Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: lukasz12
12-12-2009, 17:50
stanął silnik .......
Autor Wiadomość
kosior1975
[Usunięty]

Wysłany: 15-07-2009, 10:42   

i tutaj się ziomki z wami zgadzam w 200% tylko nie wiem po co jest tutaj siana demagogia przez ludzi nie związanymi z tym działem a tym bardzie (takie jest moje zdanie) nie znającymi się na tych autach , ja nie wchodzę w dział ''Colt'' i nie przytakuje w jednym czy drugim temacie nie mając pojęcia o czymś , a być ''małpą'' to żadna sztuka, naczytać się postów i klepać ozorem w innych działach
Wybaczcie moje uniesienie ale nie lubię infantylności!!!
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15-07-2009, 11:01   

wojtas021180 napisał/a:
Jest jedna zasadnicza różnica pomiędzy silnikami wolnossącymi a turbo.

Różnic jest więcej jeżeli chodzi o silnik 6G72TT a 6G72. Inne są tłoki na przykład.
VirMan napisał/a:
6g72 turbo różnią sę pompą olejowa , oraz dodatkowym natryskiem na cylindry od spodu (cłodzenie)
i jeszcze kilka - zainteresowanych odsyłam do CAPSa gdzie po numerach części można spokojnie wszystko posprawdzać.

Pisząc o
Hubeeert napisał/a:
poszukaj sobie w dziale 3000GT o tym zjawisku - jest to dość częste w tych samochodach.
pisałem o 3000GT VR4 gdzie w silniku turbodoładowanym jest toczęste zjawisko bo silnik ten jest "wrażliwy" na brak oleju i/lub jego stan. Tym samym odwołałem się do cech wspólnych tych silników bo same bloki nie mają zbyt wielu różnic. V6 o pojemności 3l czyli 6G72 właśnie w wersji 24V jest to właściwie silnik z 3000GT SL (FWD) bez turbo - takiego miał na przykład arrow o czym zresztą napisałem tu :
Hubeeert napisał/a:
Silnik w 3000GT SL nie różni się zbytnio od silnika w Sigmie 24V.


kosior1975 napisał/a:
Panewki w silnikach 6G72 lecą tylko z jednej winy brak oleju spowodowany nie zbyt częstym sprawdzaniem go , gdy te silniki się wkręcą na obroty i jeździ dość agresywnie trzeba co 2-3 dni sprawdzać stan oleju wystarczy ze będzie go za mało o jakieś 200-300g i pompa nie poda go tam gdzie trzeba
Czy to nie to samo co to co ja napisałem?
Hubeeert napisał/a:
Brak, ale ciśnienia oleju.
Hubeeert napisał/a:
panewki padają w wyniku niedostatecznego smarowania


Mniej agresji i więcej luzu życzę jak rónież uważnego i spokojnego czytania cudzych wypowiedzi.

VirMan napisał/a:
jeśli na sam koniec akcji zbyszka zapaliła sie kontrolka oleju , to oznacz ,że prawie do końca ciśnienie było w normie.
Ciśnienie oleju spadło tak, że zapaliła się kontrolka bo panewki uległy zniszczeniu. W momencie gdy powstał luz pompa oleju przestała nadążać z wytwarzaniem ciśnienia. Kręcenie do 7000 obrotów przy niskim stanie oleju w każdym silniku jest proszeniem się o kłopoty.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
kosior1975
[Usunięty]

Wysłany: 15-07-2009, 11:07   

[/quote]A tak wogóle poszukaj sobie w dziale 3000GT o tym zjawisku - jest to dość częste w tych samochodach.[/quote]

Hubeeert, tak ale Ty sugerowałeś ze to się dzieje nagminnie w tych silnikach a to jest nie prawda i stad moje oburzenie co do tego co powiedziałeś

[ Dodano: 15-07-2009, 11:08 ]
przepraszam sprostowanie - ze to się dzieje nagminnie w naszych samochodach
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15-07-2009, 11:17   

kosior1975 mi chodziło o 3000GT i problemy z ich silnikami - niejasno napisałem - mea culpa. Jakkolwiek wynikają one z problemów z ciśnieniem oleju i to jest temat wspólny z tym przypadkiem.

