Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kael77]

Auto trafiło do mnie niedawno z objawami ogólnego zaniedbania. Postaram się w miarę dokładnie opisać problemy:

Galant 2.4 GDI 2002r, przebieg 98 000 mil (ok 155 000 km), Automat
Wymieniony olej (na Amsoil SSO) + molyslip, filtr paliwa, oleju, powietrza.


1. Podczas normalnej jazdy biegi wchodzą ładnie, gładko, czasem czuć leciutkie szarpnięcie przy zmianie, jednak z pozycji pasażera nawet nie jestem w stanie rozróznić tego od niewielkich nierówności na drodze nie patrząc na obrotomierz (a drogi mam naprawde gładkie). To nasz pierwszy automat, zakładam więc, że to normalna praca tylko się nie znam, proszę mnie poprawić jesli się mylę.

2. Po depnięciu gazu do dechy obroty na 2 sekundy wchodzą powyżej 3000, słychać 3-4 stuknięcia/szarpnięcia i trzeba puścić gaz ponieważ zaczyna śmierdzieć Domniemam, że kickdown nie działa jak trzeba i pali się sprzęgło. Próbowałem 2 razy i więcej nie chcę ...
Olej w skrzyni nieprzeźroczysty i brązowawy, nie smierdzi ewidentną spalenizną jednak do świeżego też mu daleko. Nie zdziwiłbym się gdyby nie był wymieniany od nowości.

3. Przy jednostajnej jeździe z prędkością 70-80mph zdaża mu się szarpnąć i wahnąć obrotami o kilkaset w dół, tu domyślam się, że przepustnica prosi o wyczyszczenie, chciałbym jednak spytać, czy to może mieć związek równierz ze skrzynią?

4. Generalnie auto zamula, przyśpieszenie jak w autobusie, nie ma mowy o choćby delikatnym wgnieceniu w fotel (dużo gorzej niż 2.0 manual), spalanie w trybie mieszanym po 2 pomiarach (tankowanie do pełna) w granicach 10.5l czyli wyraźny objaw chorobowy. Nawet wymiana oleju i filtrów niewiele tu pomogła, drugi pomiar po tej operacji prawie identyczny.

W ciągu najbliższych kilku tygodni będzie wymieniany rozrząd, czyszczona przepustnica, wymieniany olej (z płukaniem) + filtr zewnętrzny w skrzyni. Czy coś jeszcze mogę sprawdzić/wymienić profilaktycznie ?

Czy ten olej przypasuje do mojej skrzyni :

http://www.performanceoil...ansmission.html

[Hugo]

[kael77]

[voytech]

GDI (manual) kupiłem w marcu tego roku. Traktowałem go bardzo delikatnie, a ciągle palił w mieście 10,5-11,5 l, a na trasie 9,5 (130 km/h).
Ostatnio zrobiłem nawet eksperyment:
1. Jazda ekstremalnie delikatna.
2. Światła non-stop wyłączone.
3. Żadnego radia.
4. Klima tylko w ostateczności.
5. Hamowanie silnikiem itd. itp.
Wynik - 11,2.
Wściekłem się.
Znalazłem gdzieś manual do Galanta 2.0 i 2.5 (niestety nie do GDI), gdzie była tabelka przy jakiej prędkości zmieniać biegi, by jeździć ekonomicznie. 1/2 przy 35kmh, 4/5 przy 120 kmh itp. Bardzo mnie to zdziwiło, ale spróbowałem.
Tankowanie do pełna, te same trasy, obroty non stop 2250 - 3250. Światła nadal wyłączone, radia brak, klima gdy naprawdę trzeba.
Spalanie w mieście - 9,9!
Następne tankowanie, trasa, światła, radio, klima on - 8,7!
Miasto, światła, klima, radio on - 9,8!
Rewelacyjne wyniki.
Jedyny minus to większy hałas w środku.
Wnioski:

Jeśli masz GDI zapomnij o większości rad eko-jazdy i utrzymuj non-stop wysokie obroty (ale nie przekraczaj 3500)

Szkoda, że w FAQ GDI nie ma tego napisane explicite.
Jeszcze raz zakochałem się w moim Galancie (ileż to już razy można?).

[j13mk]

Od siebie dorzucę... Spalanie przy mieszanej trasie: min. 9,2l / max. 10,5l na 100km. Ogólnie Gal trzyma ostatnio spalanie w granicach 9,7l/100km. Skrzynia manualna.

[kael77]

Zapomniałem dodać, że autko jest bez przerwy jeżdżone w trybie ECO, automat.
Dziś pierwszy raz testowaliśmy Tiptronic, wnioski:

- wyraźnie czuć więcej mocy niż w trybie auto, wiadomo, wkręca się na lepsze obroty ale poza tym autko o wiele szybciej i lepiej reaguje na pedał gazu, aż się żona uśmiechnęła w czasie jazdy z nadzieją, że coś z tego jeszcze będzie

- poznaliśmy co to znaczy prawdziwe szarpanie ;] powyżej 2500 obr każda próba jednostajnej jazdy kończy się niezłą trzęsawką

Już wiem, że świece i przepustnica, coś jeszcze?