Polecane i nie polecane warsztaty w Wielkopolsce |
Autor |
Wiadomość |
Redlucas
Forumowicz Redlucas

Auto: Galant EA5A '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 60 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 06-07-2009, 02:33
|
|
|
miszczu jest miszczu... rozumiem, że stan instalacji elektrycznej jest jak u mnie... "poprzepalana" w ch**ere...
ja wczoraj miałem dogłębną analizę auta + później przegląd roczny... tak jak się spodziewałem... wszystko cacy + wymiana ogumienia... przy mojej jeździe czasami się tego nie da uniknąć... ale tak to cacy... na milimetry wszystko gra... żadnego ale nie dostałem... poza kończącym się ogumieniem z tyłu... życie (street niekoniecznie legal)...
ciekawe co u mnie pan miszczu by znalazł... aż korci mnie podjechać na testa
edit: nie kąsam czemu ogumienie przy napędzie na przód skończyło mi się szybciej z tyłu...piwo dla tego, kto mi to wyjaśni... nie no... 3 piwa |
_________________ Chevrolet - dokładnie nie pamiętam - rozbity przez mamę :/
Mercedes 124 2.0 [benz.] ('88) - sprzedany
Mitsu Galant V6-24 2.5l ('97) |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 07-07-2009, 00:00
|
|
|
mozliwe ze w czwartek pokaze wam jak mistrz wymiania filtr paliwa , jesli nie zdazy tego poprawic bo auto dzis do niego wrocilo na kontrole i ustawienie jak on to stwierdzil zaplonu i wymiane uszczelki pod kolektorem wylotowym i samego kolektora bo ojciec kobiety sie upiera ze to mistrz jeszcze ma zrobic...
ale pokrotce opisze sytuacje z filtrem , mianowicie dzis zerknalem znowu pod maske bo bylem na diagnozie kopolki u elektromechanika okazalo sie ze jednak jest do wymiany mysle sobie hmmm no jednak musze zwrocic mistrzowi troche honoru a tu masz babo placek patrze na filtr paliwa i co widze stary jedno co sie zmienilo to wszystkie wezyki nowki w czarnym polyskujacym kolorze i blyszczace jak psu klejnoty obejmy a puszka od filtra ewidentnie stara (chyba ze zdazyla tak skorodowac przez te kilka dni ) kolejne co sie tez tam pojawilo to pod uchwytem trzymajacym filtr to gumowe izolacje ktore maja chronic metalowy filtr przed metalowa obejma
skad ten gosc czerpie pomysly zostanie chyba moim guru naciagactwa niekompetencji nieterminowosci nierzetelnosci glupoty itd itp |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 07-07-2009, 21:53
|
|
|
interpretujcie jak chcecie...
Micra mialabyc gotowa na dzis - po wymianie kolektora wylotowego uszczelki pod nim i regulacji obrotow (wstepnie mialo to trwac wczoraj 3-4 godziny wczoraj ale mistrz stwierdzil ze silnik/kolektor jest goracy i nie da rady jakby o tym wczesniej nie wiedzial) dzis odbior auta w godzinach wieczornych nie byl mozliwy bo mistrz podobno byl odebrac kogos z rodziny z lotniska i mialo go nie byc w domu do pozna
pokusilo mnie jednak zeby po pracy kolo 20:30 zajechac w poblize warsztatu mistrza aby zobaczyc czy faktycznie warsztat jest zamkniety a nawet jesli otwarty czy faktycznie mistrza nie ma no i okazalo sie ze mistrz byl i biegal w najlepsze po warsztacie w odziezy roboczej
nie wszedlem na rozmowe bo nie mialem ochoty sie z nim klocic... |
|
|
|
 |
michu_872
Mitsumaniak

Auto: Galant E39a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 342 Skąd: Fałkowo k. Gniezna
|
Wysłany: 08-07-2009, 08:53
|
|
|
cuuube napisał/a: | -ze instalacje elektryczne w japonczykach sa wyliczone na 10 lat uzytkowania nie wiecej pozniej kable sie przepalaja itd itp |
to jakim cudem (po włożeniu akumulatora) jak kilka dni temu wsiadłem do miśka z 84 roku (który 99% elektryki ma oryginalnej) zapalił od razu i jakoś praktycznie wszystko działa (no może oprócz wariującego zegara doładowania) |
_________________ Galant E39a & Polski Fiat 2000DOHC 72r (czeka na natchnienie).
BMW E36 - "Brzydula"
 |
|
|
|
 |
fuks1
Nowy Forumowicz
Auto: mazda 6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 4 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 08-07-2009, 16:59
|
|
|
no to widzę, że będziesz miał kłopoty (jest nas sporo takich osób z kłopotami). Bardzo ważne abyś miał potwierdzenia napraw (paragon, faktura itp), musi być na papierze napisane co mistrz zrobił. Jeżeli strzeli rozrząd i nie będzie potwierdzenia wykonania usługi to dostaniesz po kieszeni.
... a na lotnisko to on się bujnął pewnie twoim autem (nie brakowało paliwka?)...
Gość jest nie do [edit] pobicia
puszczam to na mazdaspeed
pisz na bierząco co i jak . Jeżeli będą problemy to możemy się spiknąć - chętnie nawiążę współpracę w sprawie sądowej przeciwko mistrzu.
... koniecznie go pozdrów od Pana Fusiarza |
_________________ zobacz ten link gorący temat
http://forum.mazdaspeed.p...der=asc&start=0 |
Ostatnio zmieniony przez 08-07-2009, 23:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
michu_872
Mitsumaniak