Pokój między Mitsumaniaki ;-)
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 15-07-2009, 11:19   

Powiem tylko tyle że teraz to nie jest możliwe ustalenie faktycznej przyczyny, są oczywiście pewne przesłanki ale nie da sie już ego ustalić co było powodem słabego smarowania. I jedna rzecz która zauważyłem w ciągu kilku lat oglądania ofert - w Sigmach które miały uszkodzone panewki zwykle siedziały silniki pierwszej generacji (te 1991-92). Nie pamiętam żebym spotkał sigme z zajechanymi panewkami w wersji z liftingiem. Być może coś jednak zostało zmienione w nowszej wersji silnika (ma on nawet inny dźwiek przecież)


I sumie apelowałbym do wszystkich, tak jak wspomniał Bartek - trochę mniej agresji słownej ;) .
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
kosior1975
[Usunięty]

Wysłany: 15-07-2009, 11:27   

Hubeeert, a widzisz i to zmienia postać rzeczy dlatego były nie potrzebne excesy i jest teraz git
a wiec POKÓJ MITSUMANIAKOM :mrgreen:


Teraz i tak już się nie dojdzie do tego co w silniku Zbyszka dokładnie się stało , mogę tylko obstawiać i jestem tego pewny ze jest to błąd popełniony przez mechaników

lukasz12, a co do pewnych zmian to na pewno były robione nie uwierzę w to ze małe żółte ludziki przez 6 lat siedziały spokojnie i nie wprowadzały zmian to by było nie normalne
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 15-07-2009, 11:31   

kosior1975 napisał/a:


lukasz12, a co do pewnych zmian to na pewno były robione nie uwierzę w to ze małe żółte ludziki przez 6 lat siedziały spokojnie i nie wprowadzały zmian to by było nie normalne


No wiem tylko z moich długoletnich obserwacji rynku sigm, zauważyłem taką prawidłowość że te co miały obrócone panewki to egzemplarze z tym silnikiem "starym" (tym co Ty masz ;) )
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
kosior1975
[Usunięty]

Wysłany: 15-07-2009, 11:35   

he he ale moje się kreci jak wściekły dzik, i fakt nie pozwalam na to by stan oleju był poniżej 3/4 cały czas leje olej na maxa bo jak tylko troszkę spadnie poziom oleju to przy dużych prędkościach zapal się kontrolka niskiego stanu oleju a to już dla silnika nie dobrze od swap zrobiłem ponad 4 000 mil i jak na razie zjadł 1L oleju
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 15-07-2009, 14:03   

i może jeszcze jedno moje zdanie : panewki nie są przyczyną ale efektem smarowania. ciśnienie oleju mogło być w całej instalacji prawidłowe , aż do momentu kiedy opiłki nie zapchały reszty... Bo w sigmach ( i tu proszę o potwierdzenie bo informacja nie pewna) kontrolka ciśnienia oleju zależy od obrotów i ciśnienia , dwa parametry są brane pod uwagę. i w momencie jak ciśnienie w instalacji było ok , ale zapchane były kanaliki w jednym bloku , to co zrobic :) taki efekt - dlatego mówięo czystosci i trafia mnie jak ktośw piachu robi.. ja sięniedługo zabieram za kafelkowanie mojego warsztaciku przyszłego :)
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3599
Skąd: Białystok
Wysłany: 16-07-2009, 12:55   

kosior1975 napisał/a:
Wiesz co Hubeeert, Wielki znawco tematu silników 6G.. i nie tylko nie chce mi się z Tobą nawet na ten temat pisać, widzę ze wielki z ciebie mechanik ale od Coltów , więc wsadzi swój zarozumiały nos w silnik swojego autka i tam grzeb sobie do woli, a głupich farmazonów tutaj nie siej, jak chcesz coś powiedzieć mądrego a nie opierać się na postach innych to wpierw porozbieraj trochę takich silników i ponaprawiaj a dopiero później możesz zacząć zabierać głos w tym temacie

Stanowczo odradzam podobny ton wypowiedzi nie tylko wobec Admina ale również wobec innych użytkowników.
Pozdrawiam
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
 
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-07-2009, 13:35   

VirMan napisał/a:
i może jeszcze jedno moje zdanie : panewki nie są przyczyną ale efektem smarowania. ciśnienie oleju mogło być w całej instalacji prawidłowe , aż do momentu kiedy opiłki nie zapchały reszty...

