roku wczesniej sprawdzany w innej stacji i wynik byl 67-68%, wiec te sprawdzania to ja z duza rezerwa, wiekszosc mechaniorow robi to na "odwal sie", wielu nie potrafi i efekt taki, ze czlowiek glupieje...myslac, ze pukanie sobie wymyslil, bo przeciez wszystko w porzadalu |
Ostatnio zmieniony przez BigTomala 01-07-2009, 22:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
tmariu
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: UK
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Crewe
|
Wysłany: 01-07-2009, 20:53
|
|
|
Zapomnialem tylko dodac ze wahacz z tej strony byl wymieniany- prawda mial luz, spory ale po wymianie nic sie nie zmienilo, mechanik wymienial mi tez sruby od szczek hamulcowych ale nic to nie dalo- wydalem juz sporo na naprawy dlatego licze na wasza pomoc. Prawda jest taka ze anglicy maja bardzo kiepskich mechanikow, zaloze sie ze jak wroce autem do polski to zaraz znajda przyczyne.
[ Dodano: 01-07-2009, 22:14 ]
Jak myslicie czy to moze miec cos wspolnego ze stabilizatorem? |
_________________
 |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 01-07-2009, 22:46
|
|
|
Ale ktory wymieniono prosty czy banan ? |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
tmariu
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: UK
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Crewe
|
Wysłany: 01-07-2009, 23:34
|
|
|
A wiesz ze nawet juz nie pamietam. Naprawiane to mialem zeraz po zakupie auta czyli jakies 8 miesiecy temu. Jutro zagladne mam nadzieje ze jeszcze bedzie widac ktory jest nowszy. |
_________________
 |
|
|
|
 |
t.o
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5W 2.5 V6 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 109 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 02-07-2009, 10:14
|
|
|
U mnie tak coś PYKA (jakby metal o metal) od roku, pisałem o tym już w innym wątku.
A wszystko od strony pasażera, ja to słyszę w okolicach drzwi ale może przenosi się to z zawieszenia czy coś...
Wymieniłem: wahacze dolne proste, banan, końcówki drążków, łączniki.
I dalej słychać ten upierdliwy dźwięk podczas ruszania, a także na nierównościach jak i prostej drodze - co jakiś czas.
Pozostał jeszcze wahacz górny prosty - ale taka wymiana na chybił trafił zaczyna być już irytująca Stacje diagnostyczne i mechanicy - brak diagnozy.
Może coś w progu się przemieszcza? Tapicerkę drzwi zdjąłem, nic tam nie było raczej.
I jeszcze jedno, mam wrażenie że jak jest pogoda deszczowa to ten dźwięk ustaje... auto wyschnie po kilku dniach i znów to samo.
Ktoś ma może jeszcze jakiś pomysł? ;]
Uff... |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 02-07-2009, 11:26
|
|
|
tmariu, napisał/a: | mechanik wymienial mi tez sruby od szczek hamulcowych ale nic to ... |
Szczęk ham. to raczej nie masz u siebie. Są klocki ham.
tmariu , napisał/a: | Jutro zagladne mam nadzieje ze jeszcze bedzie widac ktory jest nowszy. |
Pozostaje sprawdzić organoleptycznie. Bo jak nowy był założony jakiś "no name" to może i on ponownie stukać. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
Nev-X
Mitsumaniak Przemek

Auto: Galant EA6A 4D68
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2009 Posty: 230 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 02-07-2009, 13:46
|
|
|
A co to może być że jak jadę na wysokim biegu np. 5 powoli jakieś 50 km/h słychać właśnie stuki, lub przy zmianie biegów gdy jest szarpniecie, również gdy próbuje szarpać samochodem delikatnie to coś się tłucze i nie wiem co. Banan był wymieniany z prawej strony niedawno, myślę że może to być z drugiej strony to samo, co o tym sądzicie?? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 02-07-2009, 15:20
|
|
|
Nev-X napisał/a: | co o tym sądzicie?? | Na 99% masz rację. |
|
|
|
 |
tmariu
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 GLS
Kraj/Country: UK
Dołączył: 30 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Crewe
|
Wysłany: 02-07-2009, 22:36
|
|
|
sampler napisał/a: | Ale ktory wymieniono prosty czy banan ? |
Nie potrafie na 100 % odpowiedziec ( poniewaz minelo juz 8 miesiecy) ale chyba wymieniany byl gorny prosty. |
_________________
 |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 03-07-2009, 07:13
|
|
|
Na gorze wahacz jest w kszalcie liery U wiec taki do konca prosty nie jest. Za stuki najczesciej odpowiada wahacz giety tzw banan. Bardzo ciezko wykryc luzy na tym elemencie. Najczesciej stuka przy szarpaniu przy zmianie biegow czy tez gwaltownym przyspieszeniu. |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
tommyc1
Mitsumaniak
Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 1054 Skąd: warszawski zachodni
|
Wysłany: 03-07-2009, 10:32
|
|
|
sampler napisał/a: | Na gorze wahacz jest w kszalcie liery U wiec taki do konca prosty nie jest. Za stuki najczesciej odpowiada wahacz giety tzw banan. Bardzo ciezko wykryc luzy na tym elemencie. Najczesciej stuka przy szarpaniu przy zmianie biegow czy tez gwaltownym przyspieszeniu. |
u mnie "banan" stukal przy pokonywaniu drobnych nierównosci, nigdy przy ruszaniu |
|
|
|
 |
|