Auto: Galant E39a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 342 Skąd: Fałkowo k. Gniezna
|
Wysłany: 08-07-2009, 20:08
|
|
|
fuks1 napisał/a: | Bardzo ważne abyś miał potwierdzenia napraw (paragon, faktura itp), musi być na papierze napisane co mistrz zrobił. |
racja ja tak "popłynąłem" na silnik przy fiacie
po naprawie wytrzymał 30 km spokojnej jazdy... |
_________________ Galant E39a & Polski Fiat 2000DOHC 72r (czeka na natchnienie).
BMW E36 - "Brzydula"
 |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 08-07-2009, 21:54
|
|
|
nie wiem jak z paragonem czy faktura dokladnie bo placil za wszystko ojciec kobiety i nie wiemy ile i za co . w kazdym razie ksiazeczke Nissana ori podbil oraz zalozyl swoja i jest wypisane co bylo robione wiec podkladka jest...
[ Dodano: 08-07-2009, 22:03 ]
aha filtr paliwa mistrzu wkoncu dzis przed odbiorem auta wymienil i powiedzial ze zaszlo nieporozumienie ze zona dokonala wpisu w ksiazeczke ze byl wymieniony a mistrz go nie wymienil... mysleli ze trafili na totalnego bo z tego co sie domyslamy z kobieta jej ojciec powiedzial mistrzowi ze wszystko co jest do zrobienia ma byc zrobione niewazne na koszt on zaplaci-co dalo mistrzowi pole do popisu |
Ostatnio zmieniony przez cuuube 09-08-2009, 10:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Redlucas
Forumowicz Redlucas

Auto: Galant EA5A '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 60 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 10-07-2009, 20:44
|
|
|
cuuube napisał/a: | bo z tego co sie domyslamy z kobieta jej ojciec powiedzial mistrzowi ze wszystko co jest do zrobienia ma byc zrobione niewazne na koszt on zaplaci-co dalo mistrzowi pole do popisu |
Bardzo, ale to bardzo niebezpiecznie jest tak mówić jakiemukolwiek mechanikowi od czegokolwiek, nawet od ... lodówki. To daje nieograniczone możliwości oszukiwania i naciągania nieświadomego klienta. I niezależnie od mechanika, jak bardzo mu ufamy i jak dobrą ma opinię... przestrzegam aby tak nigdy nie mówić. |
_________________ Chevrolet - dokładnie nie pamiętam - rozbity przez mamę :/
Mercedes 124 2.0 [benz.] ('88) - sprzedany
Mitsu Galant V6-24 2.5l ('97) |
|
|
|
 |
kkkarol
Mitsumaniak nie ma amatorki

Auto: Galant 2,5 V6 1998
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 81 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: 13-07-2009, 11:15 zakładanie LPG
|
|
|
Moze mi ktos zapodac adres gdzie moge zalozyc LPG do galanta 2,5 V6 z 1998 roku.
Interesuja mnie okolice Kalisza. Cos slyszalem ze w koninie zakladaja- czy dobrze i gdzie ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Getor
Mitsumaniak
Auto: Eclipse 1G
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 36 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 14-07-2009, 22:31
|
|
|
Gdzie najlepiej w Poznaniu lub okolicy naprawić skrzynię biegów do eclipsa 1g.A dokładnie poleciał mechanizm różnicowy.
I co polecacie: naprawiać moją czy kupić używke? |
_________________ GETORIUS BIG |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 18-07-2009, 23:11
|
|
|
slyszalem kilka pozytywnych opinii o
Steltman Robert
Łużycka 38, Poznań
tel. 61 823 67 90
http://mechanika.dlakiero...4%26id%3D186859
patrzylem tez na rachunek odnosnie naprawy astry F u tego pana i musze przyznac ze kwoty sa bardzo rozsadne .
dzis pisalem ze stan'em o naprawach ktoremu o tym mechaniku wspomnial pozytywnie diagnosta na przegladzie...to chyba dobrze swiadczy |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 07-08-2009, 11:31
|
|
|
bardzo powaznie mysle o wybraniu sie do rzeczoznawcy PZM na ul.Towarowej w celu dokonania ogledzin i wystawienia papieru odnosnie naprawy Micry (ciagle cos wychodzi nowego przebojowego ) |
|
|
|
 |
Redlucas
Forumowicz Redlucas

Auto: Galant EA5A '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 60 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 07-08-2009, 11:36
|
|
|
pytanie czy gra warta świeczki? |
_________________ Chevrolet - dokładnie nie pamiętam - rozbity przez mamę :/
Mercedes 124 2.0 [benz.] ('88) - sprzedany
Mitsu Galant V6-24 2.5l ('97) |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 07-08-2009, 11:44
|
|
|
rzeczoznawcy kasuja jakies 150 - 180 zeta za diagnoze bez rozbierania i papier z pieczatka z rozbieraniem miski olejowej(dostep do pompy oleju ) i rozbieraniem obudowy rozrzadu juz 300zl
sam nie wiem czy warto ale gosc sie zapiera ze wymienial . chociaz mysle ze nawet papier z pieczatka bedzie podwazal
ostatecznie rozrzad sie posypal po 2400km , wymieniony u innego mechanika smiga do dzis 10.2011 |
|
|
|
 |
spown
Mitsumaniak ^^^^^^^^^^^

Auto: był EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 625 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 08-08-2009, 18:29
|
|
|
I po kolejnej wizycie u kosior1975 mogę Go polecić. Wymienił rozrząd (jest to podobno bardziej skomplikowane niż w Sigmie, co się po drodze okazało, ale dał radę ), pompę wody, filtry, oleje...
... i wszystko ładnie pięknie chodzi. Jest cierpliwy i odpowiada na pytania laika typu, a po co, a dlaczego tak - bo byłem przy wszystkim.
Reasumując - polecam! |
_________________ Mówią źle, mówią zły, mówią wariat... |
Ostatnio zmieniony przez 06-12-2009, 00:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|