Najpierw zaczęło stukać a dopiero potem padło ciśnienie ;-) .
Ciśnienie oleju minimalne tzn takie przy którym gaśnie lampka pojawia się już na wolnych obrotach, jednak nie ulega kwestii, że rośnie wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika. Jeżeli lampka zapaliła sie w czasie jazdy oznacza to, że ciśnienie już od dość dawna było za niskie a kontunuowanie jazdy spowodowało kompletne zniszczenie panewek z powodu niedodtstecznego smarowania aż do punktu w którym w wyniku znizsczenia panewek zanikło ciśnienie w układzie wogóle.

Pytanie jak doszło do spadku ciśnienia oleju - czy w wyniku jakiegoś syfu czy za niskiego poziomu - jest to dziedzina nauki z gatunku cholera wie. Możemy zgadywać, ale pewności nie mamy.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 16-07-2009, 14:28   

panowie,panowie.....po co tyle agresji....życie jest za krótkie .nawiązując do tematu i przeklętych panewek .panewki nie zacierają się od tak jak piszecie silniczek chodził ekstra i wiele sl chciałoby miec taki silnik bo jest to ten sam silnik nawiązując do lat 92/93 .przyczyn zatarcia mogłobyc wiele .nie wiem sam co spowodowało to kolizję ale myślę że błąd przy czyszczeniu bloku silnika pod uszczelki głowic .coś z tego przycierania dostało się w magistralki i spłyneło w misę olejową .potem przy normalnej jezdzie a stanu oleju nie sprawdziłem bo ? /warsztat/ napewno nie było go tyle co trzeba - pompa podawała olej normalnie a gdy zapotrzebowanie wzrosło przy wyższych obrotach zaczeła ciągnąć wszystko co było w misie .część opiłków została wyłapana przez magnes a część poszła pod panewki .od chwili stukania dosyć długo nie zapalała się lampka smarowania .a gdy się zapaliła było i tak po "ptakach" nawet gdy auto odpalali na warsztacie to lampka się nie zapalała na niskich obrotach tylko przy przegazowaniu / cykl około 3.4 sek./ najpierw padła jedna ,za moment druga, trzecia ,czwarta ....rozebrałem dół silnika , w zasadzie gdzieś te wały szlifują i utwardzają do stanu fabrycznego 35 zł. za 10 cm - przecież to zwykły wał .wracając do silnika sl i sigmy - to nie są dwa rózne silniki .wszystko jest takie samo .a żeby wiedzieć trzeba mieć ten i ten .głowice ,układ wydechowy i dolotowy/ przepustnica i wszystko z tym związane/ ,pompa wody ,mechanizm rozrządu ,misa olejowa itd itd - to jest to samo być może jest róznica w środku ? inny jest osprzę t - wyprowadzenie kolane k ukł. chłodzenia i takie tam złączki elektryczne dokładnie 2 sztuki mają inną obudowę na kol.dolotowym i aparacie /czujniku/ który znajduje się na drugim bloku i pierwszym wałku .dlatego ekscesy są nie potrzebne . fakt jest taki że ten i ten pasuje do obydwu aut bo dlaczego ma nie pasować i jak łukasz zauważył różnice są jak mamy silnik z 92/93 i powyżej 93 - ale i to nie stanowiło by problemu w montażu tego do auta z innego rocznika . poświęcając swój czas na telefony i rozmowy - oglądanie silników z 3000Gt sl - skłoniło mnie ....ale to w innym temacie .mam nadzieję że po dwóch miesiącach stania pod pierzynką z nawoskowanym lakierem i pachn ącym środkiem sigma ruszy w rejs wakacyjny .pozdrawiam was wszystkich
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
Zajc3w 
Mitsumaniak


Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 801
Skąd: Londyn
Wysłany: 16-07-2009, 16:29   

Przyczyna może być jeszcze inna. Pewnie jak zwykle się mylę, ale....

Przy zakładaniu nowej uszczelki pod głowicę któryś(albo nawet wszystkie) kanał olejowy został zamknięty niedociętą uszczelką, a "mechanicy" nawet tego nie sprawdzali. Ciśnienie było ok a pompa pracując na zamkniętym odpływie padła w końcu i przestała wytwarzać ciśnienie. Panewki wytrzymały trochę bez smarowania i jako najbardziej obciążony element padły. Widziałem w swoim życiu tylko 2 uszczelki pod głowicę(do skody 120) i oby dwie nie miały wszystkich otworów wyciętych do końca, trzeba było je wydłubywać ręcznie. Nawet jak taki fragment uszczelki został wypchnięty przez ciśnienie oleju, mógł utknąć w kanale, lub dostać się do pompy i tam poczynić spustoszenia, co tłumaczyłoby spadek ciśnienia oleju(zniszczona pompa olejowa), lub zatkał smok zasysający olej z miski. Jest to cały czas gdybanie , ale moją teorię można dość łatwo sprawdzić przy remoncie silnika - wystarczy obejrzeć dokładnie uszczelki pod głowicami, pompę oleju i miskę olejową - gdzieś resztki uszczelki się znajdą, jeśli mam rację. Wtedy można tez udowodnić winę warsztatu...
_________________
Toyota Celica 2003 T-sport RHD.
Suzuki Ignis Sport 2004 RHD - przeszłość
Honda civic 1999 1.5 Vtec RHD - sprzedana
Sigma kombi '95 - sprzedana
Galant E33A '92 - zniszczony przez wandali
Mazda 323F 1.8 16V SOHC '89 - sprzedana
 
 
 
BartekWu 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Diamante, 6G72 DOHC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 106
Skąd: Podwarszawa
Wysłany: 16-07-2009, 22:18   

Nie wiem czy coś wniosę do sprawy, ale u mnie np. przyczyna słabego smarowania i w efekcie rozpieprzenia panewki, była bardzo prozaiczna - pierścienie na tłokach były tak zasyfione, że w ogóle nie pracowały oraz otwory w tłokach były niemal zabetonowane. To była przyczyna przepalania gigantycznych ilości oleju, co potwierdza historia, bo poprzedni właściciel co chwila dolewał z powodu świecącej kontrolki, a furry nie oszczędzał.
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 23-07-2009, 17:21   

nie chwalac sigma jezdzi .jak przypuszczalem syf dostal sie do oleju i zablokowal przeplyw .zatarlo wiec panewki - na warsztacie podmienili filtr oleju -nawet bo mialem championa o wkrili filtrona -ech ...szkoda pisac . silnik wyjecie i wsadzenie z podlaczeniem 2 dni roboty .odpalil od razu .cicho chodzi ,regulatory nie pukaja, nie puszcza dymku nie wycieka na razie - chyba bedzie chodzil . cos wczoraj pukalo pod misa ale dzisiaj przekrecilem stara i pukanie ustalo ,tamta delikatnie plytsza od gto i korbowod uderzal w scianke - poza tym zbiera sie ladnie do 160 dalej jeszcze nie probowalem ,wczoraj zalalem swiezy olej z filtem przelecialem 50 km i zlalem -opilkow nie bylo dzisjaj wlalem znowu swiezy ....kto wie co tam bylo- powino wyplukac bo poza tymi 50 km samochod chodzil na wolnych ze dwa dni z przerwami .nie grzeje sie wiec dobrze .troszke przeplywka chyba szwankuje bo spada na 500/400 jak do swiatel dojezdzam i potrafi zgasnac a jak odpalam to trzyma 700 obr. a nawet czasami 1500-1800 ale dzisjaj jak smigalem to jest dobrze . zatem jeszcze raz wszystkim maniakom serdeczne bog zaplac za czas i pomoc
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.